Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka ogólna - [MK3] Gaśnie, problem z elektryką

popek1986 - 10 Lis 2013, 12:16
Temat postu: [MK3] Gaśnie, problem z elektryką
Cześć Mobile.
Mam taki problem. Od czasu do czasu jeżdżąc mają fieścinką robi mi psikusy. Gaśnie nie wiadomo dlaczego i nie można jej odpalić przez jakiś czas. Czytałem na forum co to może być. CPP zregenerowany (zaizolowane przewody, sprawdzone działanie potencjometru miernikiem), czujnik położenia wału wymieniony na nowy, wiązka idąca do pompy paliwa jest w bardzo dobrym stanie. Silnik krokowy sprawdzony i jest również w bardzo dobrym stanie. Przewody WN wymienione rok temu, ale nie należą do najdroższych. Dodam, że auto gaśnie jak się rozgrzeje, czyli stawiałem na czujnik położenia wału. Po jakimś czasie, czasami minucie a czasami kilku godzinach odpala bez żadnego problemu. Kody błędów nic nie pokazały... Już mi pomysły się kończą. Może to cewka a może wtrysk, bo ich jeszcze nie ruszałem. I w dodatku jest to składak co utrudnia sprawę. Proszę Was o porady i sugestie co to może być.

popek1986 - 10 Lis 2013, 14:22

Znalazłem przypadkiem problem. Pompka paliwa chyba ma przyczynę. Jak nieoczekiwanie nie chciał odpalić sprawdziłem czy pompka podaje paliwo, gdyż miałem zdjętą tylną kanapę. Pompka nie pracowała. Lecz po kilku próbach włączenia zapłonu zaczęła pracować i auto odpaliło. Wiecie może co to za przyczyna?
marlin - 10 Lis 2013, 14:33

popek1986: zaśniedziałe styki mogą dawać takie zjawiska.
popek1986 - 10 Lis 2013, 14:34

Ale przy pompce czy jakieś w przekaźnikach?
drjanusz - 10 Lis 2013, 16:02

Ja bym zaczął od styków przy pompie,a potem dalej(jak by to nie było to).
popek1986 - 10 Lis 2013, 21:44

Jutro będę sprawdzał przewody i styki od pompy w stronę zasilania. Poinformuję o rezultatach. :-)
popek1986 - 11 Lis 2013, 16:36

No i sprawdzałem po przewodach. Przy pompie idealnie (złącze hermetyczne sprawne) wiązki w bardzo dobrym stanie. Znalazłem nawet czujnik bezwładnościowy o którym istnieniu nie wiedziałem tylko przeczytałem z tematów na forum (był zafoliowany i po sprawdzeniu okazał się sprawny). I dalej to mi już pozostały bezpieczniki i przekaźniki ;-( Ruszałem by może coś się obluzowało i może bym znalazł przyczynę, ale auto nie zgasło.
Nie znalazłem rozwiązania dlaczego auto gaśnie z niewyjaśnionego powodu :sad: ;-( Znalazłem inne przekaźniki i wymieniłem zielony i ten który steruje pompą. Może będzie tego jakiś efekt i nie będzie gasł.
Ale dla swojego bezpieczeństwa chyba zamontuje, przełącznik, który będzie rozdzielał seryjne zasilanie pompy od zasilanie z zapłonu (w razie awarii) :rotfl:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group