|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Nasze auta - [MK3] XRka McLfan'a
McLfan - 22 Lip 2011, 09:39 Temat postu: [MK3] XRka McLfan'a 1. NICK: McLfan
2. IMIĘ: Arek
3. MODEL: Fiesta
4. WERSJA: XR2i
5. ROCZNIK: MK3 1990
6. SILNIK: 1,6 CVH
7. OPIS AUTA:
Tak więc wyjazd. O 10 się umawiam z gościem, ze o 20 będę, bo o 18 mam spotkanie w Brzegu z klientem. A ten o 15 SMS do mnie, że auto zarezerwowane przez jakiegoś gościa z Kielc. Się zbuzowałem trochę... O 16 odstawiałem dziewczynę na pociąg, która jechała do domu i długa z kumplem do Wołowa, może uprzedzę i się wykłócę. Podróż w ciemno. 30km przed telefon od gościa, że ci z Kielc nawalili i nie przyjadą, tyle ta rezerwacja była warta... Cóż, musiałem przełożyć spotkanie z klientem, ale Fiesta stoi pod blokiem.
Wg właściciela auto stało niemal dwa lata. I to widać. Przegląd do kwietnia 2010, akumulator nie istnieje niemal (wystarcza na jedno jęknięcie przy próbie odpalania i nie ładuje się w czasie jazdy, o czym później). Jeżeli chodzi o budę, to wszystko wydaje się być proste, być może jakiś bezwypadek się trafił, ale o tym przekonam się w weekend, zagłębiając się w samochód. Zawieszenie jeśli chodzi o sprężyny i amorki bez zarzutu, gorzej z tulejami. Auto chodzi na boki, jak chce, krzyżak uwalony, co tylko pogarsza sprawę. Teraz trochę o silniku. Stało to to długo, więc nie jest różowo z silnikiem. Jak jeszcze aku starczało trochę, odpalił za pierwszym razem, trochę poklepał, ale reakcja na gaz bywa różna. Jak się delikatnie daje gazu, potrafi szarpnąć i polecieć jak głupi, a czasem się dławi i nic. Jeśli się da gazu więcej lub gwałtownie, to muł jest murowany.
Teraz trochę o powrocie. Ulewa i zawieje non stop, tragedia... Ja XRką z przodu, kolega moją bordową za mną. 40 kilometrów zrobione i nagle wskazówka temperatury windą do nieba leci, na czerwone. Zatrzymujemy się, gaszony silnik. Stygnie. Mija kilka minut, jest OK. Chcemy odpalać, oczywiście pierwsze rozczarowanie. Aku się nie naładował i trzeba pchać... Jedziemy dalej, autostrada już. Temperaturka między N a R i git. Nagle, znów w górę leci! Nie mija 30 sekund, jak jest pod czerwonym polem. Znów postój i znów odpalanie na pych. Na autostradzie, w zamieciach deszczowych. Nie było bezpiecznie. Na całej drodze z Wołowa do Opola tak z 7 razy... Potem już złapałem o co chodzi, jak się jechało poniżej 80km/h, to się temperatura trzymała. Do czasu. Na 30km starczało, by nagle znów winda się pojawiła... Nie mam pojęcia do cholery o co chodzi, czyżby termostat się wieszał i zamykał chłodzenie w małym obwodzie?
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne: nic
b. mechaniczne: nic
c. audio: nic
d. inne: tankowanie.
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne: Ogarnąć dokładki, bo się wkręty wyrobiły i progi sobie swobodnie na nich wiszą, dyndając na zakrętach. Mówiąc krótko, zostanie seria. Chyba, że w fajnej cenie wpadną mi w łapy Helle na tyłek. No i oczywiście koła z mojej bordo (14' alu).
b. mechaniczne: Ogarnąć silnik i zawieszenie, to po pierwsze. Przed zimą ogrzewanie, bo tylko zimnem wieje (co w zmokniętym powrocie nie pomagało )
c. audio: Radio oryginalne jest i zostanie. Nie ogarniałem jak sprawa z głośnikami wygląda. Jeśli są seryjne 4, to zostaną.
d. inne - organizacja tylnej półki, bo jej w ogóle nie ma.
