Tommy - 22 Lut 2008, 08:21 Temat postu: RS Turbo - zapytanie Mam następujące pytanie: Czy jest możliwe przeszczepienie silnika z essiego rs turbo (mk4 rok 86) do fiesty mk3? Pytanie dość ogólnikowe (no w końcu w tym kraju to wszystko jest możliwe) ale potrzebuję narazie takiego ogólnego zarysu sytułacji 1. Co z osprzętu pasuje pod budę fiesty (chłodnica, węże, skrzynia etc.) 2. Jak wygląda sprawa elektroniki 3. Co by było na bank potrzebne z fiesty rst. 4. Czy hamulce/ zawias podejdą 5. Jaki byłby orientacyjny koszt takiego swapa (chodzi mi tutaj głównie o koszty robocizny/strojenia) Nie pytam o koszty remontu takiego silnika bo poczytałem już sobie faq autorstwa pumy. Pozdro Daras84 - 22 Lut 2008, 08:39 wszystko jest mozliwe  wiec i upakowanie silnika ERST rowniez do fietsy,
1. przy hclodnicy pewnie trzeba bedzi eprzerabiac mocowania bo napewno sa inne, skrzynia pasuje 2 w ERST sa dwa kompy wiec i to bys musial cale przezucic raze m chyba z wew, wiazka no chyba ze wystarczylo by ja przemotac, 3. przydaly by sie łapy mocujace cvh ale to ze zwyklej xr ki podejda. 4. heble przod podejda tył chyba tez zawias nie 5. sama przekladka pewnie gdzies ponad kloca, tego nei jestem pewien pisze orientacyjnie, ale nie zdziwil bym sie jak by bylo drozej
Mafios - 22 Lut 2008, 08:52 łapy u mnie Tommy - 22 Lut 2008, 08:56
Samo serducho posadzić na łapach mógłbym u siebie bez problemu. Gorzej już wygląda sprawa podpinania osprzętu, elektyki itd. -poprostu w tym temacie jestem zielony i wolałbym coś takiego zlecić komuś oblecianemu. odyniec - 22 Lut 2008, 13:29 Tommy, pogadaj z Żółwiem, on spec od mechaniki po elektronikę 
PumaRST - 22 Lut 2008, 15:46 przejżyj temat Staficia. On miał taki pomysł niestety nie doszedł do skutku. sam silnik i skrzynai to p&p. co prawda ja bym poszedł w troche inna strone: kupił zajechany motor z xr2i 8v z wiazka i wszystkimi czujnikami i defakto skałdał połączenie tych 2 silników. w tedy pozbywamy sie upierdliwego wtrysku mechanicznego a wszystko stroimy ECUmasterem lub SMT6. układ chłodzenia podejdzie pewnei bez wiekszych problemów koszt swapa pewnei koło 1tyś a do tego około 1200-1500zł za strojenie Żółwik Tuptuś - 22 Lut 2008, 19:31 Puma - ja bum poszedł krok dalej i oprócz pocisku z escorta kupił całą zajechaną ikserkę . Bez blachy , z zarżniętym silnikiem , ale kompletną . Koszta będą niewiele większe , a instalację wypruje sobie sam ( przy pomocy śrubokręta i obcinaczek a nie siekiery jak to robią na szrotach ) . Poza tym z tego co widzę to swap miałby byc do budy 1.1 więc z ikserki podeszły by także heble , zawias i reszta dupereli . Tommy - swapując pare lat temu 1.6 CVH popełniłem błąd kupując " kompletny " pocisk zamiast zakupu całego auta Myślałęm że sie zajebę własną ręką jak zaczęliśmy to skłądać . A to brakuje podkłądki , a to wtyczki , a to jakiegoś duperela na szukaniu którego spędzasz tydzień itd . Żeby było śmieszniej zakup całego auta jako dawcy wychodzi w ostatecznym rozrachunku nie tylko szybciej ale także taniej . Przemyśl to bo przy dzisiejszych cenach ikserek znacznei przybliży to projekt do realizacji . Co do kosztó to ja do kwoty o której mówi Puma za Swap dodałbym jeszcze trochę za przekłądki pozostałych podzespołów z ikserki . Darekmk3 - 22 Lut 2008, 19:43
zgadza sie ale zwróć uwage na to, że to rocznik 95 wiec nawet musialby piasty zmieniac na te xrkowskie ,ale i tak musi zeby przeguby i polosie z xrki wsadzic z tego co pamietam
pozdro
