sindrome - 10 Lip 2016, 20:11 Temat postu: Nie wyłączający się wentylator chłodnicy... Czołgiem Panie i Panowie. Jak w temacie; dziś po krótkiej przejażdżce moja Fiesta zrobiła mi niezły numer; otóż po zaparkowaniu pod domem wysiadam, zamykam, a wentylator chłodnicy radośnie zasuwa pełną prędkością. Na początku myślałem że, jak po jeździe z klimą włączoną, pochodzi ze 30-40 sekund i wyłączy się - a tu nie; obserwowałem 10 minut i wentylator dziarsko zasuwał.... Wnerwiony, zdjąłem klemę z aku i poszedłem do kompa spytać Was czy mieliście takie przygody i czym to się skończyło? A przy okazji to muszę zaopatrzyć się w szczypczyki do wyciągania bezpieczników/przekaźników - palcami nie idzie ich wyciągnąć ze skrzynki.... sindrome - 13 Lip 2016, 10:04 Temat postu: Nie wyłączający się wentylator chłodnicy... No i wyjaśniło się; jak podejrzewałem skleił się przekaźnik wentylatora i ciągle podawał prąd na śmigło. Mechanik wyszarpał go z podstawki, podmienił ze sztuką wyjętą z Mondeo stojącego obok i Fiesta odzyskała normalny tryb pracy. Założyłem nowy przekaźnik i usterka usunięta. |
