Forum FiestaKlubPolska -

Archiwum Forum FKP - Drastyczne zdjecia dla ludzi o mocnych nerwach

Magda M. - 8 Lut 2013, 19:42
Temat postu: Drastyczne zdjecia dla ludzi o mocnych nerwach
Daje to tutaj, co by nie zaśmiecać działu Nasze auta, a już tym bardziej Sowowego tematu Siekierki, bo i tak wiem, co tu się za chwilkę zacznie... Popiszcie sobie, a potem temat zniknie :-P

No to po kolei

Tył - nie uszkodzony :P I jeszcze z klapą oryginalną, do remontu lub wymiany...


Lewy bok też ok - co by nie było, że 3/4 auta rozwaliłam, tylko sie przyznać nie chcę teraz... Zaślepki powyskakiwały z progów od uderzenia, są zdemontowane i schowane, będą założone przy okazji remontu.


No tu już co nieco widać. Tylko żeby nie było, jest krzywo, bo stoi na krzywym podłożu i do tego jeszcze mi się telefon przekrzywił, jak zdjęcie robiłąm.... Amortyzator na 99% podobno OK


No i prawy bok tak oto wygląda. Po oględzinach mechaniczno - blacharskich stwierdzono na szczęście uszkodzenia powierzchowne. Bolą, ale są do zrobienia. Podłużnice i pas przedni nienaruszone, a więc i geometria auta OK.


No i widok od tyłu... Na szczęście uszkodzony tylko przedni błotnik, drzwi i tył są nieuszkodzone.

I na koniec ta "rozwalona w drobny mak" felga


Uszkodzeń jest sporo, tego nie da się ukryć, ale wszystkie są odwracane, a blacharz będzie robił jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy w naszym mieście. Widziałam efekty jego prac, znam opinie i wiem, że można mu zaufać, chociaż tani nie jest (ale Siekierce najlepsi ludzie się należą). Na teraz zaczynamy od ściagnięcia dawcy pod mój dom i ogarnięcia mechanicznego auta, następnie dawca i biorca wyruszą razem do blacharza, skąd wróci gotowy już wóz. I to by było na tyle, stało się, to się nie odstanie, trzeba auto zrobić i jeździć, a każde takie zdarzenie uczy, to na pewno.

Peedro - 8 Lut 2013, 19:46

Magda M. napisał/a:
stało się, to się nie odstanie, trzeba auto zrobić i jeździć, a każde takie zdarzenie uczy, to na pewno.


Dokładnie, tyle ode mnie w kwestii komentarza do tej sytuacji :)

BuMeL - 8 Lut 2013, 19:47

A na mnie sie żona darła, że kierunkowskaz za 15 zeta rozpękłem 0.o
Mafios - 8 Lut 2013, 19:51

łokmen to twoja wina szybciej mogles dzialac !
mmbu - 8 Lut 2013, 19:57

Ja pier..... "piasek" to jego wina."złej baletnicy to...." Pedał gazu , to jest potencjometr jak namisał Żółw, którego tak kochasz i nie działa w metodzie zerojedynkowej. Weź oddaj prawo jazdy do urzędu , bo kiedyś kogoś zabijesz. "prędkość była dobra, to zakręt był za ostry"
Freeman - 8 Lut 2013, 20:08

mmbu, Ty już kolejny raz się rzucasz jakby Cię ktoś obraził. Mafios ironicznie to napisał.

Choć to trochę brzmi jakby kupienie przez Magdę z góry oznaczało, że coś się stanie.