10. FOTKI AUTA
TomeX500 - 22 Lip 2011, 09:50
Jakby co, to służę pomocą
McLfan - 22 Lip 2011, 10:51
Zdjęcia wrzucone.
bidżej napisał/a: | haha, piwko mi się należy |
Chyba kopniak w tyłek, bo i tak bym zobaczył na otomoto, a tak mi stracha napędziłeś, że jakiś forumowicz (kto normalny jedzie taką trasę po auto za 1000zł? ) z Kielc jedzie i auto przepadło.
madek - 22 Lip 2011, 11:31
Fajnie że zachowana oryginalnie, chociaż troszkę roboty przy niej będzie
Widzę że ma szyberdach, lepiej zobacz pod dywanikami czy woda nie stoi
inno - 22 Lip 2011, 12:45
w planach zapomniałeś o alusach, no chyba, że już je masz:) ładna xr'ka czerwona wygląda
McLfan - 22 Lip 2011, 13:34
Tutaj nagrany film z powrotu.
http://www.youtube.com/watch?v=gH9zX_aEHWk
Coś ciągle wyje, jak stara pralka, słychać to dobrze na początku. Będziemy szukać.
McLfan - 22 Lip 2011, 17:29
Mały opolski spocik się zrobił pod mym blokiem.
bidżej - 23 Lip 2011, 21:19
McLfan napisał/a: | Zdjęcia wrzucone.
bidżej napisał/a: | haha, piwko mi się należy |
Chyba kopniak w tyłek, bo i tak bym zobaczył na otomoto, a tak mi stracha napędziłeś, że jakiś forumowicz (kto normalny jedzie taką trasę po auto za 1000zł? ) z Kielc jedzie i auto przepadło. |
no pięknie, wyczaiłem Ci czerwoną ikserę, a Ty się jeszcze burzysz
McLfan - 23 Lip 2011, 21:22
W tej czerwonej XReczce się właśnie namyślnie zabieram do ściągania czapki z silnika, by zmienić uszczelkę.
mmbu - 23 Lip 2011, 21:41
Każdy po zakupie XR się cieszy jak dziecko z lizaka, a później okazuje się, że kupił padło które już dawno nie powinno jeździć. I nie ważne czy zapłacił 1000 czy 4000. Schemat jest taki sam
madek - 23 Lip 2011, 21:44
Maciek_B, Amen.
Ale jak to się mówi, na coś trzebą tę forsę w życiu wydawać
TomeX500 - 23 Lip 2011, 21:46
Jeszcze wtryski i termostat przydałoby się przejrzeć, wymienić filtr paliwa, olej. Gdyby mnie dzisiaj nie yebał tak łeb to byśmy jeszcze przy niej coś porobili. Ale mam teraz cały czas wolne więc jak coś to można robić
bidżej - 28 Lip 2011, 10:21
będzie co z tego?
Pele - 28 Lip 2011, 11:32
Bidżej napisał/a: | będzie co z tego? |
Żyletki ...
McLfan - 28 Lip 2011, 20:37
Będzie, będzie, ale cierpliwości potrzeba. A raczej piniondzorów. Póki co czerwona stoi, po dziesiątym zabiorę się za silnik, zrobię przegląd i auto będzie śmigać. W zawieszeniu na szczęście wszystko OK. Sprawdzone wczoraj na szarpakach. Z wyjątkiem końcówki drążka kierowniczego, którą to diagnosta po odkręceniu śruby dwoma palcami wyjął ze zwrotnicy. Już wiem, czemu nagle sobie auto skręcało w dowolne strony. Myślałem, że to tuleje były.
McLfan - 6 Sie 2011, 21:32
Korzystając z weekendu wybebeszyłem środek XRki, by zobaczyć jak bardzo źle jest z podłogą przy progach (widać było, że jest zapadnięta, lewarek wjechać musiał kiedyś do środka...). Dobrą wiadomością jest to, że poza dziurskami po obu stronach, nie widać tragedii. Jest OK. A czy naprawdę jest OK, się okaże przy czyszczeniu tego, co zostało.
Wrzuciłem również 14" alu z mojej bordowej. Kilka fotek z dziś i wczoraj:
W takim oto stanie auto w połowie tygodnia zostanie odstawione do Gliwic do Marka, by ogarnąć silnik, uszczelkę pod głowicą oraz rozrząd. Słowem, by auto jeździło o własnych siłach bez problemów. A za miesiąc lub dwa nastąpi łatanie otworów dla Flinstone'a. Pytanie, czy z tymi dziurami uda się zrobić przegląd legalnie...
bidżej - 6 Sie 2011, 21:39
bez dramatu, ogarniaj ją
madek - 6 Sie 2011, 21:44
Standardzik... zapchane odpływy progów i woda leje sie do srodka... u mnie dziur jeszcze nie ma ale dokładnie w tych samych miejscach jest syf. Szyber to zło!
bidżej - 7 Sie 2011, 10:16
pfff, szyberek to lans tylko o progi trzeba regularnie dbać
McLfan - 12 Sie 2011, 23:47
Jednym zdaniem: prace ruszyły, a portfel płacze.
bidżej - 13 Sie 2011, 08:58
będzie git!