PumaRST - 23 Lut 2008, 09:04 z tymi hamulcami od erst nie jets tak do końca jak darek napisał, niesty one nie specjalnie pasuja do mk3. ogólnie temat sie zaczyna powtarzać chyba bedzie trzeba sklecić jakiś FAQ na temat takiego swapu. eCo^ - 23 Lut 2008, 10:57 a mi Żółwiasty napisał zebym dół wziął od ERST i przykrył to czapką z Xr2i pytanie do Pumy co lepsze SMT-6 czy ECUMASTER DET II, mi sie wydaje ze ECU aha i czy Ecumaster DET II ma kilka map tak jak smt-6?? PumaRST - 23 Lut 2008, 14:57
AD 1) z blokiem od ERST jest problem że nie ma dziury na czujnik położenia wału, teoretycznie mozan to zrobić. AD 2) według strojacych lepsze jest ECUmaster, do tego wersja o której mówiesz da rade rmienić zapłon w Fordzie. ale ma ta jedna wade ze nei ma 2 map. zasadniczo da sie to obejść ale nie bedzie to na zasadzie przełączniak.[/i] eCo^ - 23 Lut 2008, 16:06
czyli tak jak w magiczny guzik w SMT-6 PumaRST - 23 Lut 2008, 16:41
nie, właśnie mówie że nei tak jak w wypadku smt6. eCo^ - 23 Lut 2008, 17:31 zmartwiles mnie troche tym czujnikiem połozenia wału, jesli chodzi o obejscie to w jaki sposób to zrobic?? Żółwik Tuptuś - 23 Lut 2008, 17:47
jeżeli probleme jest zrobienie dziury ( w ściśle określonym miejscu i o określonym wymiarze co prawda ) To się nie bierz wogóle za to eCo^ - 23 Lut 2008, 21:09 Żółwiu nie bądź taki kąśliwy, chodzi mi raczej o to ze myslalem ze to bedzie bez takich przygód ale jak mus to mus 
PumaRST - 23 Lut 2008, 21:33 ale majac xr2i gdzie masz problem?? wsadzasz tłoki z korbami w blok od xr2i i po problemie
tak czy inaczej blok bedzie na 100% wymagał tulejowania wiec nie ma problemu eCo^ - 23 Lut 2008, 23:02 hmmm a powrót oleju z turbiny??trza bedzie wiercic
Żółwik Tuptuś - 23 Lut 2008, 23:05 eCo^ - nie jestem kąśliwy po prostu i tak będziesz musiał wybudować silnik od podstaw ( jeżeli ma to jeździć ) więc jedna dziura wywiercona nie powinna sprawiać problemu .
To po prostu kolejny element układanki nad , którym przechodzisz do porządku dziennego [ Dodano: Sob Lut 23, 2008 23:08 ]
Nie prowokuj druga dziura do wywiercenia
eCo^ - 23 Lut 2008, 23:30
nie bo dalej jedna  bo przeciez blok ERST ma powrót oleju z T ale nie ma czyjnika połozenia wału, natomiast blok xr2i na czujnik a nie ma powrotu oleju 
takze zobaczymy co z tego wyjdzie Panowie bo silnik od ERST juz stoiw garazu ale nie mam czasu zeby sie za niego zabrac ale chyba bede wiercilw bloku ERST, bo pozwoli mi to na jazde xr'ka podczas rementu dołu, zbierania/szukania ecumastera i osoby ktora by to jeszcze wystroila PumaRST - 23 Lut 2008, 23:32 daleko masz do warszawy?? Żółwik Tuptuś - 23 Lut 2008, 23:35 pamiętaj tylko że jak dasz CPW to koło zamachowe musi być od niego ( tzn koło musi być od silnikaz CPW a nie od tego z MFI ) . Bo będą jaja eCo^ - 23 Lut 2008, 23:45 wiem wiem bo na tym z CPW za rowki do czujnika chyba ze kupie cały blok od FRST i obedzie sie bez wiercenia  ale poczekamy zobaczymy
[ Dodano: Sob Lut 23, 2008 23:49 ]
no pół polski, jakies 350-400km a co chciales mi polecic kolesia ktory tobie stroil Fiescinke?? tak ogólnie to jestem z pod Wrocławia wiec narazie bede szukac w moim rejonie szpeców PumaRST - 24 Lut 2008, 07:17 1) to we wrocławiu też znajdziesz lub w jego okolicach 
2) nie ma co szukać bloku od FRST jesli masz już silnik z ERST, każdy z tych bloków nie bedzie się nadawał do tulejowania wiec wstaw tuleje w blok z xr2i a spływ to 1 dziura lyb wspawana rurka w miske olejową wiec też nei problem.