Stunt_Man - 8 Lut 2013, 20:10

Freeman napisał/a:
Choć to trochę brzmi jakby kupienie przez Magdę z góry oznaczało, że coś się stanie.

no w sumie to prawda. jeździła matizem i tak powinno pozostać
bo co sie fiesty dotyka to coś spie*doli

mmbu, zgadzam sie

AccessX - 8 Lut 2013, 20:13

Szkoda samochodu dla takiego kierowcy jak ty ... (do autora tego tematu)
Mafios - 8 Lut 2013, 20:13

Freeman napisał/a:
mmbu,

Choć to trochę brzmi jakby kupienie przez Magdę z góry oznaczało, że coś się stanie.


tak z gory bylo zalozone niestety

Freeman - 8 Lut 2013, 20:14

Powaliło Was? Pokażcie no geniusze te swoje tytuły i certyfikaty potwierdzające, że jesteście godni decydować kto jakim autem powinien jeździć.
mmbu - 8 Lut 2013, 20:16

Cytat:
mmbu, Ty już kolejny raz się rzucasz jakby Cię ktoś obraził


To jest Twoja subiektywna ocena. PW dostałeś co myślę na temat ostrzeżenia(zgadzam się , ale wulgaryzmów tam nie było. A tu wyraziłem moją opinię na temat jazdy Magdy czymś co ma pojemność powyżej 1000cm. I pokaż mi gdzie kogoś obraziłem albo banuj żebym pisać nie mógł

mmbu - 8 Lut 2013, 20:19

Freeman napisał/a:
Powaliło Was? Pokażcie no geniusze te swoje tytuły i certyfikaty potwierdzające, że jesteście godni decydować kto jakim autem powinien jeździć.


Po co mi certyfikat jak moja praca w wieku 18 lat polegała na przestawieniu 300 konnego samochodu z jednego końca wawy na drugi bez najmniejszej rysy. Zdrowy rozsądek , to jest główny certyfikat. Magda ma puchar-gratulacje. Ile yło startujących? Dwie czy trzy w kategori?

Freeman - 8 Lut 2013, 20:22

Powiedz mi znasz Magdę i wiesz jakim jest kierowcą? Oceniłeś to na podstawie kilku fotek? Wg mnie obrażasz kobiety takimi stwierdzeniami.
mmbu - 8 Lut 2013, 20:23

Freeman napisał/a:
Powiedz mi znasz Magdę i wiesz jakim jest kierowcą? Oceniłeś to na podstawie kilku fotek? Wg mnie obrażasz kobiety takimi stwierdzeniami.


To dawaj kolejne ostrzeżenia. Nie o kobiety mi tu chodzi, tylko o zwalanie " bo na drodze był piasek"

Freeman - 8 Lut 2013, 20:27

Miałem niepisać, ale... to ktoś napisał, że był piasek na drodze. Magda pisała, że piasek na poboczu ją poniósł.

Cytat:
Magda M.: a co do tego, na czym mnie wyniosło, to czekając na lawetę mieliśmy dość czasu, zeby dojść co się stało tak naprawdę... Ano letnie koła spokojnie przeszły po zebrze (suchej, czystej, niezalodzonej
[Dzisiaj 2:36] Magda M.: i śnieg też nie padał!), natomiast zimówka wpadła w poślizg. Ściagnęła mnie na prawo z łuku na piaszczyste pobocze (stąd pierwsze podejrzenia o piasek na drodze) a tam, na przekór moim wszelkim
[Dzisiaj 2:37] Magda M.: wysiłkom, pomknęła wprost na płot z siatki na podmurówce i drzewko owocowe (nota bene uschnięte na wiór)

AccessX - 8 Lut 2013, 20:35

Freeman, to ile Magda jechała że aż tak jej "piasek z pobocza" narobił takich szkód ?..........

Płot z siatką na podmurówce i drzewko owocowe..... Czyli rozumiem że teren zabudowany 50KM/H to maks ile mogła jechać ... i takie szkody ? ... hmmm ....

Bezimienny - 8 Lut 2013, 20:37

Ja jak kupiłem moją obecną fieste to był dla mnie szok mocowy, trase do domu jechałem max 50km/h (co prawda śniegu było od groma, ale to nic nie zmienia) a i tak niemal zajeb... w murek, zatrzymałem sie ok 3cm przed nim..... stojąc do niego bokiem od strony kierowcy, a to dlatego że "lekko przycisnołem" tak to jest w nowym aucie. Nie wiem jak w reszcie polski ale u mnie np dzisiaj i wczoraj są masakryczne warunki na drodze mogące zmylić każdego kierowce, szczególnie podekscytowanego zakupem fajnego autka :ok:
AccessX - 8 Lut 2013, 20:40

Łukasz ty masz 21 lat - początkujący kierowca | Magda 29 lat i jest świetnym kierowcą...

