|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Nasze auta - Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek
witek - 12 Lut 2016, 23:55 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek 1. NICK: witek
2. IMIĘ: Mateusz
3. MODEL: Ford Fiesta
4. WERSJA: Courier
5. ROCZNIK: MK4 1997r
6. SILNIK: 1.3 60KM
7. OPIS AUTA:
Chciałbym się przywitać na forum Na imię mam Mateusz. Fordzika zakupiłem z firmy w której pracuję, chcieli oddać na złom to wziąłem na dojazdy do pracy i jako auto tymczasowo zastepcze. Zapłaciłem mniej niż miesięczna pensja minimalna to nie ma co wybrzydzać. Na codzień jeździłem Mazda MX-3 2.5 V6, ale zabrałem sie za jej remont i nie było czym sie poruszać
Historia auta:
Od 2013 roku w kraju, posiada hak, vat1 wbity w dowód i od 2014 roku zalozoną sekwencyjną instalacje gazową. O dziwo niemiec dość dobrze dbał i posiadam bogatą książkę serwisową. W Polsce auto slużyło jako dostawczak czesci motoryzacyjnych i naprawde dostalo w kość. Ruda też zrobiła swoje, nadkola i progi do wspawania w calości... Ale za to podłoga i mocowania tylnej belki całe :-D
Mechanicznie z silnikiem mam małe problemy z pracą na benzynie, odpala ale po dodaniu gazu sie dusi, wkreci sie na obroty przy delikatnym dodawaniu gazu, praktycznie nie da sie jeździć. Na gazie pracuje ok, jeśli ktoś ma pomysł od czego zacząć żeby ogarnąć usterkę to z góry dzięki Silnik oleju też pobiera spore ilości... Ale na razie dolewam
8. DOKONANE ZMIANY / WYKONANE PRACE
a. wizualne:
-Umycie,
-wyczyszczenie wnętrza oraz porządne odkurzenie,
-naprawa urwanego schowka,
-Wymiana bezpieczników i żarówek, działa wszystko oprócz jednej lampki podświetlenia rejestracji, skorodowala tak mocno ze muszę szukać drugiego gniazda żarówki,
b. mechaniczne:
-Wymiana oleju z filtrem, filtra powietrza oraz świec,
c. audio:
-Zmiana uszkodzonego radia 3000 na 4000RDS (udało się kupić za groszę, ale kasety uszkodzone...)
d. inne:
9. PLANOWANE ZMIANY / PLANOWANE PRACE
a. wizualne:
-koniecznie wstawienie progow i nadkoli, zaprawki rdzy
-zmiana fotela kierowcy, bo jest wysiedziany i podarty,
-zmiana szyby, jest peknieta (zamówiona nówka)
-wymiana wycieraczek,
-Montaż licznika z obrotomierzem,
-Montaż lampki w kabinie z osobnymi swiatełkami dla pasażera,
b. mechaniczne:
-naprawa pracy auta na benzynie
-wymiana filtra paliwa i gazu (już czekają w kartoniku)
-wymiana Przednich amorkow i sprężyn bo przod strasznie siedzi, a tył stoi wysoko bo był robiony wczesniej,
c. audio:
-montaż fabrycznego radia na płyty CD, ale to jak sie trafi przy okazji
d. inne:
-Cieszyć się z jazdy
A Wy drodzy forumowicze co byście zrobili z takim autem? jakieś pomysly?
Mam również problem z otwieraniem sie tylnej klapy, nie moge wyregulować zamków. Jak sie za to zabrac?
10. FOTKI AUTA
Zdjęcia robione na szybko w nocy, dziś lub jutro postaram się zrobić więcej za dnia
witek - 14 Lut 2016, 11:22 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Dzisiaj było kiedy zrobić zdjęcia Widać od razu miejsca bardzo przegnite Aleee podłoga zdrowa i po mału się wstawi reperaturki.
Pytanie mam w sprawie przedniego zawieszenia, strasznie usiadło, amorki to praktycznie nie istnieją. Musiałbym to wymienić, warto brać nowe z Magmuma? Po rabatach wyjdzie 300zł za sprężyny i amorki do fiesty mk4. Czy lepiej po szrotach poszukać używki?
Drugie Pytanko to od czego dobrać lampki do podswietlenia rejestracji? Jedne gniazdo żarówki T4W tak zaśniedziało że nawet po czyszczeniu nie łaczy mi jedna lampka. Strasznie denerwujące
Na benzynie nadal nie działa.. Będę walczył dalej
modell1 - 14 Lut 2016, 11:26 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek No moje zawsze lepiej zakupić nowe. Chyba że chcesz szybko pozbyć się auta to używki pakuj
A podświetlanie z tranzlota podejdzie
witek - 14 Lut 2016, 11:37 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Tak właśnie myślałem o transicie skoro tylne lampy te same ale nie sprawdziłem w końcu dzięki wielkie
Właśnie co do auta to miałem je sprzedawać szybko, ale tanio się jeździ, jest w miarę ok Być może zostanie na dłużej
Amorki niby nie duży koszt, ale doliczając szybę nową z przodu, reperaturki i inne rzeczy które wypadałoby zrobić ładna sumka się zrobi.
