Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika silnika - [MK4] Obroty 3000 lub 5000 na luzie + głośno wyje

Krams - 17 Mar 2014, 23:15
Temat postu: [MK4] Obroty 3000 lub 5000 na luzie + głośno wyje
Witam,
silnik 1.25 zetec

Od jakiegoś czasu podczas jazdy czasami na luzie np. podczas zmiany biegów obroty nie spadały tylko trzymały się w miejscu, tak samo było na luzie podczas stania w miejscu kiedy dodałem gazu obroty spadły dopiero po chwili.
Pewnego dnia zgasiłem auto po ok. 5 minutach ponownie odpaliłem i obrorty wzrosły na 3000 jak lekko nacisnąłem pedał gazu trzymały się na 5000 dodatkowo silnik strasznie nietyopwo i głośno buczy.
Jako że mam instalację gazową nie sekwencyjną kilka razy strzelił mi gaz więc przypuszczam, że może jest jakaś niewielka dziurka w kolektorze ssącym ? Tyle że wtedy raczej gasłby.
Myślę że może być to krokowiec ale on około 1,5 roku temu był wymieniany, a teraz gdy odłączyłem wtyczkę od niego cały czas silnik zachowywał się tak samo, czyli trzyma strasznie wysokie obroty i wyje
Ma ktoś może jakieś pomysły ?

blood_brother - 18 Mar 2014, 03:26

Popsikaj jakimś plakiem w okolice dolotu, żeby wyeliminować lewe powietrze. Obstawiałbym, albo przycinającą się przepustnicę, albo wieszający się/brudny krokowy.
maxim_wawa - 18 Mar 2014, 08:23

może byc walnięta uszczelka kolektora ssącego lub dziurawy wężyk podcisnienia
sla32 - 18 Mar 2014, 11:28

Wiele tematów na tym forum dotyczy tego problemu.

Między innymi ten, w którym jest mój wpis
http://www.fiestaklubpols...ghlight=#586919

Czy ktoś w to wierzy czy nie.
U mnie problem pojawia się przeważnie raz w roku w okolicach wiosny.
Biorę wtedy specyfik do czyszczenia silnika.
Spryskuje na maxa po całości i wycieram ręcznikami papierowymi.
Jest to idiotyczne ale w moim przypadku skuteczne.

Koszt nie jest duży ok 20 zł, jeśli zabieg nie unormuje obrotów to przynajmniej będzie czysty silnik. :ok:

Iwan - 29 Lip 2014, 07:44
Temat postu: MK4 1,25 16V szalejące obroty
Odgrzeję kotleta, bo to chyba najbliżej tego co dzieje się w mojej nowonabytej fieścinie (z razji koloru została ochrzczona "burakiem").

Czytałem też to:
- http://www.fiestaklubpols...ighlight=obroty
- http://www.fiestaklubpols...ighlight=obroty

Otóż wyczyściłem już "krokowca", czyli jak to się zwie, nie wiem dlaczego, regulator biegu jałowego.

A auto zachowuje się tak:
- zimne odpalam, obroty idą na około 1500 i tak chwilkę trzyma, potem grzeje się lekko, to opadają powoli i powiedzmy stabilizują się na 1000 lub ciut ponad wskazówka.
- przegazówka i odpuszczenie pedału - obroty spadają płynnie do około 1400. Chwila zatrzymania wskazówki i opada do tego 1000 powiedzmy.
Jaja zaczynają się podczas jazdy i schodzenia z obrotów:
- hamowanie silnikiem jak dla mnie jest bardzo słabe, no ale to mały silnik, to może tak musi być.
- po wrzuceniu na luz obroty lecą w kosmos do ok. 1500-3000, tak chwilę trzyma i potem spadają jak opisane wyżej. Przed czyszczeniem krokowca leciały ciut wyżej i wolne obroty trzymał na poziomie 1300 powiedzmy.
- i dalej, po przegazówce na postoju już ok, tylko to zatrzymanie w okolicy 1400.

Węże podciśnień obadane, wyglądają całe i zdrowe. Przepustnica czyściutka, domyka się.

