Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - spadki mocy

kubakrakow - 11 Paź 2021, 10:09
Temat postu: spadki mocy
Witam wszystkich, od razu zaznaczam, że historia jest troszkę przydługa a ja nie jestem jakimś wirtuozem mechaniki więc prosze o wyrozumiałość :V: . Historia zaczęła się na początku tego roku gdy zakupiłem fieste, w zasadzieod początku były już jakieś problemy po 2 dniach auto "zdechło" po podpięciu kompa okazało się, że padła cewka. Po wymianie przez chwilke było ok po kolejnych kilku dniach auto zaczęło tracić moc, zazwyczaj dzieje się to po 2/3 minutach jazdy auto przestaje całkowicie reagować podczas jazdy na dodawanie gazu spadają obroty i prędkość, natomiast gdy stoi na luzie i to zjawisko występuje to jest dzwięk duszenia silnika, nagle obroty skaczą na 1500 i wracaja do normy i podczas tego auto nie regauje na dodawanie gazu. po kilku dniach od rozpoczęcia tego zjawiska wyskoczył bład czujnika rozrządu, po wymianie czujnika nic sie nie poprawiło. odwiedziłem 3 rózne warsztaty i w każdym mówili to samo, że mierzyli ciśnienie, kable, świece sonda wszystko dobrze. Po pewnym czasie pojechałem w dłuższą trasę podczas której auto kilka razy zgasło i wyskoczył błąd po powrocie okazało się że błąd dotyczył kabli które są koło cewki, mechanik powiedział że wysuwają się one z kostki i mógłby je zrobić ale wstrzymałby się z tym ponieważ trzeba będzie to lutować a nie jest to tak wytrzymałe jak oryginał a narazie wpiął mocno kable i powinno być ok. dodam, że braki mocy nadal występowały, więc dostałem kontakt do warsztatu który specjalizuje sie w fordach po diagnstyce okazało się, że problemem jest rozrząd. Więc pojechałem do jednego z wiekszych warsztatów w mieście i zrobiłem kompletny rozrzad przy odbiorze powiedzieli że rozrząd był minimalnie przestawiony, spokój był na około 2 tygodnie po których znowu auto zaczęło tracić moc. Po pewnym czasie pojechałem w dłuszą trasę i podczas powrotu autem zaczęło szarpać, praktycznie już pod blokiem auto zgasło i nie chciało odpalić więc wysiadłem poruszyłem kablami od cewki i kostką i auto odpaliło. Bylo to około tygodnia temu. Dwa dni temu był na badaniu technicznym i podczas badania gdy diagnosta wjezdzał na rolki auto zaczęło tracić moc tak jak to opisywałem wcześniej. Po opisaniu mu całego problemu powiedział, że to raczej nie cewka ale może to być wypadanie zapłonu lub katalizator, ponieważ wyszła troszkę wysoka emisja spalin jednak stawiałby na wypadający zapłon. Może ktos z was spotkał sie z czyms takim albo macie jakieś pomysły/rady co robić? Dodam, że problemy z moca są podczas każdej jazdy już ponad pół roku, auto zawsze odpala od kopa spalanie wydaje mi się, że nie jest podwyższone ale cięzko też mi to ocenić, ponieważ probley z autem są od samego początku i nie mam jakiegoś pnktu odniesienia. Silnik to 1.6 120KM benzyna bez LPG
damianisko5 - 11 Paź 2021, 14:41

Heja, jesteś z Krakowa, więc masz większy wybór "speców" od Forda.
Nie będę cytował całego Twojego posta. Jedno mnie zaciekawiło "poruszyłem kablami od cewki i kostką i auto odpaliło". Problem może być banalny a już niemal połowa silnika była wymieniona.
A może warto do kumatego elektryka się udać. Coś ewidentnie masz z prądem/elektryką.
Na odległość trudno diagnozować, więc pytaj w innych miejscach i opisuj co zrobiłeś.
Powodzenia.

damianisko5 - 22 Paź 2021, 19:15

Panie kubakrakow, zapraszamy /juz po 11 dniach/ ponownie, aby w drugim poście na tym Forum dokończyć opis problemu ze swoim autem. Takie są zasady, nie tylko szukamy pomocy w jednym, jedynym poście tylko opisujemy naprawę.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group