Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK6] ST i leżące koła

Mumin - 29 Mar 2009, 18:36
Temat postu: [MK6] ST i leżące koła
witam. pisałem swego czasu na forum FKP o zakupie fiesty st. jednym z problemów były leżące koła. liczyłem na mechanika, że jakoś to określi i powie co i jak, ale niestety nie mam do kolesia totalnie zaufania na chwilę obecną (jeśli chodzi o zakup części - tłumaczyć więcej chyba nie trzeba). koła leżą, wahacze wyglądają na nienaruszone, amortyzatory też. mechanik mówi, że amorki. kwestia jest teraz tego rodzaju, że nie wiem, gdzie to zweryfikować dokładnie. czy na zbieżności będą w stanie to stwierdzić? mógłbym zamówić w fordzie same kolumny jutro, ale może się okazać, że to nie to i będę 600zł w plecy. co do ASO to też mam małe wątpliwości, czy nie podejdą do tego jak pod swój zarobek (i czy tym samym będą "szczerzy" tak jak mój mechanik). jeśli spotkaliście się z podobnym problemem, to będę wdzięczny za pomoc. dodam tylko, że strzał był kilka centymetrów w lewo od prawej podłużnicy z przodu, koła nienaruszone, więc na pewno na nic nie wpadł (a są na profilu 40mm więc pewnie jakoś by się odznaczyło w razie czego). jeśli foty poglądowe coś dadzą to podrzucę. dzięki za pomoc, pozdrawiam.
Laskosz - 29 Mar 2009, 19:00

a ja poprosze fotki bo nie wiem o czym piszesz :)
Mumin - 29 Mar 2009, 19:16




Laskosz - 29 Mar 2009, 19:19

auto masz już blacharsko naprawione? jeśli tak to śmigaj na geometrie i Ci powiedzą co i jak :) bo mi sie widzi że wszystko jest ok przynajmniej na zdjęciach bo ST pewnie ma mieć koła lekko w minusie :)

[ Dodano: Nie Mar 29, 2009 19:21 ]
chociaż to lewe chyba jednak jest jakoś cofnięte do tyłu?

Mumin - 29 Mar 2009, 19:31

na tyle, na ile teraz mogę sprawdzić, to jedno, faktycznie przy lewym, jest może centymetr mniej miejsca do krawędzi błotnika od strony drzwi. ale to raczej z braku zbieżności, bo tak jak teraz stoi to prawe tak jakby do jazdy prosto, a lewe ciut w prawo ucieka. jest po blacharce, części spasowane, więc na pewno nie kielichy. lekko podłużnica była zgięta na "główce", chłodnica do wymiany, dalej nic nie ruszone, wszystko całe. chyba rozrusznik jeszcze tylko z głębiej położonych elementów, ale on jakoś pod chłodnicą zaraz jest.
JoeMix - 29 Mar 2009, 20:11

Co z braku zbieżności? Zbieżność skręca koła na boki, więc sprawdź jak bardzo musisz skręcić koło kierownicą by szczelina zrobiła się 1cm, jak obydwa są na wprost a jest ta różnica to jednak jest przesunięte. Z drugiej strony skoro to przez zbieżność to ustawiasz lewe koło na wprost, przykładowa 1cm mniej jest na prawym, jak ustawisz prawe na wprost to różnica powinna się pojawić na lewym. Masz szurniętą geometrie jak nic, pewności mam 99% (ten jeden na wszelki wypadek, a może jednak).
Mumin - 29 Mar 2009, 20:19

zrobione w paincie na szybko. u góry przednia oś jak jest u mnie i stąd wynika różnica w odległości, może z tym 1 cm przesadziłem. z jednej strony wkładam dłoń (4 palce) do ich miejsca gdzie się zaczynają, z drugiej maks 1 cm dalej. na dole tak jak powinno to wyglądać.



i to jest chyba kwestia zbieżności a nie geometrii :|

edit: obrazek przedstawia koła patrząc z góry:)

Freeman - 29 Mar 2009, 20:23

na pewno nie, zbieżność to ustawienie kół w osi poziomej, a pionowo to kąty pochylenia
To co pokazałeś na rysunku to w maluchu nazywało się kąty pochylenia kół, ale w fieście się chyba tego nie ustawia?

