piterrulez - 27 Lis 2013, 23:11 Temat postu: [MK4] początek zimy i dławienie Witajcie. Mam taki problem który pojawił mi się wraz z pierwszą temperaturą ujemną na termometrze. Podobne objawy były jak w lato było strasznie gorąco. Problem polega na tym, że po odpaleniu silnika, który de facto odpala prawidłowo za 1 razem bez problemu i silnik pracuje ok alee jeśli tylko dodaje gazu od razu go dławi. Problem trwa około 2 minut kiedy to muszę dodać gaz puścić dodać puścić i tak aż do momentu kiedy coś mu zaskoczy i działa normalnie bo na początku to nawet jak wciskam gaz do końca to zero mocy zero obrotów jakby się dusił. Ok 2 min albo jakiś kilometr jazdy (jak mi się spieszy) mija i już przy dodawaniu gazu przyspiesza alee... tu pojawia się też kolejny problem bo przy każdej zmianie biegów puszczeniu sprzęgła i naciśnięciu gazu przez pierwszą max 1-2 sek też go coś jakby dusi na chwilę ale zaraz już normalnie przyspiesza i jedzie. Czy wie ktoś co to może być? Musze nim jakoś przebimbać przez zimę i na lato jeśli nic się nie poprawi sprawie sobie jakieś nowe autko ale na razie muszę jakoś na to zaradzić Marcinowaty - 28 Lis 2013, 07:26 Ja bym obstawiał któryś z czujników. Pierwszy bym sprawdził czujnik temperatury powietrza. W mk3 jest w okolicach filtra powietrza mario3991 - 28 Lis 2013, 19:48 Jeżeli masz benzyniaka to warto sprawdzić cewkę WN kable i świece, kumpla fiesta tak miała że jak się nagrzał to pracował normalnie. piterrulez - 30 Lis 2013, 23:09 Ktoś może jeszcze ma jakieś propozycje? Też miał taką sytuację? I czy Wam też tak bierze olej? U mnie to tak na ok. 2000km to z 1-1,5L musze czasem wlać. Na dniach zobacze te świece jak wyglądają ale może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia z taka awarią? I muszę powiedzieć, że teraz jest około 2 stopni na plusie i jest ok więc wystarczy jak temp. spada poniżej zera Marcinowaty - 1 Gru 2013, 09:34 Albo wycieka ten olej mario3991 - 1 Gru 2013, 10:39 Z tym olejem to musisz wejść na kanał i dokładnie obejrzyj silnik to będziesz widział czy spala czy cieknie. |
