summers00 - 1 Sty 2015, 18:14 Temat postu: Wymiana lusterka lewego zewnętrznego Witam, Niestety stało się, i wczoraj w ramach zakończenia starego roku, koleś z naprzeciwka ściął zakręt i upieprzył mi lusterko. Oczywiście nie przyznał się do winy i nie sposób udowodnić bez świadków jak to było... (zamówiłem już rejestrator jazdy na przyszłość). Wracając do tematu, to cała obudowa się rozsypała, szybka kierunku i zwierciadło. Zachowała się żarówka kierunku, mocowanie wkładu wraz z elektrycznym nastawnikiem lusterka oraz wszystkie wiązki i kable. Wie może ktoś, czy w takich sytuacjach w ASO będą chcieli wymieniać od razu całe lusterko, czy tylko np. obudowę, wkład i kierunek? Macie może pojęcie ile to może w ASO kosztować? Oczywiście patrzyłem na allegro i jest pełno już lakierowanych, używanych lusterek we w miarę rozsądnej cenie, a wymiana (zakładam) nie jest pewnie jakoś skomplikowana, bo z tego co widziałem, śruby mocujące są w lusterku, a nie pod tapicerką drzwi. Więc jeżeli w ASO przesadzą, to jest to mój wariant B 
Żeby było śmieszniej, oczywiście czeka mnie jutro 70km jazdy do serwisu, bez lewego lusterka... Parzych - 1 Sty 2015, 21:55
summers00 - 2 Sty 2015, 11:10 no niestety w ASO całość wycenili na 1330zł  . Więc opcja "B".
Znalazłem już lusterko na allegro tylko, że są 6 i 8 pinowe. W mojej wersji były podgrzewane i regulowane elektrycznie ale składane ręcznie. Czyli to będą 6 pinowe? 2 dodatkowe piny są na elektryczne składanie? Dobrze to rozumiem? Czy moje jest 8 pinowe, a składane elektrycznie 10? - takie też znalazłem. michal77 - 2 Sty 2015, 11:22 Wg tego filmu 8-pinowe powinno być składane : https://www.youtube.com/watch?v=-P_4udZJfq4 summers00 - 5 Sty 2015, 09:49 Michał - dzięki wielkie za pomoc - tak do mojej Fiesty podchodzi 6 pinowe. Już zamówiłem - dzisiaj ma dotrzeć, problem jest jedynie tak, że nie było w czarnym kolorze więc będę musiał zmienić później nakładkę obudowy na mój kolor albo przelakierować. W moim lusterku poszła cała obudowa plus kierunkowskaz plus zwierciadło, podstawa, żarówka, przewody i mechanizm obrotowy/podgrzewnica zostały nie naruszone. Jak myślicie czy nie łatwiej będzie wziąć z kupionej części zniszczone elementy i je podmienić niż wykręcać cały boczek drzwi i wymieniać całe lusterko? Boje się, że jak raz zdejme plastik z drzwi to później może skrzypieć a samochód ma ledwo półtorej roku. Robił może ktoś coś kiedyś podobnego? Wiem, że obudowe/nakładke się łatwo zdejmuje ale nie wiem jak z pozostałymi elementami. langolier - 5 Sty 2015, 13:59 Temat postu: Re: Wymiana lusterka lewego zewnętrznego
Mały offtopic: wątpię aby normalna kamerka, montowana w okolicy lusterka na szybie, była w stanie wykazać takie wykroczenie "przeciwnika" jak kilkudziesięciocentymetrowe zwykle przekroczenie osi jezdni (o ile w ogóle jest wyznaczona linią, bo bez linii to już w ogóle  )
summers00 - 5 Sty 2015, 17:05 Wierz mi, że akurat w tym wypadku by wykazało rajdowiec z naprzeciwka będąc przede mną może z 10m nagle wyjechał na środek drogi (omijał zaspę?!), a ja w ostatniej chwili zjechałem prawą stroną na pobocze. Gdybym nie zjechał pewnie miałbym samochód do kasacji...
PS: Okazało się jeszcze dzisiaj, że mam prawą przednią felgę krzywą 
|
