Adamm - 20 Wrz 2004, 18:54 Temat postu: Układ hamulcowy : blokowanie hamulców Mam "maly" problem z hamulcami otoz zmienilem tarcze i klocki i wyruszylem w trase. W trasie zacisnal mi sie zacisk ale wystarczylo go tylko rozruszac i jest ok (bylem z tym u mechanika) ale po tym hamulce zaczely mi slabiej brac a dzi gdy wyjalem klocki zeby zobaczyc co i jak i zlozylem wszystko do kupy hamulec zaczal mi brac bardzo nisko. Niby hamuja ale nisko i slabiej niz zwykle. Kiedys byly jak zyleta gwaltowniejsze wcisniecie powodowalo blokade kol teraz tego nie ma :( Poradzcie co to moze byc. Zauwazylem tez ze przy zapalonym silniku gdy wciskam pedal hamulca wiele razy faluja mi obroty. Czy to cos moze miec zwiazek z pompa?? Moze to przewody elastyczne?? Plyn?? Ratujcie DŻEJKU - 20 Wrz 2004, 19:07 może kwestia odpowietrzenia?? diodalodz - 20 Wrz 2004, 19:30 popieram . ewentualnie elastyczne węże hamulcowe one w fiestach po kilku latach lubią padać . Jeśli nie pomoże odpowietrzenie to na bank to . Hehe a jeszcze bardziej jest to prawdopodobne po tym co napisałeś ze sie jeden zablokował (one często sa przyczyna blokowania) . Dejmij koła przednie i sprawdz czy nie ma na nich zgrubień bąbelków i czy sa suche . czasami nie widać a sa uwalone . Pozdro Adamm - 20 Wrz 2004, 19:37 Zaciski sa ok. Kola zdjalem wyjalem klocki popatrzylem i zlozylem wsystko do kupy i zaczal lapac nizej niz zwykle. Nie wiem jak moglo sie tam cos zapowietrzyc???? Ale sprobuje odpowietrzyc i bedziemy patrzec dalej. Moze jakies inne sugestie co moglo sie stac?? diodalodz - 20 Wrz 2004, 19:42 obroty faluja bo silnik dostaje dodatkowe powietrze z serwa (wspomaganie pompy hamulcowej) jest to zupełnie normalne . Ja stawiam jeszcze raz na węże . pozdro Garfield - 20 Wrz 2004, 19:48 a ja stawiam zebys spokojnie sobie pojezdzila! mowisz ze zmieniles i tarcze i klocki to sie musi ulozyc ja mialem dokladnie podobna sytuacje! zmieniel klocki i tarcze i pierwsze co zrobilem to rozpedzilem sie i wcisnalem hamulec i tragedia nic sie nie stalo pedal miekki lapie nisko! wogule nie blokuje kola! prawie wylamalem siedzenie tak sie zaparlem! pojezdzialem troche klocki i tarcze sie ulozyly pedal stal sie twardy az za mocno teraz jak przesadze to odrazu mi blokuje kola! wiec wyluzuj poczekaj jakies 400 500 km nie sie ulorza! tylko 400-500 km w miescie a nie w trasie bo tu nic nie da! to jest moja rada! aha zapomnailem dodac ze ja tez wymienaelm plyn halulcowy wiec mialem wiecej podejrzen co do zle odpowietrzonego ukladu... 8) Adamm - 20 Wrz 2004, 20:05 Garfield ale po zmianie klockow i tarcz bylo ok. po tym zrobilem ze 2000 km i wlasnie sie stalo to co jest teraz. i szukam przyczyny. Przewody, plyn czy cos innego?? Garfield - 20 Wrz 2004, 20:19 a to sorry zrozumialem inaczej.... Adamm - 21 Wrz 2004, 08:43 Zalozmy ze jest to plyn hamulcowy to mam glupie pytanie jak go wymienic?? Tzn jak go calkowicie wylac zeby przypadkiem nic nie uszkodzic  i jaki jest schemat odpowietrzania ktore kolo najpierw itd