A masz może pomysł za co się brać żeby ogarnąć działanie na benzynie? Dość sporo jej ubywa z baku na same odpalanie
Mafios - 14 Lut 2016, 14:53 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek a może zaczać od najprostrzej rzeczy sprawdz czy przewody paliwowe nie zgniły i nie leci w wiekszosci fiest ktore miałem to był czesty problem , pozniej wymien filtry , sprawdz sonde , przeplywomierz i czujnik predkosci na skrzyni.
witek - 14 Lut 2016, 19:42 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Przewody muszę sprawdzić, dzieki za trop filtry wymieniałem, został tylko wlaśnie paliwowy do podmianki i jeden od gazu. Świece również zmienione, stare były tak wypalone że szok. Paliwo zalane i w wolnej chwili zerknę co tam się dzieje nie tak
Od kupna auta (2 tygodnie) zrobiłem już ponad 1000km i jest ok na gazie dość dobrze się jeździ. Jak wygląda średnie spalanie w Courierze? Bo za pewne będzie większe niz we fiescie troche przy dużo mi tego gazu ciągnie na spokojną jazdę. No chyba że te silniki tak maja
hanysek - 18 Lut 2016, 01:31 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek nie wiem jak w MK4 ale jo proponuja K Y B do fiesty prawie niezniszczalne a w przystępnych cenach
witek - 21 Lut 2016, 01:24 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Wczoraj Courier doczekał sie nowej szyby czolowej Zalożyłem Pilkingtona, bo nie chciałem jakiegoś typowego chińczyka.
Alee mam drugi straszny problem, troche popada deszcz i w nogach pasażera powódź. Przed chwila wydarlem dywan, wygluszenie, wytarlem wszystko i leci jakby z pod listwy co idzie z progu na przedni blotnik, drzwiami rownież nie leci.
Czyżby nawiewiem lub gdzieś przy błotniku przegnilo? Za dnia troche porozbieram ale przydalaby sie mała podpowiedź
Mafios - 21 Lut 2016, 20:42 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek a z lewej jest sucho ?
witek - 23 Lut 2016, 00:50 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Z lewej sucho
Odkrylem zlowrogie miejsce, przez ktore robi mi sie akwarium w aucie i musiałem cale wygluszenie wywalic z nóg pasażera... Cieknie z laczenia blach na kancie obok szyby. Z zewnatrz tam błotnik przychodzi chyba. Bardzo trudne dojście, bo z widokiem schowek przeszkadza, masa uszczelniajaca pekla na dlugosci około 5cm i sie leje az milo :-D teraz zostalo to chyba zapastowac od nowa?
Przy okazji wywalilem stary filtr kabinowy i ten plastik co przychodzi do dmuchawy uszczelnilem majac nadzieje ze tam jest problem.
szuwar - 23 Lut 2016, 16:28 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek powodzenia! świetne auto
fryszard - 6 Mar 2016, 07:30 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek podejrzewam ze masa pekła z powodu braku przyczepnosci > czyli ruda pod spodem.
witek - 25 Mar 2016, 22:01 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Ruda zżera tą bude ostro i tu sie nie ma co oszukiwać
Jako tako auto sie kula, dzielnie znosi dojazdy do pracy a nawet pokonałem wyprawę z Wloclawka do Tych czyli około 320km w jedną stronę. Awarii po drodze nie było
Niestety do końca tak kolorowo nie jest, pod korkiem wlewu oleju robi sie maslo, majonez czyli taka biala maź od wilgoci pod pokrywą zaworów. Czyżby koniec silnika czy moze tylko odma sie zapchala?
witek - 22 Maj 2016, 14:29 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Auto jezdzi caly czas ale mam kilka nowych problemów.
Glowny z nich to uszkodzenie sie klamki lub zamka w drzwiach. Zewnetrzna caly czas jest podniesiona do góry, i nie mozna otworzyc drzwi, a wewnetrzna jest wcisnieta jakby zamek był zamknięty, ale po mocniejszym pociagnieciu idzie drzwi otworzyc. Teraz mam pytanie, jak sie dostać do zamków i ciegien? Boczek zsunalem bo nie podolalem sciagnieciu korbki szyby.
Drugi problem to zacinajace sie obroty, jak jade np na 4rce przyspieszam i chce zmienić bieg to po zwolnieniu gazu obroty nie spadaja, a linka sie nie zacina i cofa przepustnice. Ostatnio sie jeszcze to nasililo. Na luzie tak samo dodaje gazu a obroty zostaja. Pomaga wtedy wyłączenie zaplonu i problem na jakis czas znika
witek - 7 Cze 2016, 13:02 Temat postu: Ford Fiesta Courier MK4 1997r by witek Dzisiaj odczytałem sobie kody błedów i wyskoczyły mi 3 usterki:
P1132
P0171
P0172
Wychodzi na to że sonda lambda? Ale teraz ciekawe czy nie występuje to od gazu, i niestety nic nie wyskoczyłoby co miałoby wpływ z gaśnięciem po odpalaniu, ciężkiej pracy na benzynie oraz zacinającymi się obrotami podczas jazdy...
|
|