|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - Znów o zegarku
MC_Maniek - 8 Sie 2005, 15:34 Temat postu: Znów o zegarku Cześć!
Posiadam Fieste 91 rocznik 3 drzwiową kupilem wczoraj zegarek do niej za pare złotych na giełdzie miałem małe problemy z podłaczeniem ale znalazłem na forum schemacik. Zegarek posiada 4 wyjscia czerwony, czarny, brązowy, zółto szary podłaczyłęm to tak że czerwony na stałe +, czarny + do stacyjki , brązowy na stałę masa(-), oraz żółto szary + do oświetlenia deski i świateł niby wszystko cacy działa ale jedna rzecz mnie nurtuje. Mianowicie gdy przekręcam kluczyk na pierwszą pozycje (jeszcze nie zapłon) zaświeca mi sie podświetlenie zegarka jednak gdy na przekręconym w ten sposób kluczyku włącze światła podświetlenie nieco przygasa. Gdy odpalam samochód i właczam wysokie obroty podswietlenie zegara wcale sie nie zwiększa czyli to na pewno nie jest wina niskiego napiecia i duzego obciążenia. Na wyjętym kluczyku nie ma podswietlenia a zegarek chodzi.Najbardziej mnie zastanawia to przygasanie. Widzialem w środku zegara jakieś diody półprzewodnikowe czy jest mozliwość taka iż jedna z nich poleciałą i teraz sie krzaczy wszystko. Z góry dzieki wielkie za pomoc pozdrawiam!
Lokmen - 8 Sie 2005, 17:37
tak ma byc - przygasa zeby w nocy nie raziło po oczach
viertnik - 8 Sie 2005, 20:56
A w zegareczku z tego co widziałem w sobotę to jest żaróweczka. Jak by ktoś chciał to może sobie ta żaróweczkę zamienić na diodkę, wtedy będzie miał podświetlenie jakie chce. Wymieniłem właśnie na łikendzie na żółtą, jednocześnie wymieniając żaróweczki w podświetleniu licznika. Tak żeby było jednakowo. Należy oczywiście wyciągnąć z wyświetlacza ciekłokrystalicznego taką zieloną folię.
MC_Maniek - 8 Sie 2005, 21:35
Łokmen napisał/a: | tak ma byc - przygasa zeby w nocy nie raziło po oczach |
Skoro tak twierdzisz i taki sam efekt jest u Ciebie to tak musi być dzieki za pomoc!
Intruder - 8 Sie 2005, 22:57
Maniek CIECIUCHU jeden odpisalem Ci na GG
|
|