McLfan - 19 Sie 2011, 16:14
A to przyczyna upalenia się uszczelki w trzech miejscach:
Się rozleciało i nie pompowało...
bidżej - 19 Sie 2011, 17:00
...i chyba przy okazji jajec z temperaturą silnika w trakcie powrotu?
McLfan - 19 Sie 2011, 17:27
Zapewne też. Ale już wtedy uszczelka pod głowicą była uwalona. Po prostu kupiłem padło.
Marcinowaty - 19 Sie 2011, 20:33
Po zdjęci głowicy patrzyłeś jakie progi są na gładzi cylindrów? W głowicy warto wymienić uszczelniacze zaworów?
McLfan - 19 Sie 2011, 20:51
Ja tego nie robiłem, tylko Marek. Czy progi są, nie wiem. Kompresja jest wszędzie po 10,5.
Uszczelniacze zostały wymienione.
bidżej - 19 Sie 2011, 22:27
Marek jest fachurka, będzie ok
Marek - 19 Sie 2011, 23:13
Troszkę powymieniałem:
Rozrząd kpl z pompą wody + uszczelniacz wałka rozrządu i wału korbowego,
uszczelniacze zaworowe, uszczelka pod glowicą + wyrównanie, śruby głowicy,
termostat, nowy płyn,
czujnik ciśnienia oleju, olej + filtr, uszczelki kolektorów.
Do tego doszedł rozrusznik bo stary łapał na tulejkach gdy się nagrzał, regulator ciśnienia paliwa bo w poprzednim ktoś grzebał i nie szło już ustawić prawidłowego ciśnienia. Poduszka skrzyni przednia również została wymieniona.
Przy XR2i zostało jeszcze roboty w ciul i kawałek, to początek góry lodowej ;P Mówiłem mu, że wezme ją na żyletki to się uparł
bidżej - 21 Sie 2011, 01:52
i git
hanysek - 21 Sie 2011, 02:32
z moja chyba tak zle nie bydzie panie doktorze??
McLfan - 21 Sie 2011, 18:31
No cóż. Auto odebrane. Ale jeszcze nie raz zapewne zawita na gliwickie podwórze do Marka.
Silnik jest ok. Na 1/4 gazu ładnie przyspiesza, ale depnąć więcej poniżej 3 tysiecy obrotów i się dławi i nic się nie dzieje... Podmienialiśmy CPP, wyczyszczony czujnik temperatury zasysanego powietrza i dalej nic. Pewnie będzie to sonda, ale nie było jak sprawdzić. Brak takowej na podmianę. Ogarnięty również wyciek paliwa z pompy paliwa. Się w oparach jeździło. Jedna XRkierka i bum. Uszczelka była źle założona i wypływało sobie...
Teraz pewnie chwila ciszy, kolejna wypłata przyjdzie, to się wypieprzy na śmietnik ten dziurawy wydech i hamulce wymieni. Na końcu będziem robić zawias. W międzyczasie oczywiście kątówka i migomat w dłoń by pospawać podłogę.
Dzięki Marku i Darku.
McLfan - 26 Paź 2011, 23:07
Z powodu charakteru pracy kasa raz jest, a raz jej nie ma. Ostatnio właśnie nie ma. W związku z tym czerwona sobie po prostu jest, w między czasie ogarniając jakieś bzdury.
Wymienione tarcze hamulcowe i klocki, kupiona i podłączona nagrzewnica. Zdiagnozowano wyciek z chłodnicy oraz uwaloną sondę. Niestety po podmianie MAPa i Sondy dławienie się na obrotach 2,5-3 tysięcy ciągle występuje. Z gazem wtedy jak z jajeczkiem trzeba, ale po przekroczeniu tych obrotów leci jak mały odrzutowiec (w porównaniu do kosiarki ). Kolejnym etapem weekendowej pracy (tylko wtedy mam czas pogrzebać) będzie sprawdzenie wiązki i kompa, bo już brak pomysłów na przyczynę.
A na dowód, że pożyletkowana nie jest:
kuba87 - 26 Paź 2011, 23:13
bidżej - 27 Paź 2011, 07:37
wycieraczkę od kierowcy se popraw
McLfan - 27 Paź 2011, 09:16
Póki co wycieraczki wymieniłem. Nie wiadomo czemu takie krótkie, bo 16" i na opakowaniu pisało, że do Fiest powyżej 89 roku.