Nie porównamy tego :) . Nie ubliżajmy Magdzie ....

Peedro - 8 Lut 2013, 20:41

AccessX, A duże masz szkody? Ja widze pognieciony błotnik, ruszoną maskę, zgiętą felgę no i dostał oczywiście wachacz? czy coś więcej? Sama Magda napisała że nic innego nie przesunęło, słupek jest na miejscu, podłużnica i wzmocnienie czołowe też. Dajcie na luz i tyle.
AccessX - 8 Lut 2013, 20:43

Peedro przecięż to jest normalna rozmowa. Nikt nikomu nie chce ubliżać (bo po co), każdy coś swojego dopowie i uszanujmy to.
Mafios - 8 Lut 2013, 20:45

Freeman napisał/a:
Powaliło Was? Pokażcie no geniusze te swoje tytuły i certyfikaty potwierdzające, że jesteście godni decydować kto jakim autem powinien jeździć.

Geniusze poprostu maja zdrowy rozsadek
a tlumaczenia z fb byly smieszne

MisiekT - 8 Lut 2013, 20:57

Freeman napisał/a:
zimówka wpadła w poślizg. Ściagnęła mnie na prawo z łuku

ja tylko zapytam - czy to w rejonie Bydgoszczy opony rzada autem i kierowca?
bo brzmi jak opowiesc o jakiejs przerażającej oponie z horroru Kinga :rotfl:

dlaczego ilekroc widze takie watki, to zawsze jest kto inny winien... nie prosciej napisac "poniosło mnie, dałam ciała, przekombinowalalam"?
jest zima > w zime jest slisko > kazdy kierowca spodziewa sie poslizgu > jedzie w taki sposob, zeby bylo bezpiecznie

PS. przypomina mi sie genialny tekst z FB sprzed paru tygodni:
ZIMA - odróżnia kierowców od posiadaczy prawa jazdy

Freeman - 8 Lut 2013, 21:02

Z tego co pisze Magda to droga nie była w śniegu, deszczu, lodzie. Sucha czarna, więc ?
AccessX - 8 Lut 2013, 21:04

Freeman więc strasznie to wszystko dziwne. Ale każda wymówka jest dobra zwłaszcza że jest dobra :)

P.S Odważę się zapytać. Ile Pani Magda miała na liczniku ?

Magda M. - 8 Lut 2013, 21:07

Nie wiem. Nie wiem, jak ty, ale ja w takich momentach nie patrzę na licznik. Mogę domniemywać. A więc - auto poprzedzające (jechaliśmy na 2 samochody) miało w łuku na liczniku około 70 km/h. Już przed łukiem mi odszedł, a więc jechał szybciej ode mnie. Z tego wnioskuję, ze miałam około 60 km/h i jeszcze na widok tego łuku zaczęłam dohamowywać, bo coś mi się nie podobał... czyli 50-60 km/h.
madek - 8 Lut 2013, 21:14

szkoda że tak się stało ale trudno się mówi, człowiek uczy się na błędach całe życie...

tutaj błąd był duży, nie wiem czy jest coś ważniejszego od własnego bezpieczeństwa i życia podczas jazdy autem. godzina powrotu do domu wydaje się przy tym troche mało istotna... a wystarczyło poświęcić poł godziny i zmienić opony na zimowe, albo chociaż na jednej osi jeśli już trzeba było zmienić któreś koło ;-( no chyba że prędkość jednak była za duża na te konkretne warunki.

