herszt - 2 Sty 2014, 23:07 Temat postu: [MK6] Wypalony katalizator Witam, dłuższy czas walczyłem z lampką "check engine". Okazało się, że jest to wypalony katalizator (stwierdził to zarówno ASO jak i "niezależny" mechanik). Mogło być to spowodowane tym, że przewody wysokiego napięcia przez poprzedniego właściciela nie zostały wymienione na czas (wymieniłem je jak zauważyłem, że wilgotną pogodę jeden z cylindrów nie pali - kompletny brak izolacji w jednym miejscu). Przez to pewnie benzyna dostawała się do katalizatora. I teraz pytanie co z tym fantem zrobić? Z jednej strony mogę jeździć z zapaloną lampką, ale jak coś poważnego się stanie to nie będę wiedział (chyba, że samochód się zatrzyma  . Nowy katalizator to dość spory wydatek, a taki ze szrotu może wcale nie być w lepszym stanie. Słyszałem o magikach co "naprawiają" katalizatory - warto się tym zainteresować? Dodam, że mam MK6.
Z góry dzięki. Pozdrawiam, herszt
kruban - 3 Sty 2014, 09:34 A to jest błąd który faktycznie mówi o tym, że katalizator jest wypalony czy bardziej, ze działa poniżej minimum? Błąd pojawił się ponownie po jego wykasowaniu? Ja miałem niedawno błąd o działaniu poniżej minimum ale go wykasowałem i na razie jest spokój. Już nawet kupiłem emulator drugiej sondy lambda ale się wstrzymam z założeniem do następnego błędu, mam nadzieje, że nastąpi to po zimie 
Tobol - 3 Sty 2014, 20:19 Weś najlepiej młotek gumowy wejdź do kanału i popukaj z wyczuciem w katalizator czy coś "dzwoni" jak doszło do poważnego wypalenia że już coś dzwoni jedź do magika niech Ci wybebeszy środek wstawi rurkę i zaspawa i wstawi tzw. " emulator sondy" jest to zwykły kawałem kolanka lub przedłużki która wyciągnie sondę z strumienia spalin i błąd nie będzie się pojawiał. Chyba, że troszczysz się o nasze środowisko to wymień na nowy ale katalizator jest tak potrzebny, że oooo jaaaa 
herszt - 4 Sty 2014, 23:45
Błąd, który mi się przytrafił to: P0420 (Sprawność katalizatora poniżej wartości granicznej - rząd 1). Za pierwszym razem jak go kasowałem to wrócił po jakiś 2-3 miesiącach. Potem wystarczyły już 2-3 tygodnie, a teraz wraca w zasadzie od razu po wykasowaniu.
A czy to przypadkiem nie będzie miało jakiegoś negatywnego odzwierciedlenia w spalaniu? Czy ta sonda nie ma z tym nic wspólnego? Z góry dzięki. Pozdrawiam, herszt kruban - 5 Sty 2014, 01:33 Co do spalania to wpływ na nie ma raczej pierwsza sonda. Druga chyba tylko sprawdza ilość tlenu w spalinach, chodzi o normy czystości spalin. Jeżeli jedynym objawem jest zapalająca się kontrolka check engine to można na początek założyć tylko emulator, jeżeli po tym lampka nie będzie się zapalać a auto będzie jeździło sprawnie i nie będzie paliło więcej to ja dałbym sobie spokój z dłubaniem w samym katalizatorze. Ciekawe tylko jak to jest później z przeglądem rejestracyjnym bo tam chyba badają spaliny. Czy u nich wykaże, że samochód nie spełnia wymaganej normy? Aczkolwiek patrząc na złom, który masowo porusza się na naszych drogach chyba nie przywiązują do tego dużej wagi. diodalodz - 5 Sty 2014, 02:13 Możliwości są 3 
Pierwsza możliwość : http://allegro.pl/emulato...3837503656.html Druga możliwość : http://allegro.pl/katowy-...3841418031.html Trzecia możliwość: http://allegro.pl/emulato...3830374126.html I możliwość ostania, chyba najlepsza (trzeba by poczytać o jakości tych katalizatorów) : http://allegro.pl/kataliz...3789993942.html Rozwiązanie 1 i 2 działają w 50% Rozwiązanie 3 działa zawsze o ile jest poprawnie zamontowane Rozwiązanie 4 przywraca fabryczne parametry spalin. Katalizatory do twojego auta są nieco droższe bo muszą spełniać normę emisji EURO-4, a to oznacza inny skład chemiczny takiego katalizatora w porównaniu np z Euro-2 Tobol - 5 Sty 2014, 08:32
Katalizator w Fieście z silnikiem 1.3 (nie wiem jak inne ) jest połączony razem z kolektorem wydechowym. Jak ktoś chce być aż takim magikiem to ok 3 opcja jest najlepsza w tym momencie.
