przemex - 30 Lip 2014, 09:52 Temat postu: [Mk7] oparcie fotela kierowcy opada Problem polega na tym że samoczynnie opada mi oparcie od fotela, wyreguluję pokrętłem niby ok trzyma, ale przejadę kilka metrów oparty i oparcie samoczynnie opada. Wczytałem gdzies w internecie ze wyrabia się tuleja plastikowa przez którą przechodzi śruba mocująca. Tuleja jest elementem stałym stelaża, tzn nie występuje osobno. Można to podobno naprawić stosując troszkę mniejszą i wciskają w tą stałą co się powiększyła. Te dwie tuleje sklejają mocnym klejem i dopiero w to wchodzi śruba która wszystko skręca dociska. Dzwoniłem dzisiaj do serwisu i jestem załamany w Poznaniu fiesta Mk7 wymieniają całe prowadnice jakieś 1 500 zł. koszt naprawy, z tego co mi powiedzieli to serwis ASO są autoryzowani mają procedury i nie mogą się bawić w jakieś tam tulejki na prowadnice dają 2 lata gwarancji. Nie wiem co zrobić za 2 tygodnie jadę nad morze czeka mnie 5 godzin jazdy i nie chce jechać w połowie leżąc na fotelu. Nie orientujecie się czy nie da się jakoś zablokować na stałe tego fotela lub mechanizmu ? skręcic śrubą lub coś ? regulacja nie jest mi potrzebna sam jeżdżę autem, byle przestał opadać, kładę się tam pod ten fotel ale mało widać. MisiekT - 30 Lip 2014, 10:22 u handlarza kupisz caly fotel za 50-100zl - po co sie bawic w naprawe? przemex - 30 Lip 2014, 10:35 Tak tylko jaka gwarancja że w używanym fotelu ta tuleja już tez nie będzie wyrobiona, kupię i za pół roku znowu będzie zabawa, w moim fotelu wytrzymała 4 lata. A jak widzę te fotele używane wygladają jakby były z samochodów z 100 tyś przebiegiem, lub z rozbitych gdzie jak kierowca hamował lub miał wpadek też mógł mocno popchnąć oparcie i tuleje naruszył. Kupie fotel przemontuję a może się okazać oparcie jeszcze gorsze niż mam obecne, tym bardziej bo w internecie piszą że to przypadłość fordów nie tylko fiest, jak można jakieś plastikowe tuleje dawać do oparcia narażonego na ciągły nacisk. Dla tego szukam innego rozwiązania. MisiekT - 30 Lip 2014, 10:47 przelozenie fotela to cale 5 minut... a dogadac sie z handlarzem na wymiane zaden problem a jak chcesz grarancje - 1500 w ASO, to juz wiesz PS. to nie jest powszechny problem, ktos po prostu przeciazyl mechanizm u Ciebie w aucie przemex - 30 Lip 2014, 10:55 Chyba nie czytasz mojego pytania, ja nie chce przekładać fotela mój post nie dotyczy zakupu fotela i wymiany, pytanie dotyczy naprawy lub zablokowania obecnego. Jak nie wiesz jak to naprawić to nie pisz odpowiedzi nie na temat, może ktoś już to naprawiał. Nie orientujecie się czy nie da się jakoś zablokować na stałe tego fotela lub mechanizmu ? skręcic śrubą lub coś ? regulacja nie jest mi potrzebna sam jeżdżę autem, byle przestał opadać, kładę się tam pod ten fotel ale mało widać. MisiekT - 30 Lip 2014, 11:11 rozumiem pytanie - i odpowiadam, ze najbardziej ekonomiczna formą naprawy będzie wymiana PS. jakakolwiek rzeźba prz mechaniźmie regulacji moze sie skończyć złożeniem sie fotela podczas wypadku - ale jak sobie chcesz 
|
