Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika ogólna - Katalizator..

Raven_PK - 13 Lip 2009, 22:49
Temat postu: Katalizator..
mam pytanie czy przy mk2 1.3 gdzie nie ma lambdy jest tylko kolektor > rura > katalizator > rura > tlumik > rura tak u mnie to wyglada :hihihi: i moje pytanie polega na ty po co jest ten katalizator czy po duzym przebiegu nie blokuje spalin i czy moge go wyciac :devil: i zamiast niego dac rure lub strumienice i czy mi to w czymś pomoże :fox:
AdamB - 13 Lip 2009, 23:38

Zgodnie z przepisami, to raczej nie można wycinać katalizatora, ale zgodnie z prawami fizyki jest to możliwe ;-). Czy to coś zmienia?? Ogólnie tak, drugie pytanie brzmi jednak czemu ma to służyć???
Parzych - 13 Lip 2009, 23:44

Raven_PK napisał/a:
czy po duzym przebiegu nie blokuje spalin i czy moge go wyciac
Jak jest zapchany to blokuje spaliny, można go wybebeszyć i zostawić pustą puszkę po nim, żeby na przeglądzie się nie przyczepili...
diodalodz - 14 Lip 2009, 01:15

nie przyczepią się bo pewno nie masz w dowodzie wpisane że ma katalizator . Oni napewno o tym nie wiedzą . HM możesz zamienić kata na tłumik rozprężna albo rozłożyć wydech i zobaczyć czy ma dobry prześwit kat .
Raven_PK - 14 Lip 2009, 09:57

a jeżeli wytnę katalizator to zwiększy się spalanie ??
diodalodz - 14 Lip 2009, 10:12

nie
van - 14 Lip 2009, 11:03

można wstawić takie coś w kształcie katalizatora co w środku ma tak naprawdę przelotową rurkę, może u ciebie właśnie ktoś to zastosował
JoeMix - 14 Lip 2009, 14:44

Ta, szły mk2 z katalizatorem, tylko że teraz to ona jest albo przepalony albo zatkany - tak czy siak nie spełnia swojej roli po tylu latach - wywalenie jest dobrym pomysłem, sam muszę to u siebie zrobić.
AdamB - 14 Lip 2009, 17:17

diodalodz napisał/a:
nie przyczepią się bo pewno nie masz w dowodzie wpisane że ma katalizator.


U mnie w dowodzie dla przykładu jest wprowadzone, że ma katalizator... Jeśli nie ma tego w dowodzie to w sumie można próbować. Ogólnie to pewnie nikt się nie przyczepi chyba, że trafisz na niemiecką drogówkę, albo upierdliwe przypadki w Polsce. Raczej mało kto zwraca na to uwagę. Na stacji diagnostycznej też pewnie da się prześlizgnąć bez większych kłopotów, ale musisz mieć na uwadze, że usuwanie katalizatora prawnie nie jest dozwolone. Nawet w rajdach samochodowych jeśli auto miało fabrycznie katalizator to musi go mieć i nie można go usunąć.

Raven_PK - 14 Lip 2009, 22:54

to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie zastosować strumienice lub wybebeszyć katalizator <8>
diodalodz - 15 Lip 2009, 00:57

założyć tłumik rozprężny to najlepsze rozwiązanie . Daje cisze i elastyczność silnika .
chathouk - 9 Paź 2011, 17:34

a mi brzeczy tlumik gdzies z przodu... na pewno nie z tylu, i sie zastanawiam co czy tam jest ten katalizator ? w tej puszce pierwszej? mozna tam strumienice wsadzic? czy ma to jakis wplyw na gaznik, jezeli zamiast katalizatowa wsadzi sie strumienice?
JoeMix - 9 Paź 2011, 17:43

Jak masz gaźnik to raczej nie ma katalizatora, choć były takie wersje z nieregulowanym katem,,, strumienica poprawi ci nastrój,,, do tego gaźnik,,, każda modyfikacja zwiększająca moc ciągnie za sobą spalanie ,,,
vegetagt - 9 Paź 2011, 18:46

pierwsza puszka, widać ją z góry pomiędzy scianą grodziową a silnikiem, pod półosią pasażera. Po tylu latach to katalizator jest albo wypalony, albo zapchany :)
Szpila - 9 Paź 2011, 20:05

chathouk napisał/a:
a mi brzeczy tlumik gdzies z przodu... na pewno nie z tylu, i sie zastanawiam co czy tam jest ten katalizator ? w tej puszce pierwszej? mozna tam strumienice wsadzic? czy ma to jakis wplyw na gaznik, jezeli zamiast katalizatowa wsadzi sie strumienice?



