|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [Ogólny] Pęknięta świeca w cylindrze
Davidstm1 - 29 Paź 2012, 15:12 Temat postu: [Ogólny] Pęknięta świeca w cylindrze Witam, mam mały problemik a raczej spory dziś przy wykręcaniu pękła mi świeca (NGK) i została w cylindrze jak odpaliłem autko na szczęście wydmuchało część ceramiczną wiec w cylku została tylko część metalowa (gwint,przerwa) ma ktoś może jakiś patent jak to wykręcić bez zwalania głowicy?
luki - 29 Paź 2012, 15:27
mały magnes teleskopowy powinien dać rade
Davidstm1 - 29 Paź 2012, 15:29
świeca jest zapieczona konkretnie ... więc szczerze wątpie
diodalodz - 29 Paź 2012, 15:46
wbijasz torxa i odkręcasz. Najlepiej mieć taki zestaw. Odnajdujesz najmniejszego pasujacego i wbijasz go młotkiem. Potem grzechotka na 1/2 cala i zazwyczaj udaje się wykręcić. Jak się nie uda to trzeba rozwiercić i spróbować wyjąć resztki gwintownikiem.
http://allegro.pl/klucze-...2680110825.html
Można też wsadzić śrubę która wchodzi we wnętrze świecy (tylko musi być gatunkowa i czarna - nie w ocynku) i obstawać migomatem. Wszystko zależy od tego w którym miejscu pękła przy przed stożkiem czy za.
Davidstm1 - 29 Paź 2012, 18:22
Dzięki wielkie za pomoc torxem poszło ale co się namęczyłem ... ja nie wiem kto te świece dokręcał wcześniej ale każda była tak dokręcona że się zapierać trzeba było. Nowe świeczki potraktowałem smarem miedzianym żeby nie mieć powtórki z rozrywki.
Temat do zamknięcia.
diodalodz - 29 Paź 2012, 20:10
Davidstm1 napisał/a: | miedzianym żeby nie mieć powtórki z rozrywki. |
nie potrzebnie
Trzeba stosować się do instrukcji z pudełka, tam jest napisane jak mocno dokręcić.
Marcinowaty - 29 Paź 2012, 20:20
Powtórki z rozrywki nie będziesz miał jak co jakiś czas będziesz odkręcał świece. Ja co około 5 tyś czyszczę i kontroluje przerwę na świecy i nie zdarzyło mi się żeby któraś ciężko się wykręcała.
Wisni@ - 29 Paź 2012, 20:25
http://www.ngk.de/uploads...berblick_pl.jpg
Davidstm1 - 29 Paź 2012, 21:15
Niestety nie mam klucza dynamometrycznego a świece zapieczone bo były jeszcze po poprzednim właścicielu ja jak robię po swojemu to nie mam problemu nigdy. Ale teraz od razu lepiej idzie autko(może dupy nie urywa ale coś tam czuć ) i ciszej przede wszystkim chodzi.
diodalodz - 29 Paź 2012, 22:19
jak zakładałeś ngk to na pudełku jest instrukcja dla dokręcania z podkładką i bez podkładki. http://www.diaaut.home.pl...ki/image003.gif
Davidstm1 - 30 Paź 2012, 08:42
Faktycznie xD jest akurat na zgięciu więc nie zauważyłem. Ale dokręcone są dobrze nie za mocno ani nie ze lekko zrobiłem jak zawsze a nigdy nie miałem problemów z wymianą.
|
|