A wycieraczka krzywo, bo poprzedni właściciel kupił z kolei za duże i łatwiej mu było przestawić jedną wycieraczkę, niż kupić drugi komplet.
bidżej - 27 Paź 2011, 20:02
co nie zmienia faktu, że to jeden klucz, 90 sekund roboty, a auto jakoś tak schludniej wygląda
McLfan - 6 Lis 2011, 13:39
Jako, że soboty kawałek (po odespaniu tygodnia ) i niedziela to dni, kiedy można zajrzeć do XRki, kolejny raz coś tam, coś tam się zrobiło.
Cóż, trafiła się okazja do "zakupu" czegoś co miało być na sam KONIEC prac przy samochodzie, to się to zrobiło. Czasem też coś trzeba zrobić od dupy strony. Mianowicie zupełnie niepotrzebny na tą chwilę duperel, ale cieszy oko.
Lampy prosto z Chianti.
Dziś się wziąłem za zdjęcie przedniego zderzaka, by ogarnąć o co chodzi z elektryką halogenów. Czemu aż tak? Oczywiście ramki okazały się niezdejmowalnymi. Przy okazji okazało się, że przód był stuknięty kiedyś, ale raczej nie bardzo mocno. Coś tam trochę szpachelka odpada:
I teraz pytanie JAK powinny być podłączone przeciwmgielne i dalekosiężne? Obecnie zrobione jest to tak:
Jedno do drugiego podłączone tak, że dalekosiężne nie świecą razem z drogowymi, za to jak kliknąć by świeciły przeciwmgielne, to świecą wszystkie cztery. Że z elektryki jestem lewy kompletnie, pytanie jak to powinno być? Dodam, ze od kostek idzie jeden kabel aż do miejsca za MAPem, gdzie rozchodzi się na dwa:
Mam rozumieć, że ktoś wyciął kawał kabla i połączył tak, jak jest, czy jakoś inaczej to ma być?... Tak, wiem. Biszkopciane pytanie.
Aha, 1,5 miesięcznym postojem w Górażdżach zrobiłem autu krzywdę... Cement w lakierze. Nie pomaga mycie karcherem, nie pomaga myjnia automatyczna. Trzeba będzie polerować.
kuba87 - 6 Lis 2011, 13:49
najprościej:
znajdz przewód od drogowych w głownych lampach
i po przekażniku daj przewód na drogowe w zdeżaku
a halogeny zostaw jak są
gdzieś mam instalke do halogenów to może jak chcesz to Ci odstąpie
McLfan - 6 Lis 2011, 13:57
W tym aucie przydałaby się nowa wiązka niemal do wszystkiego, co znajduje się pod maską... A szczególnie ta samego silnika i osprzętu...
Dobra, zrobione. Poucinane były kable przy halogenach, a nie gdzieś dalej. Z jednej strony wystarczyło podpiąć kable pod kostkę, z drugiej strony nie było pinów, więc trzeba było podmienić kostkę ze starej, zepsutej sondy.
kuba87 - 6 Lis 2011, 16:59
lampy tylne też mam z dymionym kierunkiem
ps Twoja też taka różowa jaky była
McLfan - 6 Lis 2011, 17:01
Słoneczko było dla niej bezlitosne, ot co. Miejsca, gdzie zdjąłem lampy z tyłu były krwisto czerwoniutkie. Stare czasy, gdy całe auto takie było.
McLfan - 12 Gru 2011, 15:12
Komuś się nudziło i chciał błysnąć wiedzą. Nie udało się.
Peedro - 12 Gru 2011, 18:36
McLfan napisał/a: | Komuś się nudziło i chciał błysnąć wiedzą. Nie udało się. |
Ale nie napiszesz, że nie chciał byś by to było prawdą
brad1906 - 12 Gru 2011, 19:07
Ja też miałem taki problem najpierw sonda później katalizator wyciąłem i włożyłem strumienice. Zobacz czy auto wkręca się na cały zakres obrotów
McLfan - 12 Gru 2011, 19:23
brad1906 napisał/a: | Ja też miałem taki problem najpierw sonda później katalizator wyciąłem i włożyłem strumienice. Zobacz czy auto wkręca się na cały zakres obrotów |
Sonda jest wymieniona, kata już daaawno nie ma.
