Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - modyfikacja wydechu w 1.25 zetec

kaczoro - 31 Sie 2006, 20:24
Temat postu: modyfikacja wydechu w 1.25 zetec
Witam! Od dłuższego czasu nosze się z zamiarem modyfikacji wydechu i w związku z tym mam kilka pytań... Co to jest taki jakby tłumik z siatki drucianej (elastyczny) i czy jest sens zastąpić go strumienicą? Czy jest sens kupować strumienicę michaela, która kosztuje 169zł czy te strumienice z allegro po 50zł będą sprawowały się równie dobrze? Co zrobić z katalizatorem? Wybebeszyć czy przeczyścić? (chyba jest taka możliwość?) Do tego wszystkiego planuje tłumik końcowy taki jak ma Zefir (upgrade) w swojej Fiestce...i tu pytanie: czy taka kombinacja będzie przeraźliwie głośna? i czy nie pogorsze tym osiągów silnika? (bo o żadnym przyroście mocy nawet nie myśle ;-) )
Pozdrawiam!

PumaRST - 31 Sie 2006, 20:27

Łącznika elastycznego nie wolno ci wyciać i wyrzucić, jedynie jak już sam pęknie ze starości to sie go wymienia,

Strumiennice sobie daruj wogóle,
Katalizator zastąp rurą o tym samym wymiarze co cały ukłąd wydechowy,
tłumik taki jak ma Zefir jest Ok i nie bedzie za głośno.

kaczoro - 31 Sie 2006, 20:41

PUMA napisał/a:

Katalizator zastąp rurą o tym samym wymiarze co cały ukłąd wydechowy,


Tak się wstępnie przyglądałem jak to tam wygląda i nie wiem czy jest możliwośc zastąpienia katalizatora rurą bo kat w zetecu ma kształt leja old

zefir - 31 Sie 2006, 20:42

kuzwa nie ruszaj kata chyba ze masz 300000 przebiegu.
robisz to co ja czyli najlepsze rozwiazanie do tego silnika.
srodek supersprint koniec upgrade (puma mial racje :D :D )
jest fajnie i nie glosno strasznie.
wszystko
zadnych strumienic
nawet supersprint,sebring pisze zeby zostawic seryjny kat, bo tej kat sportowy z mazdy.
pozdrawiam

kaczoro - 31 Sie 2006, 20:45

A jaka jest cena środka supersprinta do 1.25 i gdzie takowy dostać?, bo to chyba graniczy z cudem...tak wynika z moich poszukiwań ;-)
zefir - 31 Sie 2006, 20:59

intercars :)
srodek przelot 400 zl taki jak ja zamowilem
srodek z tlumikiem 500 zl pozdrawiam

PumaRST - 31 Sie 2006, 21:21

nie zgodze sie jesli chodzi o Kata, skoro sonda jest przednim to można go wywalić, bo tylko tłumi przepływ spalin.
ale rób jak uważasz.

zefir - 31 Sie 2006, 21:23

tyy ziom teraz wiemy to oboje bo se na gg to uzgodnilismy pub2 pub2 pub2
marcus_87 - 31 Sie 2006, 21:59

sory za male OT ale widze ze o wydechu i osoby z doswiadczeniem w zwiazku z tym mam pytanie co zrobic w 1,3 160tys przebiegu? chce tlumik mugen wm sport, wywalac kata? co wstawic zamiast niego?
zefir - 31 Sie 2006, 22:01

kup upgrade zadne KM
upgrade jest z nierdzewki i jest jedyny wydech w polsce z idealnym przelotem

kaczoro - 1 Wrz 2006, 00:20

Ale czy to jest tak "hop-siup" ;-) z wywaleniem katalizatora w zetecu? Tak jak mowilem ma on kształt leja (wlot ma dużo wiekszą średnicę niż wylot, przynajmniej tak to wygląda na obrazkach w książce).
Pozdrawiam!

Wojtass - 1 Wrz 2006, 00:49

PUMA napisał/a:

Katalizator zastąp rurą o tym samym wymiarze co cały ukłąd wydechowy,


Tu się nie zgodzę.
Katalizator to dla lecących spalin zawsze jakiś hamulec, do którego układ jest obliczony i przystosowany. Dlatego więc jak juz go wywalasz, to polecam wstawić nieco węższą rurę, żeby uniknąć nieplanowanych zawirowań itp. (napewno nie bedzie to idealnie taki sam opór ale zawsze bardziej zbliżony niż szeroka rura). Jednak co do zostawiania kata czy wywalenia go to jest kwestia trochę sporna, widac to np przy autach ktoe wychodził w rocznikach gdy dopiero zaczęto dodawać katalizatory, np taki Ford Scorpio 2.9 z katalizatorem osiągał 145KM, bez - 150KM.

