Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka silnika - Identyfikacja wiązki i krokowca

sm4kosz - 14 Wrz 2015, 14:03
Temat postu: Identyfikacja wiązki i krokowca
Witam,

Dostałem w rozliczeniu Mazdę 121 1.25 Zetec S rocznik 96 i chciałbym przywrócić ją do życia. Generalnie tragedii nie ma bo auto działa, jeździ ale...

1. Znany problem obrotów które po wciśnięciu sprzęgła w czasie jazdy rosną zamiast opadać
2. Auto wkręca się do 4000 obr i odcina albo dusi
3. W aucie jest założony jakiś nowy chiński krokowiec, ale nie mam starego do sprawdzenia numerów. Mam wrażenie, że nie jest od tego silnika. Do jest ucięta oryginalna wtyczka co jeszcze bardziej mi utrudnia. W tym punkcie prośba do posiadaczy auta z tym silnikiem o sprawdzenie jak wygląda u Was wtyczka. Gdyby udało się zrobić fotkę - będę dozgonnie wdzięczny. Poniżej fotka mojego krokowego. W środku czysty, więc mam wrażenie, że nie działa.
4. Punkt ostatni. Ktoś ostro mieszał w kablach. Poniżej zdjęcie wiązki która dużą kostką wpięta jest pod filtrem powietrza i idzie najpierw do białego czujnika z trójkątną wtyczką (zdjęcie). Wydaje mi się, że czujnik wchodzi do skrzyni. Generalnie gdzieś nisko. Kolory kabli nieb-zolty, nieb-pomaranczowy. Z tej samej wiązki idą jeszcze dwa kable - czarne z ciemnymi, niebieskimi paskami. Ich zupełnie nie mam wpiętych więc znowu prośba o podpowiedź bądź identyfikacje.


damianisko5 - 14 Wrz 2015, 20:09
Temat postu: Re: Identyfikacja wiązki i krokowca
Heja, odkręcałem niedawno w celu wyczyszczenia "krokowiec" /silnik 1,25 Zetec. Od nowości prawdopodobnie nie był czyszczony, wtyczka do niego jest 3-pinowa. Proponuję zakupić używkę Forda np. na aledrogo. Pewnie lepiej będzie pracować niż te chińskie wynalazki.
Cyt. ; "czujnik wchodzi do skrzyni -to prawdopodobnie czujnik prędkości tzw .VSS. u mnie jest zasilany 3-pinowyą wtyczką.
Jutro w ciągu dnia sprawdzę dokładnie czy się teraz nie pomyliłem /piszę to z pamięci.

sm4kosz - 14 Wrz 2015, 21:44
Temat postu: Re: Identyfikacja wiązki i krokowca
dzięki za odpowiedź. Powiedz mi, silnik krokowy masz taki jak u mnie z wtyczką od góry czy wtyczka z boku ?

Co do VSS. Nie wiem czy to on. Wklejam fotkę z lokalizacją


damianisko5 - 15 Wrz 2015, 08:12
Temat postu: Re: Identyfikacja wiązki i krokowca
Wtyczka z boku, otwory okrągłe. nr. OEM silniczka z mojej Fiesty XS4U-9F715-BB
Wtyczkę do VSS mam inną, kształtem bliżej prostokąta, ma 3-piny .
Ta pokazana pasuje mi bardziej do czujnika ciśnienia oleju /w okolicach miski olejowej/ lub czujnika położenia wału - wtyczka ma jeden bok owalny, czujnik wkręcony w obudowę sprzęgła.
Czujnik PP jest u mnie nieco inny, wtyczka ma 3piny. Tyle udało mi się podglądnąć.

vegetagt - 15 Wrz 2015, 10:26
Temat postu: Re: Identyfikacja wiązki i krokowca
sm4kosz, to co zaznaczyłeś, to włącznik światła cofania.
sm4kosz - 15 Wrz 2015, 16:52
Temat postu: Re: Identyfikacja wiązki i krokowca
Większość problemów udało mi się rozwiązać czyszcząc styki, przepływkę i przepustnice. damianisko, dzięki za sprawdzenie. Numery zgadzały się z tymi na moim silniku krokowym. Chyba czyszczenie styków go przywróciło do życia.

vegetagt, dzięki. To faktycznie czujnik żarówki wstecznego.

Żeby nie było tak różowo, po wycięciu alternatywnej elektryki przestał działać rozrusznik. Na krótko odpala, styki w stacyjce są ok - sprawdzone. Drogą dedukcji doszedłem do przekaźnika. Pod akumulatorem działa, ale w skrzynce na swoim miejscu już nie. Da się tą skrzynke bezpieczników pod maską jakoś rozebrać ? wydaje mi się, że odlutował się tam jakiś kabel, ale nie mogę się dostać do środka skrzynki.

sm4kosz - 18 Wrz 2015, 08:36
Temat postu: Re: Identyfikacja wiązki i krokowca
Dodam, już na zakończenie, że wszystkie problemy- dzięki Wam - udało się rozwiązać. Podsumowując wyczyszczenie styków najlepszym lekarstwem, ale ogólnie to żmudna robota. Wykręcałem każdy czujnik, silnik, nastawnik, przepływkę - został praktycznie goły silnik i wiązka. Potem po kolei wszystko czyściłem i montowałem. Co ciekawe jedyny koszt jaki poniosłem to cewka zapłonowa. Ostatni problem jaki miałem to rozrusznik, ale problem leżał tam gdzie wydedukowałem w poprzednim poście - skrzynka przekaźników. Brakowało masy która okazała się być czarnym kablem z niebieskim paskiem który próbowałem zidentyfikować wcześniej. Więc pozostaje przypuszczać, że kable o które pytałem szły do rozrusznika. Mi się już nie chciało w to bawić, więc zaizolowałem je w wiązce i puściłem z puszki mase do aku - alternator dostał drugie życie.

Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam :ford:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group