W planie mam obadać czujnik położenia przepustnicy. Czy jego się jakos ustawia?

I czytam o jakimś durnym czujniku sprzęgła... i mi ręce opadają przy tej nowoczesności. Po kiego wała silnikowi wiedzieć, czy sprzęgło jest wciśnięte czy nie? Masakra jakaś.

Ogólnie dodam, że silnik ciągnie jak wściekły, ma moc, pracuje równo, nie słychać wypadających zapłonów, nie ma "dziur" w gazie, ciągnie bez czkawki. Tylko te obroty szalejące.

Aha, na pewno nie dostaje dużej dawki paliwa, bo po ponownym wrzuceniu biegu, nie ciągnie mocno. Leciutkie naciśnięcie hamulca starczy, żeby zatrzymac auto.

Prędkościomierz ok, obrotomierz ok.

Wymieniłem też termostat, choć stary wydaje się dobry (gotowanie w garnku na kuchence). Może czujnik temperatury? Bo pewno silnik też dostaje sygnał o temperaturze. Tylko że na faktycznie zimnym bez przesady, żeby wywalac obroty na 3000.

Z góry dzięki za wszelkie sugestie. A ten silnik da się pod kompa jakiegoś podpiąć?

TSRules - 29 Lip 2014, 10:00

czyszczenie krokowca pomaga na godzinę lub na pół roku, nie ma reguły, czasami trzeba wymienić i tyle
wyczyściłbym-sprawdził wtyczki krokowego,CPP, VSS to wszystko jest na forum lub przez google wystarczy przeszukać

Iwan - 29 Lip 2014, 10:14

TSRules, a gdzie siedzi VSS?

CPP dziś pewno wyjmę i obrobię.

Zastanawia mnie jeszcze czujnik temperatury.

Freeman - 29 Lip 2014, 10:35

Czujnik temperatury obrotów Ci nie podnosi. VSS jest w skrzyni biegów.
Iwan - 29 Lip 2014, 10:43

Freeman, ok, poszukam w skrzyni więc. Dzięki.

Cytat:

Czujnik temperatury obrotów Ci nie podnosi.

A skąd więc ECU ma info, że silnik zimny i żeby zwiększyć dawkę paliwa, bo na pewno tak się to dzieje, że na zimny daje wyższą dawkę paliwa=wyższe obroty.

Freeman - 29 Lip 2014, 13:13

Iwan napisał/a:
A skąd więc ECU ma info, że silnik zimny i żeby zwiększyć dawkę paliwa, bo na pewno tak się to dzieje, że na zimny daje wyższą dawkę paliwa=wyższe obroty.
Ok. pod tym względem wpływa, ale nie podnosi do 3000. Nie pamiętam jak to było z fiestą, ale obecne galaxy z fordowskim silnikiem 2.3 na ssaniu podnosi do 1500.

VSS znajduje się w miejscu, w które wchodzi kabelek do obrotomierza.

Marcin - 29 Lip 2014, 19:31

Freeman napisał/a:
VSS znajduje się w miejscu, w które wchodzi kabelek do obrotomierza

chyba prędkościomierza :-P ale to nie wina vss'a

ja bym szukał nieszczelności w dolocie, szczególnie przejrzeć przewody gumowe odmy i zaworek na bloku.

Iwan - 30 Lip 2014, 08:24

No to tak, poruszałem kostką od CPP, nawet zdjąłem CPP i założyłem ponownie. Nie ma on jednak "cyknięcia" na końcu, jak to np. jest z CPP w volvo 940, z czym miałem do czynienia. Wtedy idzie fajnie wyregulować działanie CPP (w volvo jest to tylko czujnik krańcowego położenia przepustnicy, nie wiem jak tu).
Poruszałem kostką od VSS.

Węże odmy wyglądają na w miarę zdrowe.

Aha, zrobiłem nowy kawałek kabla od (chyba) czujnika położenia wałka rozrządu (w głowicy z przodu silnika od strony grodzi), bo odcinek idący przez pokrywę zaworów miał stwardniałą i miejscami wykruszoną izolację.