Mumin - 29 Mar 2009, 20:28

freeman napisał/a:
na pewno nie, zbieżność to ustawienie kół w osi poziomej, a pionowo to kąty pochylenia


to tak, oczywiście, leżące koła to na pewno nie kwestia zbieżności:) Laskosz zapytał czy lewe koło nie jest cofnięte, więc sprawdziłem odstęp pomiędzy jednym i drugim kołem a błotnikiem na wysokości bocznego progu i wyszło że jest maks 1 cm różnic i wg mnie wiąże się to ze zbieżnością, ponieważ koła są tak jak na załączonym rysunku. nie są idealnie równolegle. i to jest problem ze zbieżnością, który powoduje jedyną różnicę w odstępie między kołem i błotnikiem, ale nie jest koło cofnięte. inną, zasadniczą kwestią jest to, że "leżą", nie są prostopadle do podłoża.

Freeman - 29 Mar 2009, 20:30

tzn. koła nigdy nie powinny być prostopadle do podłoża, powinny wyglądać trochę tak \-/
Mumin - 29 Mar 2009, 20:36

freeman napisał/a:
tzn. koła nigdy nie powinny być prostopadle do podłoża, powinny wyglądać trochę tak \-/


no tak, ale patrząc od przodu, dla laika są tak |-| prawda? w fieście mojej są tak /-\ (dzięki za pomysł jak to przedstawić bez painta;D) i jest to trochę za mocno. widać gołym okiem, że jeżdżąc tak na co dzień opony będą zaraz do wymiany, będą ścierać się od środka. nie wiem jak musiałby być dociążony przód żeby masa rozkładała się na kołach równomiernie :hihihi:

Freeman - 29 Mar 2009, 20:37

a no to faktyczne przestawione
Laskosz - 29 Mar 2009, 20:42

Mumin napisał/a:
w fieście mojej są tak /-\

ale w bardziej "sportowych" autach taki kąt jest jak najbardziej pożądany :) i to nie prawda zę opony wtedy szybciej się ścierają :)

JoeMix - 29 Mar 2009, 20:44

Mumin, Rozumiem że to widok kół patrząc z przodu auta? Niestety, dostało dzwon, cofnęło się, stąd różnica w pochyleniu - w dodatku pasuje do uderzenia, przykro mi, ale zbieżność nie ma nic do tego, co prawda życzę Ci gorąca abyś miał rację, jednak nie nastawiaj się zbytnio pozytywnie, - przejedz się na ścieżkę i będzie wiadomo - koszt około stówki.

freeman, w aucie ST jakim jest obgadywany samochód przednie koła będą raczej stały tak /-\ - patrząc od przodu, oczywiście pochylenie jest minimalne nie takie dosłowne jak na schemacie /-\

Mumin - 29 Mar 2009, 20:46

i ja tak myślałem, tylko że biorąc pierwszą lepszą fiestę np. z allegro, to widać że przód ma |-| a nie /-\ :| nie wiem czy to amortyzatory do wymiany, czy zwrotnice, czy co jeszcze może być. z tego co się orientuję, to gdyby walnięty był wahacz to koła poleciałyby tak \-/.

JoeMix, rysunek przedstawia przednią oś patrząc z góry. u góry jest tak jak u mnie, brak zbieżności, na dole koła ustawione właściwie. patrząc z przodu oba są /-\. nie są przesunięte patrząc od góry, one nie są "prostopadle" (lub niemal prostopadle) do podłoża.