2pet - 21 Wrz 2004, 08:54 Najlepiej poprostu odkręcić wszystkie przewody hamulcowe przy kołach, odkrecić korek z zbiorniczka i poczekac aż wypłynie (możesz troche podpompować - szybciej bedzie). Póżniej dokrecasz przewody i odpowietrzasz. Naj lepiej jest to zrobić w 3 osoby 1- pompuje ,2- pilnuje aby płyn w zbiorniczku sie nie skączył, 3- bawi sie odpowietrznikami. Zaczynasz od najdalszego koła od serwa tj tylne prawe, lewe pózniej lewy przód i prawa strona. Po zrobieniu rundki dla pewności powtórz to odpowietrzanie. bash - 21 Wrz 2004, 09:20 ile płynu jest potrzebne +- na takie zalanie od zera z odpowietrzeniem? rozumiem ze płynu, który wypływa z układu (i zawiera bąbelki powietrza) nie wlewasz spowrotem w obieg tylko odstawiasz do odstania
Garfield - 21 Wrz 2004, 09:36 do wymiany płynu jest -potrzebne około 1 litra ale i tak wszystkiego tam nie wlejesz! a ze jest sprzedawany po 0,5 litra to musisz kupic dwa! co do płynu które spościsz to taki płyn wyrzucasz... :lol: JoeMix - 21 Wrz 2004, 15:57
Musisz gruczką czy strzykawką zassać płyn w zbiorniczku (ale tak zeby nie zapowietrzyć pompy... następnie nowym płynem uzupełniasz pod korek... idzesz do koła, prosisz kogoś zeby nacisnoł na hamulec... jak trzyma odkrecasz lekko odpowietrznik, jak pedał wpadnie to zakrecasz, kolega puszcza pedał... na przednich kołąch wystarczą 2-3 razy, na tylnych 5-6... Trzeba pilonowć zeby nie brakło w wyrówaniu... plus tego jest taki ze nie zapowietrzasz hamulców... 2pet - 21 Wrz 2004, 16:17
zapomniałem tego opisac bardziej szczegółowo Adamm - 22 Wrz 2004, 20:23 a do calej sprawy zapomnialem dodac ze przy wciskaniu hamulca i przy jego puszczaniu (bardziej przy tym drugim) jest takie jakby skrzypienie (jakby jakas guma tarla) lub inne dziewne odglosy. Czy to moze swiadczyc o tym ze mi padla pompa?? szynszyl - 23 Wrz 2004, 07:19 w lutym wymieniłem serwo. Nie wiedziałem że akurat przez nie "pływają" mi obroty. okazło się że zasysało i skądś "lewe" powietrze. Cały układzik bez zbioirniczka 80 zł w sklepie z używkami. teraz po wciśnięciu hamulca obroty rosną, bo muszą, ale dzieje się to bez żadnych dodatkowych atrakcji diodalodz - 23 Wrz 2004, 19:56 pisałem ci juz ze jak pompa pada to pedał po wciśnięciu napotyka opór a potem powoli opada aż do podłogi . jeśli pedał jest sztywny i nie opada to pompa jest dobra . Serwo tez nie jest odpowiedzialne za jakość hamulców ( może je tylko blokować jeśli jest źle ustawione) . Ja latałem ponad rok z odłączonym serwem i nic sie nie stało pozatym ze mi sie prawa noga wyrobiła . Pozdro szynszyl - 24 Wrz 2004, 15:34 a czy ja mówię że były zle, były nawet lepsze niż teraz :lol: ale pływały obroty przed zmianą serwo, a to że pimpa pada to już inna bajka. starałem się nawiązać do wcześniejszej wypowiedzi :wink: diodalodz - 24 Wrz 2004, 21:57 HEHE nie no przecież tak tylko pisałem LUZZ niech nam lepiej główny bohater tej opowieści powie co jest !!! bo zdaje sie ze on tu naj mniej pisze 
GienekWichura - 25 Wrz 2004, 10:06 Nic nie szkodzi ci jeszcze raz odpowietrzyć. Po tem zobaczysz czy jest jakaś zmiana. Przewody elastyczne nieraz parszeją i potrafią się podczas hamowania skurczyć tak podobnie jak miękka rurka kiedy wysysasz z niej powietrze. Ale to ostateczność. molu - 25 Wrz 2004, 22:31
Wydaje mi sie ze pol litra starczy 8) JoeMix - 26 Wrz 2004, 08:31 Pól litra to jest akurat w przednich zaciskach i przewodach... a także w tylnych cylinderkach... a gdzie pompa i zbiorniczek wyrównawczy...? molu - 26 Wrz 2004, 09:09 w instrukcji jest napisane ok 0.5 litra - i mi tyle starczylo 
