Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - 1.6 XR2i - prowadnice zaworowe

tidzitsu - 28 Mar 2014, 18:59
Temat postu: 1.6 XR2i - prowadnice zaworowe
Jak sa rozwiazane prowadnice zaworowe w xr2i ? Normalnie tuleje mosiezne?
Zatrzymal mi sie ssacy na 4 cyl i chodzi jak traktor... obstawiam ze sie przytarl.
Glowice mam zamiar kupic druga i ja porzadnie zrobic, dlatego pytam o prowadnice:)

kuba87 - 28 Mar 2014, 21:21

Wałek sprawdź, czy wogóle ma jeszcze krzywki.
tidzitsu - 28 Mar 2014, 21:33

juz sprawdzalem :) prawie ich nie mam. Ta glowica juz na straty i tak idzie, chce kupic kolejna i ja zrobic porzadnie a poki co jezdzic na tej. Dlatego pytam o prowadnice :) Kilka 1.9 tdi wczesniej robilem i tam sa mosiezne. A to moj pierwszy ford wiec badam temat...

Tak poza konkursem. Da sie zalozyc kolko na walek rozrzadu odwrotnie ? w sensie do gory nogami ?
Bo fiestolot od wczoraj zaczal mi padaczkowato chodzic i dzis grzebalem. Myslalem ze mi pasek przeskoczyl, ustawilem znak na wale korbowym i mam go w gorze, a znak na kolku rozrzadu mam w dol.
Wedlug "sam naprawiam" obydwa powinny byc w gorze.

Szklanki dziwnie bo czesc jest schowana a czesc wystaje z gniazd, walek porazka, na 1 i 4 cylindrze koniki lataja na boki taki luz. Szklanka na 4 cylindrze jest jedyna miekka, ale to wlasnie 4 najbardziej lata a boki konik i wlasnie na 4 jest problem z zaworem ssacym i zalewa mi swiece.

Szklanki maja byc miekkie czy twarde ? W 1.9 tdi troche to inna byla konstrukcja :) a z nimi mam najwiecej doswiadczenia.

Sorki ze tyle pytan poza tematem ale nie chce nowego tematu zakladac

kuba87 - 29 Mar 2014, 00:01

Brak krzywek powoduje te hałasy, i dziwną pracę silnika, znaki na kołach nie pamiętam jak było na dole, ale jeśli motor generalnie działa to rozrząd powinien być ok. Popychacze powinny być twarde, delikatny luż może być jedynie na zaworach które nie są atakowane przez wałek. Koniki nie mogą mieć żadnego luzu na boki.
tidzitsu - 29 Mar 2014, 09:47

Dzwigienki w 1.1 i 1.6 sa takie same? Mysle skad wziac nowe, bo moje wyklepane. Nowki sa po 70 za szt...
Mysle tez czy by ich nie napawac i szlifowac.
Kalkuluje koszty co robic:) dol mam po remoncie, gora trup

Tommur - 29 Mar 2014, 10:50

Popychacze to ja ściskałem imadłem, żeby wycisnąc stary olej.
tidzitsu - 29 Mar 2014, 10:57

Ale zalozone maja byc twarde czy miekkie? W sensie jak juz pracuja
kuba87 - 29 Mar 2014, 13:22

pracujące maja być twarde tzn, te w silniku, jeśli są miękkie to na złom. Na dolnej powierzchni gdzie pracuje wałek nie może byż żadnych śladów zużycia. żadnych wypukłości ani nic, ma być płaska na dole.
tidzitsu - 29 Mar 2014, 13:33

To wiem. Ogolnie sa plaskie. Ale jedna na ssacym 4 cyl jest miekka, da sie normalnie palcem klikac.
To juz mam winowajce, ale i tak glowice kupuje i remontuje. Poki co niech jezdzi, telepie ale nawet daje rade na trzech garach

diodalodz - 29 Mar 2014, 16:53

Szklanki muszą być wypukłe. Nie powinny być ani płaskie ani wklęsłe jeśli mówimy o CVH.
Wypukła szklanka powoduje jej obracanie gdy opiera się o nią wałek. A to ma na celu równomierne zużywanie całej powierzchni i lepsze rozprowadzanie oleju.
Szklanki w CVH są rozbieralne. Można je rozłożyć i umyć. Aby to zrobić trzeba delikatnie porozginać koronki.
A jak wymieniać to tylko 8 sztuk bo inaczej szkoda pracy. Lepiej uzbierać na nowy wałek i szklanki i mieć przez 80-100 tyś ciszę. W rozebranej szklance jest kulka miseczka i sprężynka. Zazwyczaj uszkodzenie polega na zamuleniu szklanki, nagarze na brzegu albo awarii sprężynki dociskającej kulkę.

tidzitsu - 29 Mar 2014, 17:14

Bylo zalozonych 8 nowych, ale walek stary. Teraz zdejmowalem dekiel i jedna jest miekka, dzwigienka lata we wszystkie strony. Nie chce pakowac kasy w cvh bo jednak sie sklonie do zeteca. Narazie chce zrobic zeby jezdzil. Wymienie walek na jakis lepszy i ta jedna szklanke

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group