Efekt jest. Obroty na postroju spadają teraz bardzoiej płynnie, zatrzymanie wskazówki jest w okolicy 1200 bardziej i schodzi szybciej nieco do poziomu lekko poniżej 1000.
Jazdy próbnej nie było, bo w planie było rozgrzebanie ręcznego i spożyłem sobie przy pracy piwko.
Dziś jazdę zrobię po pracy, zobaczymy jak zejdzie z obrotów po puszczeniu auta na luz.

Aha, małe odejście od tematu, ale wymieniłem termostat (stary wydaje się być ok) i na postoju wskazówka temp. nie wchodzi nawen na N (w napisie NORMAL). Dziwne, może walnięty czujnik temperatury? Gdzie w tym aucie zwykle jest wskazówka jak osiąga temp. roboczą?

TSRules - 30 Lip 2014, 16:36

Iwan napisał/a:
nie wchodzi nawen na N (w napisie NORMAL). Dziwne, może walnięty czujnik temperatury? Gdzie w tym aucie zwykle jest wskazówka jak osiąga temp. roboczą?


ja wymieniłem czujnik i termostat na oryginał i wszystko bardzo dobrze od kilku sezonów, temp powinien przy tej pogodzie po kilku kilasach

Iwan - 31 Lip 2014, 07:55

TSRules, czyli zmienię czujnik. To jest to pod blachą trzymającą linkę gazu koło przepustnicy?

Ale sa i dobre wieści. Obroty już ok. Zdjąłem CPP, założyłem na nowo - nie wiem jak był założony, bo z tego co widzę, to jest możliwość, że płaski trzpień od ośki przepustnicy nie wlezie tak jak powinien między "ząbki" w obracającej się części CPP. Teraz na 100% jest ok.
Oczywiście zdjąłem/ założyłem wtyczkę na CPP, i tylko zdjąłem, poruszałem trochę wtyczką od czujnika prędkości.
Obroty na wolnych lekko poniżej 1000, auto hamuje silnikiem elegancko, nie ma ani trochę żadnego falowania, wchodzenia na luzie na jakieś wysokie obroty.

Dzięki za wszelką pomoc. Fieścina sprawuje się coraz lepiej.

Freeman - 31 Lip 2014, 09:17

Nie wiem jak w MK4, ale w MK3 były 3 czujniki temperatury, ten który dawał info na licznik był w obudowie termostatu i ważny był jego kolor.
Iwan - 31 Lip 2014, 09:49

Freeman, termostat już zmieniony, obudowa plastikowa, nic w niej nie siedzi.

Z tego co zorientowałem się na stronie jednego sklepu internetowego, to są 2 czujniki. Jeden daje sygnał do ECU - lektura forum pokazuje, że wentylator nie ma swojego czujnika/ włącznika, ale steruje nim ECU na podstawie wskazania z owego czujnika.

A drugi czujnik daje sygnał na wskaźnik na desce. I ten zamierzam wymienić w pierwszej kolejności.

Jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi. Dzięki.

Freeman - 31 Lip 2014, 10:04

Możliwe. W MK3 wentylator miał swój czujnik. W MK4 czujnik jest wkręcony w obudowę komory odprowadzającej wodę po lewej stronie głowicy.
Iwan - 4 Sie 2014, 08:02

czujnik zmieniony

temp pokazuje w połowie skali, wskazówka "pływa" sobie w zakresie liter R-M, na postoju w korku wchodzi nawet na L

czy wiatrak zaczyna (powinien?) się włączać dopiero jak wskazówka jest na czerwonym polu?

szerszen - 18 Sty 2015, 13:41

Ja u siebie wymieniłem MAP sensor czy jakoś tak i problem ucichł
wito74 - 22 Lut 2015, 17:12

Witam
I mnie dotknął problem szalejących obrotów. Wymieniłem krokowca, CPP, przepływke, czujnik sprzęgła, cewkę i kable WN. Auto nabrało dużo większej kultury pracy jednak wieszające się obroty pozostały. Dopiero odpięcie wtyczki od VSS-a rozwiązuje problem.
Biorąc pod uwagę że troszkę się wykosztowałem już i kupno czujnika VSS będzie możliwe dopiero za jakieś trzy miesiące mam pytanie jakie skutki uboczne są przy jeżdzie z odpiętym czujnikiem prędkości?