Grze - 29 Wrz 2004, 14:37 To ja dolącze sie do tematu z moim problemem. Mianowicie myśle że blokują mi hamulce. jest to szczególnie odczuwalne gdy pojezdze po miescie dłużej niz 20min. Wtedy jest to bardzo upierdliwe. Czuć(np. przy dojezdzaniu do skrzyzowania) w ostatnim momencie szarpniecie jakbym wogóle nie odpuscił hamulca. Czuć to takze przy ruszaniu. Ogolnie fura sie zamula. Myśle że to tylnie bo przednie były rozbierane i nic nie blokuje. Tylnie prawe kolo o wiele mniej hamuje niz lewe. Sprawdzone na hamowni na przeglądzie. Zaznaczam ze dzieje sie tak dopiero po dłuzszym poruszaniu sie po trasie i po około 20min. w miescie. Czego może to byc wina? Może to coś z przewodami lub płynem hamulcowym? Jak myslicie? Proszę o pomoc... Fred - 29 Wrz 2004, 14:41 Może to yć tego typu sprawa że w bębnach z tyłu masz takie sprężynki dociskające hamulce. Możliwe ze one sie zablokowały. Postareaj sie je jakoś nasmarować albo pojechać WD40 moze to coś da. suchy - 29 Wrz 2004, 17:11 nie smaruj niczego pod bębnami !!!! jak cos sie blokuje to jest ciepłe gorące ale jeszcze raz hamulce i smar z daleka od siebie Kermitos - 29 Wrz 2004, 17:22 Sprawdz cylinderki i samonapinacz, u mnie ten napinacz sie sypnal. Grze - 29 Wrz 2004, 20:04 spox, zajrze do tego bębna. myśle jeszcze nad płynem hamulcowym... bo nie wiem czy byl wogule wymieniany(ja jezdze tą festynką już prawie 3lata a wczesniej to nie wiem) Efekt blokujących hamulcow jest najbardziej odczuwalny w korkach i innych częstych postojach z ruszaniem. Dzięki za zainteresowanie tematem :wink: suchy - 29 Wrz 2004, 20:35 bez jaj hydrol to niejest sprawdż ktore kolo ci sie grzeje mocniej niz inne jesli myslisz ze sie blokuje jak to tyl to sprawdz sprezyny itp walnij mlotem postukaj ale napewno niczego tam nie smaruj to ma chodzic na sucho Kermitos - 29 Wrz 2004, 20:36 ale plyn to wymien obowiazkowo skoro juz na nim jezdzisz 3 lata. suchy - 29 Wrz 2004, 20:39 mój ma 9 a i starsze miewalem to jest i owszem higroskopijne ale to nie gąbka Grze - 28 Paź 2004, 20:13 sory ze odswierzam stary temat ale wymiana plynu nie pomogła... jestem zdesperowany! nie mam pojęcia co to moze byc? POMOCY! diodalodz - 28 Paź 2004, 21:42 hm generalnie taki efekt moze być spowodowany złym ustawienie serwa albo powalonymi wężami elastycznymi . U mnie właśnie tak było ze płyn sie blokował w wężach . Tak jak koledzy radzili sprawdz które koła sie grzeja a odpowiesz sobie na pytanie gdzie szukać . Możesz odłączyć serwo od podciśnienia i zobaczyć czy taki efekt sie pojawi bedziesz wtedy na 100% pewny ze to nie ono . Zobacz w jakim stanie sa elastyczne węże czy nie maja bąbli itp . Czy masz twardy pedał na postoju tzn czy prawie odrazu jest opór ?? Pozdrawiam Grze - 28 Paź 2004, 21:59 wiec tak, przewody są ok bo przy okazji wymiany plynu patrzylem. po jezdzie z blokującymi hamulcami sprawdzałem na dotyk kazde kolo i ogólnie zadne sie nie wyroznia wyjatkowym ciepłem. Jak ustawic serwo, skoro jest zle ustawinone? Pedał jest twardy tylko wtedy gdy mi blokują hamulce(tzn. jakis czas jazdy po miescie) a potem znowu robi sie miekki, ale nadal blokują.. szynszyl - 29 Paź 2004, 06:25 może masz to co ja? pompa hamulcowa bierze skadś powietrze. też jest miękki pedał hamulca. twardy jak go wcisnę do prawie poziomu podłogi. będę niedługo robił zestaw naprawczy. 25 zł lucasa i trochę grzebania |