JoeMix - 29 Mar 2009, 21:23

Więc tak, nie ma czegoś takiego jak takie |-/ lub takie |-\ ustawienie zbieżności jest takie /-\ (zbierzność) lub takie \-/ rozbieżność - patrząc oczywiście z góry na auto - koła zawsze się ustawią równo po każdej stronie. Fiesta jako przednio napędowiec powinna mieć koła rozbieżne (czyli \-/) gdzie siły idące z silnika będą chciały i dążyły do prostego ustawienia kół |-|

Zbieżność mogła polecieć z wielu powodów, skrzywienie wahacza, skrzywienie drążka kierowniczego, uszkodzenie końcówki, przesunięcie mocowań wahacza, uszkodzenie amortyzatora, wszystko na czym wisi koło i punkty mocowania do budy w sumie mają wpływ.

Zamiast tutaj pusto dyskutować, jedz na ścieżkę, odżałuj setkę i będziesz wiedział wszystko - tylko jedz do dobrego warsztatu który pomierzy wszystkie wartości, powie Ci które odbiegają od normy, i dlaczego.

Mumin - 29 Mar 2009, 21:31

kwestia jest tego rodzaju, że chciałem już zamówić części, żeby z warsztatu wyjechać w pełni sprawną, na ustawienia jedynie pojechać, stąd moje pytanie, a nie z żałowania stówy. poza tym, teraz jest już przód zdjęty, w tym chłodnica, bo pas nie pasował - mechanik masta wziął nie taki i od tego momentu sam zamawiam części. moje pierwsze cztery kółka, totalny brak doświadczenia, zaufanie komuś, kto jednak niespecjalnie się zna na tym co robi. mój błąd, teraz to staram się prostować. gdyby to były amorki to już bym zamówił w sklepie forda, ale chciałem się dowiedzieć, czy osoby bardziej obeznane, może doświadczone w tym względzie mają inne pomysły. nie chcę z kolei zamawiać, nie będąc pewnym czy to na pewno to, bo amortyzatory to już bardziej kosztowny zakup i nie chciałbym zostać z nimi jeśli okaże się, że są ok :|
JoeMix - 29 Mar 2009, 21:44

Mumin napisał/a:
nie chcę z kolei zamawiać, nie będąc pewnym czy to na pewno to, bo amortyzatory to już bardziej kosztowny zakup i nie chciałbym zostać z nimi jeśli okaże się, że są ok :|
Dlatego j/w trzeba na przyrząd i to wszystko pomierzyć. Inaczej to będzie zgadywanie, Zbieżność najczęściej lecie przez drążek kierowniczy - w stosunku do reszty jest najcieńszy zazwyczaj i jako pierwszy się gnie.
Mumin - 29 Mar 2009, 21:59

czy może to być jakaś bardziej zorganizowana stacja diagnostyczna przy czy jakaś specjalistyczna być musi? :)
JoeMix - 29 Mar 2009, 22:34

Mumin, najlepciejszy bedzie ktos z polecenia i sprawdzony, bo sprzet w stacji nie gwarantuje niestety fachowosci. W lodzi mam czlowieka ktorego warsztat wyglada jak z lat 70tych.
Mumin - 29 Mar 2009, 22:45

dzięki wielkie, jutro popytam co i jak. trochę się obawiam, bo właśnie z polecenia jakby mam obecnego mechanika i to taki koleś, który na każdej pier***e chce mnie orżnąć, na częściach, na robocie, węsząc, że ma do czynienia z lamą, któremu co nie powie, to ten uwierzy. troszkę się przeliczył, no ale nieistotne. będę jutro szukał, dzięki wielkie wszystkim za dotychczasową pomoc. jak coś się komuś urodzi to pisać. pozdrawiam.
pP - 29 Mar 2009, 23:16

jak dla mnie masz amorki krzywe, u mnie lewe koło leży i na bank to jest amorek, to wychodzi przy geometrii komputerowej a nie takiej na lasery..

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group