To Ci brzęczy bo uderza o karoserie albo o półoś, wiem bo tak mam:D przy tym nie źle wisi

chathouk - 9 Paź 2011, 20:51

a da sie to jakos tam umocowac zeby nie brzeczalo? bo brzmi to jak jakas grzechotka i wydaje mi sie jakby byl tlumik w srodku wypalony... a wlasnie, spalanie w miescie ile powinno wynosic mniej wiecej przy normalnej jezdzie, bez zrywow specjalnych do 80km/h? taka plynna jazda bez dziadkowania
Szpila - 10 Paź 2011, 12:56

chathouk napisał/a:
a da sie to jakos tam umocowac zeby nie brzeczalo? bo brzmi to jak jakas grzechotka i wydaje mi sie jakby byl tlumik w srodku wypalony... a wlasnie, spalanie w miescie ile powinno wynosic mniej wiecej przy normalnej jezdzie, bez zrywow specjalnych do 80km/h? taka plynna jazda bez dziadkowania


u mnie to jest tak że ten niby katalizator sie przekrzywił na łączeniu (bo tam sa takie sprężynki żeby to nie było sztywno mocowane, hmmm nie wiem po ch...) jedyne wyjscie wymienić cała dwururke od kolektora, ja mam w planie dać taką z tłumikiem pierwszym. i to połączyć z reszta bez kata już. Tak se to wymyśliłem :rotfl:

JoeMix - 10 Paź 2011, 13:00

No właśnie, mk1/2 ma na sztywno wydech skręcany,,, bez sprężynek,,, mi "wydechowiec" sprężynki dołożył, bo niby tak powinno być i po paru dniach mi wydech obwisł i kazałem wywalić i skręcić na sztywno jak było wcześniej i jest OK.

Ciekaw jestem fotki tych waszych katalizatorów o których piszecie,,,

vegetagt - 10 Paź 2011, 13:01

caly wydech wisi na 3 wieszakach. Jeden jest mocowany na dolne śruby łączące skrzynie z silnikiem, dwa są z tyłu. Może starczy poluzować te śruby, ustawić całość tak jak są wieszaki i skręcić? Mi nic nie brzęczało, a przy zrzucaniu wydechu wszystkie śruby zaczepiscie trzymały :)

JoeMix, ja tez mam takie śruby ze sprężynami. Może miales wydech na patencie zrobiony przez poprz. wlasciciela?

JoeMix - 10 Paź 2011, 13:08

http://tlumikisklep.pl/tl...iesta-2332.html jak widzisz pod silnikiem nie ma wieszaka, tylko z tyłu tłumik wisi na wieszakach, z przodu wydech trzyma się na kolektorze i dlatego ma być skręcony na sztywno a nie na sprężynkach,,, nawet jak z tyły sa 2 tłumiki to przód i tak wisi tylko na kolektorze http://tlumikisklep.pl/tl...iesta-2349.html

Bardzo podobnie było w mk1,,, tylko łączenie rur był jeszcze bardziej po staremu,,, http://tlumikisklep.pl/tl...iesta-2340.html

sprężynki i wynalazki zaczynają się od mk3 i tam już z przodu wydech wisi na wieszakach też,,, http://tlumikisklep.pl/tl...iesta-2336.html

vegetagt - 10 Paź 2011, 13:10

jestes pewien, ze to jest pod katalizator? :) Bo ja wieszak mam i katalizator również miał wieszak. Zara śmigne fotki cykne :)
JoeMix - 10 Paź 2011, 13:14

tat w mk2 był tak rzadki że nawet w katalogach tego nie ma :|
chathouk - 10 Paź 2011, 13:27

dobra a jezeli nie pomoze dobre umocowanie rur pod autem, na sztywno i nadal bedzie grzechotalo to znaczy ze katalizator do wymiany rozumiem... a wtedy wsadzam strumienice:D
JoeMix - 10 Paź 2011, 13:35

W dalszym ciągu myślę ze nie masz katalizatora,,, i wymiana na nowy tłumik była by lepciejszym pomysłem,,,
chathouk - 10 Paź 2011, 13:40

jakbym mial teraz kase to chetnie bym wymienil caly uklad wydechowy. wejde pod auto i pukne w kazda puche jaka znajde to moze sie dowiem co grzechocze i wtedy to wymienie.. a jak nie dojde co to tak halasuje to sobie bedzie dalej tak brzeczalo
vegetagt - 10 Paź 2011, 13:42

wieszak:


resztka mocowania przy kacie, bo wychodzilo w miske zetecową:


puszka(z tą gorszą podłużnicą w tle :P ):



Jak brałem częsci z 2ch mk2 w benzynie 1.1, to obie mialy katalizator. Etzold podaje, ze tylko do 1.1 był montowany.


JoeMix napisał/a:
, i wymiana na nowy tłumik była by lepciejszym pomysłem,,,


Jak bede robil wydech, to tez tlumik środkowy zamiast kata. Powinno się troche ciszej pod nogami kierowcy zrobić :)

JoeMix - 10 Paź 2011, 14:02

vegetagt, no fakt, kat wygląda bardzo podobnie, ale wieszaka to ja u siebie nie uświadczyłem,,, :|
Szpila - 10 Paź 2011, 14:56

mam tak samo jak vegetagt identycznie tylko że przez te sprężynki kat sie przekrzywił i jest pod kątem i dla tego wali o podłogę i półoś, a wydech wisi ze w 3 osoby na progach chaczy. Tak jak piszecie w książce nie ma takie systemu układu wydechowego, wydaje mi się że to był home made poprzednich właścicieli bo było taniej jak kupić coś nowego i porządnego :głowąwmur:
JoeMix - 10 Paź 2011, 15:08

Nie no katalizatory były montowana na jakiś tam konkretny rynek gdzie były ostrzejszy normy,,, i tyle, po tylu latach funkcji nie spełniają żadnej (a i od początku z racji iż nie były regulowane to też tak kij w oko),,, polecam montaż normalnego wydechu,,, tym bardziej że jest dostępny i nie trzeba nic kombinować,,,
chathouk - 10 Paź 2011, 23:22

a ile kosztuje ta przednia czesc ukladu i gdzie mozna zakupic? w kazdym serwisie z tlumikami?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group