|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - Dziwny odgłos podczas jazdy z silnika lub okolic
jez733 - 17 Lut 2008, 12:58 Temat postu: Dziwny odgłos podczas jazdy z silnika lub okolic Jeszcze jakieś 3 miesiące temu ten odgłos występował tylko sporadycznie podczas jazdy jak był zimny silnik, teraz coraz częściej a czasami to prawie cały czas, nasila się jak szybciej jadę, to jest taki odgłos... hmm.. ja bym go porównał, jakby mi jakiś pies w grillu utknął i wył. Dziwne porównanie ale to właśnie taki odgłos.. Co to może być bo im bardziej sie nasila tym bardziej mnie irytuje, no i nie chciałbym żeby się coś rozleciało..
SpiderMAN - 17 Lut 2008, 16:42
pasek klinowy?
jez733 - 17 Lut 2008, 16:45
SpiderMAN napisał/a: | pasek klinowy? |
też tak myślałem, ale to nie powinien piszczeć ?
Lokmen - 17 Lut 2008, 18:52
łożyska na alternatorze jak sie zaczą sypać to porafią wyć
jez733 - 17 Lut 2008, 23:06
no i to mi przeważnie wyje jak jadę powyżej 80, czasami jak wolniej to też ale nie tak mocno, na wolnych obrotach jeszcze na razie nie usłyszałem..
ja już sam nie wiem bo żeby to wyło przez cały czas na postoju to bym mógł posłuchać co to a tak to jestem zdany na wasze pomysły a może doświadczenia z takim przypadkiem
dragalus2580 - 18 Lut 2008, 19:26
ja bym stawiał ja jakieś łożysko... ale jakie to czas pokaże...:)
jez733 - 18 Lut 2008, 19:35
dragalus2580 napisał/a: | ja bym stawiał ja jakieś łożysko... ale jakie to czas pokaże...:) |
tiaa... tylko że wolałbym to wiedzieć wcześniej i zrobić, bo:
1. nie ciekawie się jeździ z takimi odgłosami bo nie wiem jak na zewnątrz ale w środku to masakrycznie słychać, znajomi się śmieją żebym wreszcie wyciągnął i dobił tego psa co w chłodnicy utknął
2. ja już wole nie jeździć aż sie nie popsuje bo już z doświadczenia wiem że nastąpi to w najmniej oczekiwanym momencie jak będe min 100km od domu
Kurcze macie jakieś pomysły, lub pomóżcie co posprawdzać lub coś bo kurcze to naprawdę nie jest miłe takie wycie...
dragalus2580 - 19 Lut 2008, 01:21
Miałem kiedyś taka sytuacje w busie... jak pędziłem do Madrytu na początku coś jakby wyło tak sporadycznie... jak wracałem do PL to czułem sie jak w czołgu przy 80 przy 120 jakby mniej wyło okazało sie poszło łożysko w prawym kole... ale na luzie tez wyło. Spróbuj rozchulać bryke i wyluzuj zobaczysz czy będzie wyło...
Jeśli będzie to znaczy ze na kole łożysko a jak przestanie to może na alternatorze jak Łokmen pisał...
Pozdr
stahoojedyn - 19 Lut 2008, 13:59
odpal furke niech ci ktos gazuje i zajrzzyj pod maske pod podwozie i czukiereczek
jez733 - 19 Lut 2008, 17:49
stahoojedyn napisał/a: | odpal furkę niech ci ktoś gazuje i zajrzyj pod maskę pod podwozie i czukiereczek |
no nie da rady bo nie chce zaraza takich odgłosów wydawać..
dragalus2580 napisał/a: | Spróbuj rozhulać brykę i wyluzuj zobaczysz czy będzie wyło...
|
jak go na luz wrzucę to przez chwilkę będzie jeszcze wił a potem przestaje, przynajmniej jak na razie..
stahoojedyn - 19 Lut 2008, 20:12
no to spadaja obroty i altek juz tak glosno nie wyje
albo jakas np. pompka
a sprawdzales jak ci napisalem?? czy po prostu stales na odpalonym i nie bylo slychac...??
jez733 - 19 Lut 2008, 21:00
no jak np. zapale i chodzi za luzie, to nic zero dziwnych dźwięków, potem ruszam i powolutku się rozpędzam po jakimś czasie jak dojdę do ok 80/90 km/h zaczyna wyć czasem wcześniej czasem później, dzisiaj jak jechałem ok 120 to wył cały czas potem puściłem gaz i przestał wyć dopiero jak zwolniłem do ok 60
dragalus2580 - 20 Lut 2008, 01:04
jak nie dojdziesz do tego to ściąg pasek z alternatora i przejedz kawałek... jak nic nie będzie wyło to znaczy ze alternator siada potem założysz i będzie wiadomo co i jak
Pozdr
jez733 - 20 Lut 2008, 13:20
czyli tylko 3 możliwości?
pasek, łożysko alternatora i łożysko w kole?
i drugie pytanie jakie będą koszty naprawy tych rzeczy?
stahoojedyn - 20 Lut 2008, 15:11
jesli to lozysko tylnie to (jak dobrze pamietam) okolo 35PLN
jesli przednie to jest drozsze okolo 60-70 chyba
ale wykluczam lozysko bojak wyje ci to czasami (nie zawsze) to napewno nie lozysko w kole) a na zakretach lewo/prawo nasila sie??
pasek piszczy a nie wyje
lozysko od altka jest tanie ale nie pamietam ile
jez733 - 22 Lut 2008, 23:06
a możliwe żeby to wentylator wył, bo dzisiaj stałem u kumpla na mostku przekręciłem stacyjkę tak ze się prądy włączyłem i usłyszałem takie samo a przynajmniej podobne wycie, otworzyłem klapę, kumpel zagląda a to wentylator... hmm.. niby sprawa wyjaśniona ale jak jadę to nieraz wyje jak jest silnik lodowaty a przecież chyba wtedy wentylator nie chodzi, nie? Przynajmniej mi się zawsze włączaj mniej więcej na połowie wskaźnika temperatury..
Co wy o tym myślicie, bo chyba wentylator się pod wpływem wiatru podczas szybkiej jazdy nie kreci, nie?
odyniec - 25 Lut 2008, 15:52
a czujnik temperatury patrzał? bo są 2 - pierwszy na zegary, drugi dla wentylartora.
yarbin - 25 Lut 2008, 19:12
A może zastosować rzadko spotykaną i brawurową strategie i jechać do dobrego mechanika? Czasem się sprawdza...
jez733 - 25 Lut 2008, 19:15
yarbin napisał/a: | A może zastosować rzadko spotykaną i brawurową strategie i jechać do dobrego mechanika? Czasem się sprawdza... |
trzeba takiego mieć w pobliżu...
Cytat: | a czujnik temperatury patrzał? bo są 2 - pierwszy na
zegary, drugi dla wentylartora. |
a ten dla wentylatora gdzie jest?
odyniec - 26 Lut 2008, 12:23
jak się nie mylę to niżej niż ten co do zegarów jest. Spójrz po prostu na wentylator i tam powinien iść kabelek z niego do czujnika jak się nie mylę....
jez733 - 27 Lut 2008, 00:05
a co wy myślicie jest możliwe że to ten wentylator?
ja już spać przez to nie mogę, bo chyba nic poważnego w silniku to to nie będzie, nie?
|
|