hkub - 20 Cze 2013, 12:10 Temat postu: [MK4] Problem z akumulatorem? Witam, Jestem nowym użytkownikiem forum, oraz nowym właścicielem auta (Fiesta '97). Auto kupiłem przedwczoraj, uprzedzono mnie, że stało ostatnie pół roku i akumulator będzie potencjalnie do wymiany. Zrobiłem nim na kilku krotkich trasach (2-5km) 25km wczoraj, dzisiaj po przekręceniu kluczyka nie ma reakcji - nie świecą kontrolki, choć wewnętrzen światło świeci (wydaje mi się że dosyć "słabo", ale przy świecącym słońcu i braku odniesienia nie jestem w stanie określić tego jednoznacznie). Próbowałem dwoma kluczykami, oba nie działają. Pytanie brzmi, jeśli odpalę auto "na pożyczkę" prądu, to jak długo po odpaleniu auto powinno "chodzić" żeby naładować wystarczająco, żeby następnego dnia podjechać do serwisu wymienić akumulator? Można to jakoś sprawdzić? Pytanie drugie - czy może być to coś innego niż akumulator? Dzięki za wszystkie odpowiedzi! diodalodz - 21 Cze 2013, 09:22 Jeśli masz poprawne napięcie ładowania, to po 30 min pracy silnika akku powinien się już naładować wystarczająco. Często jest tak że stare akumulatory tracą prąd wraz z postojem. Po ładowaniu odpalają, ale np po 2-3 godzinach już nie. Akumulator możesz wymieć sam. zmierz tylko centymetrem jego wymiary i zapisz sobie jak ułożone są klemy. Akku poszukaj na allegro i wymień sam. To pozwoli ci zaoszczędzić wiele pieniędzy. Katalog pokazuje np taki akumulator : Pojemność akumulatora [Ah]: 41 Prąd rozruchu akumulatora [A]: 360 Biegunowość akumulatora: P+ (prawy plus) Rodzaj bieguna: biegun standardowy Napięcie znamionowe akumulatora [V]: 12 Typ mocowania akumulatora: B13 - stopka o wysokości 10,5 mm Waga akumulatora [kg]: 11.17 Wymiary akumulatora [DxSxW]: 207x175x175 hkub - 21 Cze 2013, 09:44 Bardzo dziękuję za odpowiedź. Na szczęście udało mi się wczoraj kupić akumulator marki Varta, a sprzedawca był tak miły że przyjechał po pracy i pomógł wymienić. Fiestka od razu ruszyła!  W sobotę jadę z nią do zaprzyjaźnionego mechanika na oględziny bardziej zaawansowane.
Podzrawiam, Kuba |