Peedro napisał/a: | Ale nie napiszesz, że nie chciał byś by to było prawdą |
Może Cię zdziwię, bom pewnie nienormalny, ale... nie. Nie chciałbym. Większą wagę niż do tych fabrycznych +26KM przykładam do wyglądu. Listwy drzwiowe, niebieskie paski, paletki i nawet pomarańczowe kierunki to to, co lubię.
bidżej - 12 Gru 2011, 19:37
ototo - i ślicznie
profi - 15 Sty 2012, 00:23
Nie masz fieścinki na opolskich blachach?
McLfan - 15 Sty 2012, 00:37
Nieprzerejestrowana jeszcze jest, więc ciągle na dolnośląskich. Może dlatego hejterzy z Odry Opole już dwa razy spuścili mi powietrze z kół. Były i są ważniejsze wydatki. Za miesiąc kwestia się powinna ruszyć, bo zacząłem od Nowego Roku inną robotę i kaska powinna zacząć płynąć.
profi - 15 Sty 2012, 01:00
Nie, pytałem tylko dlatego, bo dzisiaj wychodząc z poczty w Ozimku przejechała przede mną identyczna Xr2 jak Twoja, tylko na OPO
TomeX500 - 15 Sty 2012, 02:33
Hmmm to może ktoś kupił tą z niemodlina...
profi - 15 Sty 2012, 10:49
albo jeździ jakaś niezrzeszona
TomeX500 - 15 Sty 2012, 12:46
No tamta była niezrzeszona, chciałem nawet ją kupić ale przejażdżka była dla mnie jedną z najbardziej przerażających, ale 1500zł za RS'a to może ktoś się skusił.
Na wiosnę przydałoby się zorganizować jakiegoś spota opolskiego
McLfan - 15 Sty 2012, 13:48
Do wiosny postaram się już pozbyć bordowego strucla i całkiem bezpiecznie wozić tyłek XRką. A tak BTW, bardzo chętnie zobaczę i przewiozę tyłeczek Twoją mk1, profi.
profi - 15 Sty 2012, 14:08
nie ma problemu, tylko niech stopnieje śnieg, i zmyje sól z drogi i fiesta wraca do garażu do Ozimka tym samym pojawiając się często w opolu
McLfan - 31 Mar 2012, 21:04
Cóż, wypadałoby coś skrobnąć.
Wreszcie coś ruszyło. Grubiej. Wymienione kompletne zawieszenie na to z mk3,5. Jest trochę niżej, niż seria + poliuretany na wahaczach. Wpadły felgi RS 13' (z przeznaczeniem na zimówki). Czekam niecierpliwie na przejażdżkę. A czemu? Po zdiagnozowaniu problemów z silnikiem (problem z wkręcaniem się na obroty, który opisywałem już wcześniej), które były powodowane lejącymi wtryskiwaczami wyszło, że najprawdopodobniej przez mrozy, lub już wcześniej, u poprzedniego właściciela pękł blok silnika... Nowy silnik już czeka na przeprowadzkę. Podobnie do całego wydechu, nowej chłodnicy. Auto już dwa tygodnie u Marka, za tydzień może odbiorę. Pozdro dla niego, bo odkręcanie FABRYCZNIE jeszcze zakręcanych wieeeeelu śrub (tak, tak, kolejne części, które nigdy nie były wymieniane, jak wahacze i tuleje, czy amortyzatory...) nadwyrężyły na pewno jego cierpliwość.
Tak wyglądało to to przed wycieczką do Gliwic:
BTW, żeby nie dźwigać tamtego tematu, bordo zakończyła żywota.
kuba87 - 31 Mar 2012, 21:15
McLfan, dajesz z tym
bidżej - 31 Mar 2012, 21:16
taką fajną XR Ci znalazłem
McLfan - 31 Mar 2012, 21:22
bidżej, nie przypominaj, bo kiedyś głowę za to stracisz!
BTW, co jest z imageshackiem, że nie ma już w opcjach miniatury forum?!
hanysek - 1 Kwi 2012, 01:35
McLfan az dwa razy zech ja widziol u Marka jak stola nie ma tragedii wazne ze chcesz z nia cos zrobic bo coroz mniej milosnikow CVH....oprocz Turbo hehe
McLfan - 3 Kwi 2012, 22:10
Info z placu boju:
- potrzeba mi wiatraka do ori chłodnicy, bo wiatrak z tego nieoryginalnego, cieknącego czegoś, co tam jest nie pasuje do zdobycznej chłodnicy z XR2i.
- potrzeba węży:
* pompa wody -> chłodnica
* termostat chłodnica, bo do nieoryginalnej chłodnicy ktoś je przyciął i są za krótkie do ori.
