margitea - 1 Maj 2013, 10:48 Temat postu: [MK5] Sekwencja STAKO - gaśnięcie, dławienie. cześć, jestem tu nowa, długo się zbierałam do zarejestrowania na forum, no ale w końcu wzięłam się za siebie  chciałoby się pisać same dobre rzeczy o swoim własnym samochodzie, niestety... też mam problem z zagazowaną fieścinką. od prawie 2 lat posiadam fieste mk5 2001 - po krótkim namyśle zainstalowana została sekwencja STAKO. samochód chodził pięknie przez pół roku. po tym czasie zaczęło coś się dziać. samochód gaśnie często mimo wciśniętego w podłogę sprzęgła. często też przy ruszaniu nim 'rzuca' jakby się zadławiał gazem. byłam z tym u gazownika 3 razy, sprawdzał instalację, podobno wszystko działa jak trzeba. byłam u mechaników kilka razy, wymieniłam świece, chodził miesiąc dobrze i znowu to samo. świece są jeszcze dobre, nie mam już pomysłu co może być nie tak... czy ktoś z was wie co może być nie tak?
JoeMix - 1 Maj 2013, 10:53 Trzeba kilka dni pojeździć na tylko benzynie,,, jak problem ustąpi to coś z instalacja LPG, jak nie ustąpi to instalacje gazowa można raczej wykluczyć,,, margitea - 1 Maj 2013, 10:54 robiłam taki test, na benzynie jest w zasadzie to samo ale znacznie rzadziej margitea - 23 Maj 2013, 17:26 cześć, ostatnio miałam różne problemy ze swoją fieścinką, głównie obroty falowały na gazie a na benzynie chodziło płynnie wszystko. w końcu po raz kolejny oddałam do mechanika samochód, po raz kolejny wymieniono mi przewody zapłonowe (na bosha) i świece (mam już 3 raz i przewody i świece wymieniane. pierwszy raz wymieniane było to, bo poprzednie były po prostu stare i kiepskie. wymienione zostalo na lepsze, samochod chodzil pieknie 3 msc, swiece padly po tym czasie wiec wymienilam je znow na nowe. po roku uzytkowania zauwazylam ze kable popękały, tzn ta guma na nich w kilku miejscach, wymienilam więc wczoraj kable a przy okazji świece, bo się okazało, że tamte też trefne były...). nie wiem, może ja się nie znam, ale czy kable zapłonowe i świece powinno się wymieniać tak często? to tak szybko pada? użytkuje samochód niecałe 3 lata a już 4 razy zmieniałam kable i świece... przy okazji wczoraj mechanik wymienił jakąś uszczelkę zaworów, płyn hamulcowy, jakiś filtr fazy lonej gazu i filtr gazowy. no i wszystko pięnie, samochód na gazie śmiga bez zarzutów, ba, nigdy wcześniej mi się nim tak dobrze nie jeździło, obroty nie falują, samochód nagle nie gaśnie samoczynnie... tylko, że musiałam wracając do domu przełączyć się na benzynę, bo gazu brakło i zaczęło się. jak wcześniej samochód tracił moc, obroty mu latały, gasł mimo wciśniętego w podłogę pedała sprzęgła na gazie, tak teraz ma tę samą fazę na benzynie. nie rozumiem, co się mogło stać? miał ktoś z was taki przypadek? czytałam kilka postów na tym forum, piszecie głównie tam, że trzeba wymienić silniczek krokowy i 'przepływkę'. czy o to samo może chodzić w moim przypadku? proszę o pomoc, pilnie! Spike - 28 Maj 2013, 14:10 Z tego pamiętam to po nagrzaniu silnika problemy z krokowcem mijały. Ale mechanikiem nie jestem;) Jak już zdecydujesz się kupić to na allegro są zamienniki o którejś mazdy też pasują. Dorwałem taki za 80zł a w sklepie był za 300zł. Grax - 26 Wrz 2013, 13:26 margitea krokowiec kupiony, czy pomoglo ?? margitea - 4 Gru 2013, 10:21 niestety nie pomoglo. w cieplejsze dni jezdzil znosnie, rzadko miewal fazy z gasnieciem, ale zaczely sie przymrozki, potrafi w trakcie jazdy pojawic mi sie kontrolka zgasnietego silnika na kilka sekund, chociaz jade 