herszt Sprawdź najpierw młotkiem gumowym czy już coś w środku katalizatora nie lata bo jeżeli tak to lepiej już wyciąć środek, ponieważ jak Ci resztki kata zatkają wylot to stoisz Jeżeli chodzi o spalanie to na początku jak mi błąd wyskoczył to wydawało mi się, że podskoczyło o jakieś 0.5L ale co do tego nie mam 100% pewności. Po założeniu emulatora kątowego problem minął jak dotąd po 3000km nie powrócił ale diodalodz ma racje raz działa raz nie
diodalodz - 5 Sty 2014, 17:53
Na to też jest metoda : http://allegro.pl/kataliz...3790617966.html Jest cała gama takich katalizatorów, można nawet obciąć i zespawać zwykły katalizator o pożądanej średnicy. W dobie dobrego dostępu do Tiga i Miga takie naprawy są bardzo proste. herszt - 12 Sty 2014, 23:45
To ja spróbuję w weekend wjechać na kanał i popukać katalizator. Tak czy inaczej chyba zdecyduję się na rozwiązanie 3. Pytanie tylko - jak wygląda instalacja tego urządzenia? Kanał jest potrzebny? Jakieś specjalistyczne procedury? Z góry dzięki! Pozdrawiam, herszt diodalodz - 13 Sty 2014, 02:53 zacznij od 1/2. Montaż w zakładzie tłumikarskim zajmie im 10 minut, a są duże szanse że to zadziała. Co do montażu emulatora, to można go założyć obok komputera samochodu bo tam są wszystkie potrzebne sygnały. herszt - 13 Sty 2014, 19:25 To jeszcze jedno pytanie uzupełniające (bo nie mam jak zajrzeć pod spód) - czy do MK6 pierwszą wersję (nie kątowa) bez problemu da się zamontować? Z góry dzięki! Pozdrawiam, herszt Tobol - 13 Sty 2014, 20:38 Jutro koło 10:00 Ci dam znać ja miałem kątowy.
herszt - 22 Sty 2014, 23:19 Kupiłem ten "prosty". Mam nadzieję, że się zmieści (nie miałem okazji wjechać na kanał). Czy po wkręceniu błąd powinien zniknąć od razu? Czy trzeba jakiś czas poczekać? z góry dzięki, pozdrawiam herszt diodalodz - 22 Sty 2014, 23:42 powinno się go skasować skanerem. Tobol - 23 Sty 2014, 19:32 http://allegro.pl/elm-327...3878116872.html Polecam kupić + jakiś darmowy program diagnostyczny i można samemu kasować błędy, a nawet i komuś skasować za piwko
herszt - 24 Sty 2014, 19:21 Właśnie takowy kabelek posiadam, ale jakoś nigdy nie udało mi się skasować tegoż błędu za pomocą darmowych programów - może jakiś konkretny jest godny polecenia? A przy okazji - silnik powinien być uruchomiony czy zgaszony podczas takiej operacji? z góry dzięki pozdrawiam, herszt diodalodz - 24 Sty 2014, 21:20 wystarczy włączony zapłon. |
