train32 - 12 Sie 2014, 23:00 Temat postu: Nie świecą tylne lampy i nie tylko Witam. Niedawno kupiłem fiestę 1.4 TdCI z 2010 roku. W momencie zakupu było wszystko OK. Dzisiaj wróciła tym samochodem do domu przerażona żona bo zorientowała się że nie działają tylne reflektory. Auto ma ustawione przednie lampy do jazdy dziennej. Po przekręceniu przełącznika na światła mijania przednie światła zaczynają nieco mocniej świecić. Tylne reflektory ciemne , załączenie świateł przeciwmgielnych nie daje żadnego efektu. Dodatkowo nie ma podświetlenia panelu sterowania nawiewem. Miałem nadzieję że to przekaźnik odpowiedzialny za światła mijania ale po przełączeniu się na światła drogowe jest dokładnie tak samo. Nie świecą też żarówki postojowe. Prawidłowo działają światła stopu. Przyznaję że zabawę zacząłem godzinę temu (22:00) nie sprawdzałem elementów miernikiem , jedynie sprawdzałem objawy. Może ktoś miał podobną sytuację i będzie miał ochotę podzielić się ze mną doświadczeniem? Pozdrawiam serdecznie Freeman - 12 Sie 2014, 23:08 Ktoś chyba nieudolnie podłączył światła do jazdy dziennej. train32 - 12 Sie 2014, 23:12 Ale te światła były zamontowane fabrycznie. Wcześniej (tydzień temu) światła tylne działały prawidłowo. spiochu - 12 Sie 2014, 23:13 Nie ma tu świateł do jazdy dziennej. Przy włączniku świateł na "0" świecą się mijania ze zmniejszoną mocą. Deska nie jest wtedy podświetlona. Po właczeniu świateł, światła mijania świecą się z pełną mocą i deska ma podświetlenie. Tak więc to nie to co sugeruje kolega. Gdyby to nie świeciły tylko tylne lampy to można by pokusić się o stwierdzenie problemu z masą (choć w obu na raz to mało możliwe). Ale nie włączają się też pozycyjne (czy po pierwszym przekręceniu włącznika świateł, kiedy tylko one powinny się świecić, też są ciemne?) oraz podświetlenie deski. W tym przypadku sprawdziłbym sam włącznik świateł. Wygląda, że coś nie kontaktuje, albo w nim albo w kostkach. Zaznaczam, że nie mam schematów i to co piszę to tylko moje dywagacje i wróżenie z fusów. 
pmbmn - 12 Sie 2014, 23:30 Na początku najlepiej sprawdzić bezpieczniki Freeman - 12 Sie 2014, 23:56 W takim razie sprawdził bym też mase w komorze silnika train32 - 13 Sie 2014, 21:13 Witam ponownie. Problem okazał się niebywale trywialny. Dzisiaj miałem nieco czasu i sprawdziłem bezpieczniki , jeden z nich okazał się że jest przepalony - 15A. Po wymianie uszkodzonego bezpiecznika wszystko zaczęło działać prawidłowo. Zaskoczony jestem że na jednym obwodzie są : światła pozycyjne tylne , światła przeciwmgielne tylne , światła pozycyjne przednie , podświetlenie panelu klimatyzacji. Dziwne to dla mnie , ale z drugiej strony wszystko już jest OK. Parzych - 13 Sie 2014, 21:31
train32 - 13 Sie 2014, 23:18 Parzych , słuchaj. Nie mam zwyczaju truć czterech liter innym z byle powodu. Z jednej strony chciałem szybko rozwiązać problem , a wczoraj czasu nie miałem zbyt wiele bo żona późno wróciła do domu Fiestką. A powiedz szczerze - spodziewałbyś się że tyle różnych obwodów będzie zasilane z jednego bezpiecznika?? Powiem szczerze że jestem bardzo zaskoczony. Tak czy inaczej dzięki za zainteresowanie. Pozdrawiam
spiochu - 14 Sie 2014, 00:13 Ja rozumiem kolegę Parzycha. Bo sprawdzenie bezpieczników to podstawa i pierwsze kroki w tego typu problemach. Jak pisałem swoją wypowiedź to nawet mi przez głowę nie przeszło, że autor opisuje problem nie sprawdziwszy nawet bezpieczników. Cóż, teraz takie czasy, że każdy zaraz na forum pisze zamiast wykazać choć trochę inicjatywy :( Cóż, dobrze, że "problem" rozwiązany.
Parzych - 14 Sie 2014, 03:31
pmbmn - 14 Sie 2014, 11:23 Jak coś z elektryką się dzieje najlepiej zacząć od bezpieczników. Jak są całe to trzeba szukać dalej;) |