terens - 4 Gru 2013, 12:03 margitea:Polecane w Kielcach: http://lpg-forum.pl/swietokrzyskie-t17783.html vegetagt - 4 Gru 2013, 13:49
kontrolka zgaśniętego silnika czyli jaka kontrolka? margitea - 5 Gru 2013, 12:11
hahahah, dobrze ze zapytales, bo napisalam ''po swojemu'' - chodzilo mi o znaczek akumulatora, dla lepszego zrozumienia: http://bi.gazeta.pl/im/7/...samochodzie.jpg napisalam 'kontrolka zgasnietego silnka', bo zawsze sie pojawia jak gasnie silnik. musicie darowac kobiecie te ignorancje w nazewnictwie
ps. akumulator mam nowy, sprawny jak cos 
vegetagt - 5 Gru 2013, 13:18 margitea, spoko, ta to jeszcze pół biedy Bo przez chwile miałem przed oczami migającą kontrolke oleju 
Może ładowanie gdzieś ucieka i dlatego czasem sie zapala. margitea - 5 Gru 2013, 23:19 kable mialam wymieniane bodajze 4 razy. najpierw bo stare, kupilam jakies drogie po 120 zl chyba, ale KUNA MI JE ZJADLA weszla pod maske skubana jakos od dolu i przegryzla 2 kable z 4, z czego w jednym to zjadla chyba z polowe (mam bardzo dlugie kable w fiescince)... pozniej kupilam takie za 40 zl, kuna przyszla znowu, przegryzla 1 kabel i chyba jej nie smakowal... teraz mam jakies takei chyba pomiedzy 120 a 40zl i... kostke toaletowa powieszona pod maska na odstraszanie KUN dziala a myslalam ze fanaberie na forach internetowych sa powypisywane
takze kable spoko, napiecie tez niby spoko, sprawdzali mi to milion razy... oleje sprawdzam na biezaco, wolalabym zeby samochod byl sprawny a nie ledwo zipial
liman - 7 Gru 2013, 13:14 sekwencja to chyba stag - stako produkuje tylko butle. zrób fotke instalacji , zdjecie listwy wtryskowej gazu oraz sposób ich montazu Metos22 - 17 Gru 2013, 07:05 U mnie tez tak bylo,nawet wkoncu przestal zapalac,lecz znalázlem rozwiazanie.Zawsze jek bylo cos nie tak,po podniesieniu maski to parownik az zamarzal,wiec owinelem go ta folia termiczna z apteczki,i wszystjko jest ok.Ba,teraz nawet na lpg zapala. 
Qzyn - 17 Gru 2013, 08:05 Skoro teraz ten sam objaw masz na benzynie to trzeba samochod doprowadzic do stanu zeby na benzynie chodzil dobrze, potem ewentualnie zajmowac sie gazem. Jesli CI faluja obroty to tak jak koledzy pisali: krokowy, przeplywka ale powodow moze byc mnostwo, moze jakis wezyk podcisnienia ci sparcial i nie jest szczelny, moze masz zabrudzone i zatkane kanaly w przepustnicy wtedy trzebaby ja oczyscic. Potrzebujesz kumatego mechanika. Jak juz zacznie smigac na benzynie tak jak powinno (zimne i cieple) to sie zajmij gazem 
Czyli instalacje miales albo zamontowana albo ustawiona przez partacza
diodalodz - 17 Gru 2013, 22:19 Na początek to trzeba na noc zdjąć klemę z akumulatora. Następnie rano podłączyć i jeździć tylko na benzynie. Jeśli przez 2 dni będzie wszystko ok, to oznacza to, że gaz rujnuje mapy w kompie samochodu. Trzeba wtedy wykonać kalibrację wtryskiwaczy jeśli są ta np czerwone valtec a następnie ponownie zebrać mapy gazu i benzyny. Sprawdzić stabilność ciśnienia parownika. Tyle w temacie Qzyn - 18 Gru 2013, 07:14 Jesli instalacja jest zle wystrojona to kalibracje trzeba wykonac niezaleznie od typu wtryskiwaczy - wykonuje sie ja dla wszystkich. |
