browarek10 - 30 Kwi 2014, 20:26 Temat postu: Popekane podszybie dolne Niedawno zakupiłem Fieste 1.4 tdci i dzisiaj zauważyłem ze mam popękane podszybie dolne.(wgniecione).Podszybie gorne tez jest chyba nie kompletne. Posiada może ktoś jakiś rysunek jak to jest zmontowane.Czy można tak jezdzic a ewentualnie gdzie kupic.  [ 
AccessX - 30 Kwi 2014, 20:59 browarek10, zdjęcia to podstawa. Zapodaj jakieś to wtedy pomyślimy 
Dzięki za zdjęcia. A napisz czy top podszybie bo rozumiem że chodzi o tę kratkę do której spływa woda....to przecieka to do silnika czy nie ? BTW: Podszybie to takie: http://allegro.pl/podszyb...4188696671.html browarek10 - 30 Kwi 2014, 22:48 podszybie górne ma tak jakby dwie komory pod obydwoma powinna byc taka rynienka która woda scieka na boku.I właśnie ten plastik jest popękany(podszybie dolne).Na silnik wydaje mi się ze bezpośrednio nie leci ale na tył za silnikiem tak(chociaż zależy w której komorze jest woda.Ciezko tak wytłumaczyć(mam te auto od niedawna i dzisiaj dopiero to zauważyłem).Ciekawi mnie czy podszybie górne jest klejone czy można to bez problemu sciągnac? [ Dodano: Sro Kwi 30, 2014 22:51 ] To co podałes to jest podszybie górne a jest jeszcze podszybie dolne AccessX - 30 Kwi 2014, 23:03 Co do mocowania jestem prawie pewien ze siedzi na zatrzaskach.A co do samego działania tej rynienki. Otwórz klapę, i wylej wiadro wody na przednią szybę i spójrz czy cieknie na silnik/ogólnie do środka auta czy jednak spływa na boki tam gdzie ma spływać. Podszybie dolne: http://allegro.pl/listing...kie+dzia%C5%82y Jeżeli gdzieś zacznie cieknąć to dojdziemy, którą to część należy wymienić. browarek10 - 1 Maj 2014, 07:55 Własnie wczoraj to próbowałem zrobic i leci na boki i przez mocowanie wycieraczki tej srodkowej(na zbiorniczek płynu hamulcowego).A jak zlatuje na boki to po jednej stronie (od kierowcy)leci na mocowania amortyzatorów.Według mnie brakuje czesci podszybia dolnego a to co zostało , jest wepchniete do srodka. AccessX - 1 Maj 2014, 21:35 Według mnie możliwe że samochód dostał z przodu kuku. Ale na 100% nie wiem. U mnie, patrząc dogłębnie, jest to wszystko zabudowane i teoretycznie widać drogę spływu wody poza auto. To podszybie wymień w piz.du na inne (nawet używane). Bo porównując Twoje zdjęcia z podszybiem moim, to faktycznie brakuje Ci znaczący kawałek plastiku, więc lać wodą może wszędzie. Pytanie czy można jeździć. Oczywiście można, no ale wiadomo że jak będzie padać, to będzie się lało do środka a co za tym idzie rdza się z czasem pojawi itp itd. |