Znaczy się jeszcze chwilowo trzeba będzie jeździć na cieknącej chłodnicy do czasu skompletowania braków.
Dalej, pozostało założyć kolektor dolotowy i odpalać machinę. To już jutro.
Skfarek - 4 Kwi 2012, 09:22
McLfan napisał/a: | poliuretany na wahaczach. |
co wrzuciłeś? Powerflexa, Strongflexa, Deuter?
McLfan - 5 Kwi 2012, 19:00
Nie mam pojęcia co to jest. Poliuretany były już w wahaczach, które były elementami całego zestawu zawieszenia mk3,5 zakupionego od Marka. Zobaczymy jak długo to pojeździ.
Nie bez przygód, ale silnik odpalony. Zostało wymienić rozrząd, zrobić zbieżność i Fiesta wraca do Opola.
McLfan - 21 Kwi 2012, 19:32
Auto odebrane. Pompa paliwa potrzebna na już. Jakby kto miał na sprzedaż, to PRIV. To tak w duuuużym skrócie.
Mały gratis:
McLfan - 25 Kwi 2012, 22:28
Pompka wymieniona.
TomeX500 - 26 Kwi 2012, 12:31
Jedzie jak powinno?
McLfan - 26 Kwi 2012, 18:17
Problem w tym, że nie wiem jak powinno jechać. Zrobię jeszcze tylko reset kompa, bo jak po swapie chodziła równiuteńko (i włożeniu z powrotem pompy z 1,1/1,3, bo nie miałem tej odpowiedniej), tak jeszcze przed wymianą pompy zaczęła trochę nierówno chodzić na wolnych. Więc się pewnie jakieś byki powkradały przez brak odpowiedniego ciśnienia.
Marek - 4 Maj 2012, 23:24
Ptaszki mi tu cos cwierkaly
McLfan - 4 Maj 2012, 23:57
Nie miały nic ciekawego do wyćwierkania.
- wydech jeszcze niezałożony
- reset kompa przeprowadzony- jeździ o wiele lepiej, bardzo fajnie. Oczywiście porównując do kosiarki.
To by było na tyle. No, trzeba znaleźć chwilę i jechać do wulkanizatora celem zaklejenia 3 z 4 letnich opon (a takie ofiary jedna po drugiej osiedlowego "gumiarza") i w końcu wyrzucić zimówki do piwnicy.
kuba87 - 5 Maj 2012, 00:00
dajesz dajesz
McLfan - 6 Maj 2012, 22:37
Ja pierd*lę, jak nie urok, to sraczka.
Wydech wymieniony. Po spawaniu podłączone klemy. Odpalone. OK. Zgaszone. 10 minut później przyszło wyjeżdżać z garażu TomeXa i gonić po kobietę na dworzec. I co? Rozrusznik tylko pyk i pyk... Kurrrna. Powróciła przypadłość, z którą miałem do czynienia od razu po kupnie. Tyle, że wtedy czasem sobie pykał. Teraz za każdym razem. Się zobaczy rano.
Marek - 6 Maj 2012, 22:39
Ogarnij kable pradowe do aku bo to cos zes tam odjebal to nie ma sie co dziwic ze rozrusznik pyka
TomeX500 - 6 Maj 2012, 22:58
No z tą wiązką pod maską to jest niezły bangladesz :(
McLfan - 15 Wrz 2012, 23:30
Fiesta żyje, co więcej dostarcza frajdy z jazdy. Na razie zorganizowany trening, ale w przyszłości przyjdzie pewnie czas na kajtki.
Mały film kręcony z ręki pilotki. Trzeci, najbardziej zachowawczy przejazd- zmoczyło chwilę wcześniej tor.
http://www.youtube.com/wa...d&v=nBlqCw6mXcQ
kuba87 - 16 Wrz 2012, 04:16
brzyyyyydal
Krzysiek - 16 Wrz 2012, 10:31
wow niezły najazd tam macie
McLfan - 16 Wrz 2012, 11:12
No XRka w pierwszym i drugim przejeździe wykonywała skoki z 5-10 metrów.
kuba87 - 16 Wrz 2012, 11:22
znaczy się wozio zyje
niech cieszy oko
McLfan - 16 Wrz 2012, 19:21
Korzystając z dalszej części wolnego weekendu, przy okazji mycia auta po rajdowaniu, postanowiliśmy z moją lubą dać Fieście to, o co się domagała od dawna- polerka i wosk.