mysle ze nie ma co bić piany, błędy zdarzają sie każdemu i nikt nie jest perfekcyjny za kółkiem. auto sie wyklepie i mam nadzieje że wróci na drogi ;)

kuba87 - 8 Lut 2013, 21:19

ja pier///// nie ryczeć laski. stało się połajanka już była. auto jest do naprawienia. błotnik, zagięty rant maski, zderzak, wachacz z kołyska, przegub wypięty. blacharz jeden z najlepszych w bydzi. i nie ryczcie tak jakbyście nigdy nic w aucie nie popsuli. z dobrych wiadomości to tyle że podłużnica nie ruszona, fartuch nieruszony, pas przedni mógłby zostać.
na koniec mojej wypowiedzi na ten temat:
Magda, czego nie spierd***sz, to się nie nauczysz.
głowa do góry

Freeman - 8 Lut 2013, 21:31

Mafios, sorry, ale czemu Łokmen nie kupił jej. I czemu Ty wiedząc, że Magda ją rozwali nie ratowałeś jej?

Płaczecie jakby Magda "rozwaliła" Wasz samochód. Kuba Wam napisał jaki jest stan i tragedii nie ma. Dajcie spokój bo dziewczyna też szczęśliwa nie jest, a Wy dobijacie ją takimi tekstami.

AccessX - 8 Lut 2013, 21:33

Freeman poprostu ludzie chcą coś typu: Jechałam szybko, uderzyłam w ogrodzenie i tyle. Efekty widzicie. Autko do naprawy i będzie cacy :)

A wszystkich denerwuje tekst typu: piasek sprawcą tragedi ...

Freeman - 8 Lut 2013, 21:37

Ja nie myślę, że Magda pisze, że to piasek spowodował. Po tekstach w stylu "oddaj prawko bo kogoś zabijesz" to raczej od razu stwierdzono (nawet przed wypadkiem), że Magda nie potrafi jeździć, poniosło ją i jechała 150 itp.
kuba87 - 8 Lut 2013, 21:38

gęby trzymać kurw.... lepiej debatujcie co sie z krzyzem i samolotem stało. pieprzycie jak potłuczeni. auto jechało ok 60 km/h bo na to wyglądają uszkodzenia, opona zimowa po prostu miała dość i się uslizgnęła na FARBIE ODBLASKOWEJ którą to namalowano pasy. dała ciała to fakt. ale nie debatujcie nad Magdątylko pomyślcie co Wy byście zrobili. mając SEKUNDĘ może DWIE na reakcję.
Mafios - 8 Lut 2013, 21:40

Freeman napisał/a:
Mafios, sorry, ale czemu Łokmen nie kupił jej. I czemu Ty wiedząc, że Magda ją rozwali nie ratowałeś jej?

Płaczecie jakby Magda "rozwaliła" Wasz samochód. Kuba Wam napisał jaki jest stan i tragedii nie ma. Dajcie spokój bo dziewczyna też szczęśliwa nie jest, a Wy dobijacie ją takimi tekstami.


Sorry nie mam wplywu na to ze łokmen wstydzil sie szybko do sowy zadzwonic

mmbu - 8 Lut 2013, 21:41

Freeman napisał/a:
Ja nie myślę, że Magda pisze, że to piasek spowodował. Po tekstach w stylu "oddaj prawko bo kogoś zabijesz" to raczej od razu stwierdzono (nawet przed wypadkiem), że Magda nie potrafi jeździć, poniosło ją i jechała 150 itp.


A niedostosowanie prędkości do panujących warunków i stanu auta lepiej brzmi?
A jeżeli ten zakręt byłby w drugą stronę i wyniosłoby ją na Twoje Galaxy , którym jechał jechała Twoja żona z dziećmi?

Mafios - 8 Lut 2013, 21:42

kuba87 napisał/a:
gęby trzymać kurw.... lepiej debatujcie co sie z krzyzem i samolotem stało. pieprzycie jak potłuczeni. auto jechało ok 60 km/h bo na to wyglądają uszkodzenia, opona zimowa po prostu miała dość i się uslizgnęła na FARBIE ODBLASKOWEJ którą to namalowano pasy. dała ciała to fakt. ale nie debatujcie nad Magdątylko pomyślcie co Wy byście zrobili. mając SEKUNDĘ może DWIE na reakcję.

