| |
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika ogólna - Kupno nowego samochodu - polecenia jaką wersje silnika wybra
Ralf08 - 21 Maj 2024, 18:35
Temat postu: Kupno nowego samochodu - polecenia jaką wersje silnika wybra
Witam wszystkich. Jestem na etapie szukania nowego samochodu dla żony, i wybór padł właśnie na Forda Fieste Mk7. Interesuje mnie wersja poliftowa, w silniku benzynowym. Samochód ma służyć przede wszystkim do dojazdów do pracy (około 25km w jedną stronę). Teraz moje pytanko brzmi, jaki silnik benzynowy byście najbardziej polecali? Od razu mówię że silniki 1.0 mnie nie interesują. Początkowo byłem nastawiony na silnik 1.25 82 km, ale trochę poczytałem opinii innych ludzi, i coraz bardziej zastanawiam się nad silnikiem 1,4 96 km z instalacją gazową (z tego co wiem to chyba fabrycznie była montowana własnie w tej jednostce). Kwestia teraz, jak Fiesta wygląda z gazem. Bo opinie są różne, jedni mówią że ogólnie Fordy nie lubią gazu, a niektórzy że Fiesta z gazem jak najbardziej sie nadają. Zależy mi na trwałej jednostce, i oczywiście im mniejsze spalanie, im samochód jest bardziej ekonomiczny tym lepiej. Ktoś coś jakieś uwagi? Na co zwrócić uwagę? Który silnik byłby lepszy? Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź!
psulek - 14 Wrz 2024, 01:04
Temat postu: Re: Kupno nowego samochodu - polecenia jaką wersje silnika w
| Ralf08 napisał/a: | | Witam wszystkich. Jestem na etapie szukania nowego samochodu dla żony, i wybór padł właśnie na Forda Fieste Mk7. Interesuje mnie wersja poliftowa, w silniku benzynowym. Samochód ma służyć przede wszystkim do dojazdów do pracy (około 25km w jedną stronę). Teraz moje pytanko brzmi, jaki silnik benzynowy byście najbardziej polecali? Od razu mówię że silniki 1.0 mnie nie interesują. Początkowo byłem nastawiony na silnik 1.25 82 km, ale trochę poczytałem opinii innych ludzi, i coraz bardziej zastanawiam się nad silnikiem 1,4 96 km z instalacją gazową (z tego co wiem to chyba fabrycznie była montowana własnie w tej jednostce). Kwestia teraz, jak Fiesta wygląda z gazem. Bo opinie są różne, jedni mówią że ogólnie Fordy nie lubią gazu, a niektórzy że Fiesta z gazem jak najbardziej sie nadają. Zależy mi na trwałej jednostce, i oczywiście im mniejsze spalanie, im samochód jest bardziej ekonomiczny tym lepiej. Ktoś coś jakieś uwagi? Na co zwrócić uwagę? Który silnik byłby lepszy? Dzięki za jakąkolwiek odpowiedź! |
Miałem ten sam problem i kupiłem Diesla 1.6 TDCI ale w wersji sprzed liftu. Te benzyny mają jedną podstawową wadę - brak jakiejkolwiek regulacji luzu zaworowego. Gniazda też są nieutwardzone. Za kilkadziesiąt tysięcy km trzeba będzie zrzucić wałki i wymienić całe szklanki i po oszczędnościach LPG. Części do 1.6 (wtryski, pompa, turbina ) są bardzo tanie, nawet jakby się coś posypało to wyjdzie taniej niż montaż LPG. Spalanie na śmiesznym poziomie. Na trasie przy normalnej jeździe około 4l , LPG 1.4 pewnie wypije z 7-8. Więc marna oszczędność Nie mam nic do LPG, miałem kilka aut na trutkę i mam jedno którym już nabiłem 250000 bez żadnych awarii, ale są po prostu auta co się nadają i co się nie nadają i trzeba mieć to na uwadze. Przy przebiegach po 25km poważnie bym się zastanawiał nad dieslem.
JoeMix - 15 Wrz 2024, 15:42
| psulek napisał/a: | | Te benzyny mają jedną podstawową wadę - brak jakiejkolwiek regulacji luzu zaworowego. |
Co Ty piszesz? Jak wyjedzie z fabryki to luzu nie można wyregulować?
psulek - 15 Wrz 2024, 23:06
| JoeMix napisał/a: | | psulek napisał/a: | | Te benzyny mają jedną podstawową wadę - brak jakiejkolwiek regulacji luzu zaworowego. |
Co Ty piszesz? Jak wyjedzie z fabryki to luzu nie można wyregulować? |
Z tego co się dowiedziałem, to w 1.4 regulacja przez wymianę szklanek. Więc to żadna regulacja i tania nie jest. Brak śrub/płytek do regulacji.
Darekptr - 16 Wrz 2024, 09:07
Sigma luz zaworowy ma regulowany szklankami. Sprawdzenie to mały koszt, ale zrobienie luzu to rozpięcie rozrządu i kupienie szklanek pod wymiar. Miałem 1.4 80KM w Fusionie 2007, szklanki nie zostały ruszone przez cały okres użytkowania mojego, czyli do 2019 roku. Planowałem to zrobić po zamontowaniu gazu, ale samochód został sprzedany zanim doszło do tego.
psulek - 16 Wrz 2024, 13:33
Tak, zgada się, na benzynie z takim rozwiązaniem nie ma zazwyczaj problemów. Jednak dla LPG montowanego fabrycznie (w Niemczech) interwał jest skrócony do 60kkm. W tym momencie trochę mija się z celem w sotosunku do Diesla. Przyzwoita instalacji to minimum 3500, a pewnie bliżej 4000, ustawienie luzów - tu znak zapytania - może ktoś napisze ile robocizna i ile jedna szklanka - wiadomo że nie wszystkich, bo część da się re użyć. Przy odsprzedaży auto z LPG zazwyczaj traci na wartości. Jeżeli zrobię coś w dieslu (o ile będę musiał) to zyskuje. No i tu pojawia się pytanie - kiedy to się zamortyzuje i czy stanie się to w okresie eksploatacji samochodu.
Darekptr - 17 Wrz 2024, 09:25
Do 60k jest interwał sprawdzenia. Jak nic im nie jest to się ich nie robi specjalnie co tyle. Są ludzie dla których auto z LPG więcej warte od auta bez LPG, bo to jest wspomniane 4k do ceny na start.
JoeMix - 17 Wrz 2024, 11:07
| psulek napisał/a: | | pojawia się pytanie - kiedy to się zamortyzuje |
Czasem wygląda na to że nie ma to znaczenia, dla niektórych posiadanie LPG w aucie to jakby być albo nie być,,, ważne aby było bo tankuje się za 2,80 litr,,, a nie 6
psulek - 17 Wrz 2024, 14:31
| Darekptr napisał/a: | | Do 60k jest interwał sprawdzenia. Jak nic im nie jest to się ich nie robi specjalnie co tyle. Są ludzie dla których auto z LPG więcej warte od auta bez LPG, bo to jest wspomniane 4k do ceny na start. |
Fakt, to jest zawsze kontrola i ewentualnie regulacja. Ale skoro każą sprawdzać częściej, to mają świadomość problemu. Osobiście nie założyłbym LPG do silnika bez hydro popychaczy lub płytek. Śrubek to już chyba nie ma w nowych autach - tylko kosiarki i zaburtowe  .
JoeMix - 19 Wrz 2024, 17:02
| psulek napisał/a: | | Ale skoro każą sprawdzać częściej, to mają świadomość problemu. |
Od zawsze tak było że LPG skracało interwał obsługi silnika,,,
|
|