TSRules - 22 Lut 2015, 17:57

czujnik VSS ? to raczej nie to ...
robiłeś reset kompa po tych operacjach ?
krokowiec firmówka czy chinol z allegro ?
sonda lambda sprawna ?
może coś przy przepustnicy ci sie zacina ?

wito74 - 22 Lut 2015, 18:39

TSRules, reset robiony, krokowiec nówka firmówka. Sondy nie sprawdzałem ale myślę że to nie to bo spalanie nie jest jakoś drastyczne, Jest około litra większe od kiedy zaczeły się cyrki z obrotami ale tłumaczę to podniesionymi obrotami na jałowym. Podejrzewam VSS bo po odpięciu obroty nie szaleją, ładnie płynnie schodzą.

Przepustnica sprawdzana, czyszczona i podmieniana na drugą także to nie to.

Marcin - 22 Lut 2015, 21:05

To nie wina vss'a, mogę się założyć, że Twój jest sprawny, a jego odpięcie to pudrowanie problemu. Bez vss co najwyżej silnik może Ci czasami przygasać do 500obr, za nic więcej nie odpowiada - sygnał idzie tylko do ecu silnika(chyba że są cyfrowe zegary to jeszcze do nich).

Sprawdź wężyki od podciśnień, a w szczególności te do zaworu odpowietrzenia skrzyni korbowej (pod kolektorem dolotowym, wężyki w środku barana) oraz sam zawór.

wito74 - 23 Lut 2015, 20:31

Marcin, masz rację to nie wina VSSa. Dzisiaj jeździłem pół dnia z odłączoną wtyczka i problem czasami się pojawiał. Zaczął taj jak napisałeś przygasać a czasami nawet gasnąć i tak już pozostał :( Jutro przed pracą zrobię reset ECU i zobacze czy wróci do swojej normy.
Jak sprawdzić ten zawór od odpowietrzenia?

Marcin - 24 Lut 2015, 20:16

ten zaworek powinien być jednokierunkowy, a po jakimś czasie puszcza w dwie strony, żeby się do niego dostać trzeba zdemontować kolektor, ja jak miałem śliwkę to dołączyłem odpowietrzenie z bloku do tego od pokrywy zaworów i opary wyciągało przez puszkę filtra, króćce w kolektorze zaślepiłem
wito74 - 26 Lut 2015, 18:33

Marcin, twój trop okazuje się trafny. Mam nieszczelność na jednym przewodzie odpowietrzenia skrzyni, jest założony przez poprzedniego właściciela zbyt luźny. Znasz może średnicę węża co wchodzi w zawór?
Jest możliwość sprawdzenia tego zaworu bez demontażu kolektora?

Marcin - 26 Lut 2015, 21:05

nie wiem jakie są wymiary, chyba raczej go nie sprawdzisz bez demontażu
wito74 - 26 Lut 2015, 21:31

Dzięki Marcin, za pomoc. Jeszcze tylko techniczne pytanie. Patrząc na zdjęcie zaworu nie jest on w żaden sposób przykręcany tylko wciśnięty w uszczelkę? Jeżeli tak to może uda się do niego dostać po odkręceniu krokowca :) Póki co spróbuję dosztukować przewód i zobaczę co się będzie działo.

Pozdrawiam

Marcin - 27 Lut 2015, 19:33

wito74 napisał/a:
Patrząc na zdjęcie zaworu nie jest on w żaden sposób przykręcany tylko wciśnięty w uszczelkę? Jeżeli tak to może uda się do niego dostać po odkręceniu krokowca

nie jestem w stanie Ci pomóc, bo nie pamiętam, robiłem to jakieś 3 lata temu...
przed kompem tego nie zrobisz, a nie wiadomo czego nie trzeba żeby to sprawdzić


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group