Kuba przywołuję Cię do porządku bo order czerwony dostaniesz

mmbu - 8 Lut 2013, 21:43

kuba87 napisał/a:
gęby trzymać kurw.... l


No sorry

kuba87 - 8 Lut 2013, 21:45

mmbu, przestań pieprzyc. brak oznakowania przed zakrętem. przejście dla pieszych na środku zakrętu. nie zauważyłem zeby Magda mówiła ze to piasek spowodował. prędkość auta ok 60 km/h to dużo? na szczęście nie mam zony i dzieci.
kuba87 - 8 Lut 2013, 21:45

Mafios, przepraszam, denerwuje mnie ta dyskusja.
mmbu - 8 Lut 2013, 21:46

kuba87 napisał/a:
opona zimowa po prostu miała dość i się uslizgnęła na FARBIE ODBLASKOWEJ którą to namalowano pasy. dała ciała to fakt. ale nie debatujcie nad Magdątylko pomyślcie co Wy byście zrobili. mając SEKUNDĘ może DWIE na reakcję.


Cały asfalt był wymalowany? Czy nie wie jaka jest przyczepność na namalowanych pasach. Wina opony oczywiście Ch... , że na granicy uślizgu leciała nowym samochodem, który nie wiadomo jak się zachowa

AccessX - 8 Lut 2013, 21:46

Mafios - mmbu dostał ostrzeżenie od razu bez twojej informacji.... ale dla kuby to już taryfa ulgowa. Pouczenie grzecznie a potem dopiero ewentualna odznaka ....
Freeman - 8 Lut 2013, 21:47

mmbu, po raz 3: droga sucha, czarna, bez lodu, śniegu deszczu./ Jakie niedostosowanie? Magda nie napisała jak ostry (czy wogóle) był ten zakręt. Na łukach zwalniasz do 20?

Burzysz się o tekst Kuby, a nie jesteś oburzony faktem, że jak kobieta to wiadomo było, że coś zepsuje? I że powinna oddać prawko bo kogoś zabije?

mmbu - 8 Lut 2013, 21:47

kuba87 napisał/a:
mmbu, przestań pieprzyc. brak oznakowania przed zakrętem. przejście dla pieszych na środku zakrętu. nie zauważyłem zeby Magda mówiła ze to piasek spowodował. prędkość auta ok 60 km/h to dużo? na szczęście nie mam zony i dzieci.


No tak teraz , to jest wina farby i opony

Mafios - 8 Lut 2013, 21:48

AccessX napisał/a:
Mafios - mmbu dostał ostrzeżenie od razu bez twojej informacji.... ale dla kuby to już taryfa ulgowa. Pouczenie grzecznie a potem dopiero ewentualna odznaka ....

A czy ja dałem mmbu ?

Zamykam temat na dzień by wszyscy ochłoneli , ponieważ do niczego dobrego to nie prowadzi

sowa - 9 Lut 2013, 00:08

Jeśli mogę mieć prośbę, to nie kopcie już leżącego.... ;-(
Z wczorajszych informacji jakie dostawałam przeorany miał być cały bok, oba zderzaki itd, więc zdjęcia mimo wszystko pocieszają na swój sposób, choć nie łatwo się na nie patrzy. :sad:
Przykro mi, że po dobrych 3 latach walki z decyzją sprzedawać i niech da komuś frajde/ trzymać w formalinie i nikomu nie dać dotknąć, tak się tak historia potoczyła, ale głęboko wierzę, że to nie jest ostatnie słowo siekierki i jeszcze będzie robić to do czego została stworzona. No i że zostanie zrobiona od A do Z tak jak jej się to należy.
Oczywiście mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni jej dzwonek ;/

A wszystkich żądnych połajanek zapraszam na tematy o innych katastrofach w ruchu lądowym czy powietrznym....

Puff - 10 Lut 2013, 02:17

Nie wygląda na to, żeby w temacie pojawiło się jeszcze coś konstruktywnego, więc na dzień dzisiejszy zamykam :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group