I niech tu człowiek będzie mądry... ;)

PumaRST - 1 Wrz 2006, 08:43

Wojtass,

układ wydechowy ma służyć odprowadzeniu spalin z silnika, im mniej ma oporów, tym szybciej i łatwiej wydala z siebie spaliny tracąc pzry tym mniej mocy na to. co za tym idzie jesli nie bedzie Kata który jest niewątpliwie przeszkodą bedzie mu sie łątwiej pracowało. a jesli chodzi o zawirowania to ja przecież nie pisze o zwiekszeniu średnicy wydechu tylko zostawieniu seryjne. bo to faktycznie mogło by posuc wszystko.

co do 1,25 to jest jeszcze 1 kwestia, jesli faktycznei jest tam kat ceramiczny (pseudo sportowy) już seryjne montowany to jesli właściciel nie walczy o każdy koń to nie ma co tego ruszać bo wiele sie nei zyska. Ale jesli jest normalny taki jak w wiekszości aut to go wywalić. Takie jest moje zdanie.

A co do tego co pisałeś na temat mocy seryjnej aut z katem lub bez niego to wiele jets takich przykłądów i zawsze swiadczą one o tym samym, że kat zabiera MOC, i to zawsze w granicach 4-6KM. co prawda w fordzie była troche inna elektronika bez sondy i inne ECU oraz inny kolektor wydechowy ale myśle ze jest to różnica rzedu 3KM

maciek85ty - 1 Wrz 2006, 10:54

To ja mam takie pytanie: Jak wywalić kata z mojej Fiesty bez uszkodzenia kolektora bo są ze sobą połączone.
zefir - 1 Wrz 2006, 12:07

normalnie :)odciac za katem i dorobic rurke tzn. trzeba ja troche wygiac
maciek85ty - 1 Wrz 2006, 12:24

A da radę jakoś obudowę zostawić :?:
zefir - 1 Wrz 2006, 12:32

mozna ale czy jest sens :) w dowodzie ja nie mam wpisane ze jest KAt :)
maciek85ty - 1 Wrz 2006, 12:45

W sumie ja też nie mam nic takiego. Ale nie bardzo wiem w którym miejscu przy kolektorze wyciąć żeby nie uszkodzić kolektora
Arkadius - 1 Wrz 2006, 13:07

katalizator masz przykręcany pewnie nie?? odkręć go utnij przy tych mocowaniach do skręcania i przyspawaj do nich rure. w miare szybko i prosto
zefir - 1 Wrz 2006, 13:51

katalizator jest wmontowany w kolektor i jest polaczony ze srodkiem
maciek85ty - 1 Wrz 2006, 14:36

No właśnie. Katalizator i kolektor w mojej wersji są razem zespawane a nie skręcane.
marcus_87 - 1 Wrz 2006, 17:15

tnij przy samym kacie
maciek85ty - 1 Wrz 2006, 17:19

A zostawić puszkę od kata czy wywalić :?:
zefir - 1 Wrz 2006, 17:24

wywalic,bo chyba ze wspawasz rurke w kata tylko chyba to sie mija z celem
djpleban - 1 Wrz 2006, 17:48

zefir napisał/a:
to sie mija z celem

już o tym zefir rozmawialiśmy...
celem jest to żeby miec spokojną głowę podczas przeglądu...
raz ci się uda że koleś zauważy brak kata i nie zwróci uwagi...
a innym razem będzie miał zły chumor bo mu np żona nie chciała dac... i się przypierdzieli :!:

PumaRST - 1 Wrz 2006, 18:38

maciek85ty napisał/a:
No właśnie. Katalizator i kolektor w mojej wersji są razem zespawane a nie skręcane.


poszukaj kolektora od wersji takiej jak ma Zefir i zamien kolektory. Po problemie bedziesz miał.

no chyba że to juz inne silniki wiec byś musiał porównać w sklepie uszczelki pod kolektory z obu wersji.

zefir - 1 Wrz 2006, 18:49

no wiec pytalem sie pleban na stacji diagnostycznej i powiedzieli mi ze auta od 99 roku i wpisanym w dowodzie KAT musze miec katalizator. ostatnio jakbylem taty seatem.
pozdrawiam

madek - 1 Wrz 2006, 19:12

maciek85ty napisał/a:
A zostawić puszkę od kata czy wywalić :?:

Jak zostawisz puszke to tez bedzie ok, ale w moim przypadku przy wiekszym gazie zrobiło sie sporo glosniej + metaliczny nieprzyjemny dzwiek... nie wiem jak z glosnoscia przy samej rurce.

maciek85ty - 4 Wrz 2006, 07:18

Jakbym już zmieniał to bym raczej zostawił puszkę a w nią wspawał jakoś rurkę o odpowiedniej średnicy i długości oraz kształcie.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group