eCo^ - 24 Lut 2008, 07:46 widzisz mam namiary na blok od FRST za małą kaske We Wrocławiu jest jakaś firma zajmująca sie strojeniem tylko nie pamiętam nazwy
[ Dodano: Nie Lut 24, 2008 07:47 ]
nie zabardzo kumam 
PumaRST - 24 Lut 2008, 07:53 czego nie kumasz?? eCo^ - 24 Lut 2008, 07:55 nie przeczytałem ze zrozumieniem, wstałem dopiero co 
Żółwik Tuptuś - 24 Lut 2008, 08:56 a jak masz problem ze zrobieniem dziury w misce/bloku na spływ to ja ma taka ze zrobionym spływem ( miskę ) nad rozrusznikiem i ze wspawanym króćcem na czujnik temperatury oleju . Jak chcesz to sie pozbęde
stafcio - 24 Lut 2008, 10:02 wydaje mi się że w tym bloku erst co mam ,to jest czujnik polozenia walu. eCo^ - 24 Lut 2008, 22:06 stafcio to wes looknij
Piter - 24 Lut 2008, 22:40
byle nie szukał speca od czyszczenia turbawki  
może ta ?: http://www.g4.com.pl/ eCo^ - 24 Lut 2008, 23:03 dzieki Piter przyda sie
Tommy - 25 Lut 2008, 08:15 Kurde, widzę że temat nie tylko mnie się przydal
Sprawa wygląda tak - jeśli się uda to za kilka dni w garażu pojawi się essi rs turbo z 1986 roku. Silnik i mechanika w stanie dobrym, natomiast buda nadająca się tylko do sponsoringu polskich fabryk gilette... Moja fofi, ze względu na fakt że pod maską ma 1.1 cierpi na wiele genetycznych niedociągnięć (niedorozwiniete hamulce, zawias itd.) oraz na dokładkę jak już zauważyliście pochodzi z roku 1995 co też wróży pewne komplikacje.. Dlatego też jeżeli w grę będzie wchodził swap (nie znam jeszcze rzeczywistego stanu tego silnika i w związku z tym nie wiem czy się wogóle do czegoś jeszcze nadaje) to w takim przypadku zrobiłbym dokładnie tak jak radzi Żółw - kupić zakatowane xr2i (chyba nawet prędzej zdecydowałbym się na xr2 w budzie mk2) Jest jeszcze bramka numer 3 - jeżeli esio okaże się kompletny to możliwe, że zostanie jako 2 auto w rodzinie (wtedy ew. dostanie nową budę) Żółwik Tuptuś - 25 Lut 2008, 12:50 Jeżeli kupisz xr2 mk2 i będziezsz próbował traktowac ja jak dawcę dla mk3 to prędzej czy później zajebiesz się własną ręką . To dwa całkowicie różne auta i praktycznie nic Ci sie nie przyda do Twojej ( np tarcze hamulcowe mają o 3 mm różne odstawienie , zawias z przodu jak i z tyłu jest całkowicie inny itd , poza tym nie ma tam elektroniki o której mówi Puma żeby auto postawić na EFI tylko jest zwykły - w Twoim projekcie do niczego nie przydatny gaźnik , nieprzydatna głowica bez otworów na wtryski itd itp ) . Jeżeli kolejny dawca to tylko mk3 XR2i . Jeżlei będziesz ratował essiego ( też niegłupie ) to daj znak - może uda się wykombinować budę do niego
Tommy - 25 Lut 2008, 13:00 W przypadku mk2 chodziło mi raczej o przeszczep tego silnika z eśka do budy mk2 xr2, a nie wykorzystanie jej jako dawcy pod mk3. Myślę, że roboty nie byłoby zdecydowanie więcej niż przy swapie do mk3. Największy problem stanowiła by zapewne elektronika i tutaj mogłąby byc masakra.. Chociaż jak Ty dałeś radę turbo do mk1 wpakować to ja wierzę, że nie ma rzeczy niemożliwych
Eśka miałem oglądać juz w weekend, ale jak zwykle zabrakło czasu. Może w tym tygodniu uda mi się go zbadać. Patrzyłem ostatnio na jakiś projekcik z takim essim i muszę przyznać ze w ori robi naprawdę świetne wrażenie. Jeśli będzie kompletny i w miarę zdrowy (zawiecha itd.) to może jednak zostanie esiok.. PumaRST - 25 Lut 2008, 18:55 ERST S2 w ori to zajebiste auto i jesli sie da je ratowac to je ratuj!! coraz mniej ich. Żółwik Tuptuś - 26 Lut 2008, 00:32 Tommy - jeżlei myślałeś o przeszczepie z eśka S2 do mk2 XR2 to sprawa komplikuje sie o tyle że i tak nie minie Cie remont blacharski , a pozostanie przy eśku ( tak jak pisze Puma ) powoduje odejścei problemów ze swapem oraz kosztów związanych z dokłądaniem EFI ( zamiast trzech aut potrzebnych do przeróbki : mk2xr2 , esiek S2 XR2i , remontu budy i swapa masz jedno auto naprawde warte odratowania , i godne alei zasłużonych , w którym będziesz musiał dotrzeć do serii . ) Przemyśl to bo projekt także zadżebisty a bliższy i bardziej realny . |