Było tak:
A jest tak:
mmbu - 16 Wrz 2012, 19:34
No dobra zdjęcia przed polerką są To teraz pokaż jak wygląda po
Markz - 16 Wrz 2012, 23:13
McLfan napisał/a: | Fiesta żyje, co więcej dostarcza frajdy z jazdy. Na razie zorganizowany trening, ale w przyszłości przyjdzie pewnie czas na kajtki.
|
Wracaj do kajtków, kiedys widziałem cie na suchym borze jak byłem jeszcze kibicem, a w tym roku zaczełem startować i liczyłem na porównanie 1.6 z 1.8
McLfan - 16 Wrz 2012, 23:18
Mylisz mnie z kimś. To, co jechało tam, to było pewnie XR2i 16V na niemieckich tablicach, jeszcze nieprzerejestrowane.
Markz - 16 Wrz 2012, 23:24
pamietam ze czerwona xr2i wiec myślałem ze to ty a co do kjs to krapkowice za miesiąc, ja jade na 100% może że fiesta walnie focha.
McLfan - 11 Lis 2012, 17:41
kuba87 - 11 Lis 2012, 17:43
a dywan gdzię?
McLfan - 11 Lis 2012, 17:57
W suchym, bezpiecznym miejscu. Czeka na ogarnięcie podłogi/progów, co obsuwa się o kolejny miesiąc przez okazyjne Recaro.
madek - 11 Lis 2012, 23:18
McLfan, jesteś w posiadaniu najwygodniejszych foteli do mk3
luk-90 - 11 Lis 2012, 23:54
Najlepszy wzór tapicerki na recarosach.
no nie wiem Madek, moje odczucia są inne. Recaro fajnie trzymają, ale podróż w nich z Białegostoku do Pzń była ciężka, trzeba było często stawać na postój i odsapnięcie. Natomiast jak jadę nad Olsztyn w uszatkach to staję tylko raz w Brodnicy i to do ciotki, znacznie lepiej mi się w nich jeździ
bobson - 13 Lis 2012, 19:31
Ładnie się prezentują
Są do tego w komplecie boczki i kanapa?
McLfan - 13 Lis 2012, 20:05
Owszem. Na zdjęciu boczki jeszcze niezałożone.
McLfan - 24 Sty 2013, 21:50
Tak więc wypada odświeżyć.
- 2 nowe zimówki + 2 używane zimówki
- nowe tarcze + nowe klocki
- nowe tłoczki
- gumowe przewody + kilka metalowych
- nowe cylinderki w bębnach
- gumy na stabie
- przekładnia kierownicza z RST
- na koniec zbieżność.
Jak zwykle podziękowania dla Marka.
Z negatywów:
- zarwał się trochę prawy fotelik, będzie ciepło, to się naprawi
- wycieczka w zaspę w drodze do wulkanizatora na wymianę opon z łysych letnich na zimówki spowodowała powyrywanie kabelków z sondy lambda. Za spóźnienie w wymianach się płaci.
McLfan - 23 Cze 2013, 23:13
Także prawdopodobnie Fiesta dokonała żywota...
Najpierw fotki, potem relacja.
Podjeżdżam Traficem na parking, gdzie zostawiłem Fiestę na czas wesela, a tu jeb, nie ma! Jadę 2km pod blok, gdzie mieszkam, może mi się popieprzyło, zostawiłem w innym miejscu. Nie. Dupa. Wracam więc na ten parking, by wezwać policję, a tu mi nagle Fiesta przed nos wyskakuje. Więc co? Cisnę za gościem, jednocześnie rozmawiając z policją. Koleś się połapał, że go ścigam, więc zaczął cisnąć. Wystarczył jeden zakręt od momentu jego przyśpieszenia, mokra nawierzchnia i patrzyłem, jak mu dupa ucieka i jak za chwile na moich oczach gość rozpierd*li mi mój samochód. Samochód, na któy przez dwa lata poleciały tony kurew, ale samochód, którego bym nie zamienił na żaden inny...
Krzysiek - 23 Cze 2013, 23:20
Co za sk*****yństwo ! I co z gościem zrobiłeś ? Ja bym go wytargał z auta i dodatkowo mu mordę tak oklepał że by go własna matka w domu nie poznała... Straszna szkoda auta bo raczej kiepsko z jej odratowaniem będzie
kuba87 - 23 Cze 2013, 23:20
o ja pierd*ole. Zaj*ebać to za mało. Zawsze można złożyć wniosek do sądu okradziesz ze zniszczeniem mienia i żądać naprawy na koszt sprawcy.
Mam tylko nadzieję że gnoja dorwałeś i skułeś mu mordę.
luk-90 - 23 Cze 2013, 23:27
je pierdziele
McLfan - 23 Cze 2013, 23:30
Krzysiek napisał/a: | I co z gościem zrobiłeś ? |
Wystawal z leżącego na boku auta, stojąc chyba na swojej pasażerce. Dostał w ryj (choć pewnie nie poczuł tej mojej potęgi...), a potem złapał mi telefon, przez który rozmawiałem z policją. Udało mi się wyrwać. Gość mnie zaczął gonić, ale jakoś niemrawo, niepewnie i nagle uciekli w zarośla w bok, chyba rzucając się w jezioro. Nie cisnąłem za nimi, ale policja ich szybko wyłapała.
http://www.nto.pl/apps/pb...IAT01/130629780
Bezimienny - 23 Cze 2013, 23:52
Jak spokojnym człowiekiem jestem tak bym sie nie opanował i zaje... złodzieja. Teraz zostaje poszukać jakiejś kosiary swapnąć motor na ten co masz, wykorzystać co sie da, zawsze to coś, ale pieniędzy jak i pracy włożonej w auto nikt nie zwróci niestety
hanysek - 24 Cze 2013, 11:49
co za ch.....je zaje....ne a tako fajno byla...zakladej sprawa jak godo Kuba87 ... tyla przesiedziala u Marka na placu zeby ci radocha robila...a tu takie gnojstwo
BuMeL - 24 Cze 2013, 12:08
Niemożebna bieda, ja zawsze staram się zostawiać auto pod kamerami, jak nie trafi się idiota to przynajmniej zastanowi się zanim zaweźmie pod monitoringiem. Jeżeli buda nie jest skoszona to można by zastanowić się jeszcze nad zrobieniem ale słabo to widzę.
Michaus - 24 Cze 2013, 12:50
Masakra jakaś. Moje wyrazy współczucia.
scooooter - 24 Cze 2013, 15:21
ehh szkoda słów..ostatnia XRka z Opola zniszczona przez jakiegos cwela..
Biegan - 24 Cze 2013, 15:51
To co sie stało z tym samochodem to masakra,nie wiem nawet co napisać ,szkoda...
McLfan - 24 Cze 2013, 18:45
scooooter napisał/a: | ehh szkoda słów..ostatnia XRka z Opola zniszczona przez jakiegos cwela.. |
Nu nu nu, mój drogi. Tak się moja historia nie zakończy. W moim podpisie znajdzie się miejsce dla czwartego URL. To choroba śmiertelna, czy nie muszę się tym przejmować?
Peedro - 24 Cze 2013, 19:08
Współczucia, szkoda auta, teraz żeby debil beknął za to zdrowo!
kuba87 - 24 Cze 2013, 20:15
Arek ale walcz o swoje żebyś chciaż kasę jakąś dostał za zniszczone auto
Kameleon340 - 24 Cze 2013, 22:36
Co to się dzieje na tym świecie, to masakra. Rozstrzelać skurwysynów.
TSRules - 24 Cze 2013, 23:26
Cytat: | Arek ale walcz o swoje żebyś chciaż kasę jakąś dostał za zniszczone auto |
To jest najgorsze że jak taka żulernia nie pracuje, majątku nie ma, to jak odzyskać ? nawet jak wygrasz cywilny to nie ma z czego ściągnąć należności, to samo miał mój znajomy, rowerzysta po pijaku wpadł na maskę i co ? a no nic, sam musiał naprawiać na własny koszt ...
bobson - 25 Cze 2013, 00:12
Bez kitu nie wiem co bym zrobił złodziejowi w tej sytuacji...
Patrząc po zdjęciach to buda pewnie przekoszona;/ Szkoda auta, ale nie popuść chołocie i walcz o swoje.
tomi16v - 25 Cze 2013, 09:21
przez takich ludzi mozna samemu iść siedzieć , bo gwarancji zebym goscia nie zabil nie dałbym nikomu.
Ciekawe czy cos kasy uda się odzyskać sensownej.
scooooter - 25 Cze 2013, 18:38
McLfan napisał/a: | W moim podpisie znajdzie się miejsce dla czwartego URL. To choroba śmiertelna, czy nie muszę się tym przejmować? |
No to czekamy na nowy nabytek a czy choroba śmiertelna..chyba taa..bakuje mi ausflugów moją fiesciną..
kuba87 - 6 Paź 2013, 17:36
i jak ze złomkiem?
|
|