|
Forum FiestaKlubPolska -
|
|
Tuning mechaniczny - [MK3] Silnik frankenstein
Markz - 14 Paź 2012, 21:46 Temat postu: [MK3] Silnik frankenstein Tak się zaczełem zastanawiać czy jest to wogóle możliwe w fordzie złożyc z kilku silników zetec, jeden o większej mocy, wiem że np hondziarze takie składaki robią
Stunt_Man - 14 Paź 2012, 21:49
że co znowu?
BuMeL - 14 Paź 2012, 21:51
Hądziaże, kierowniki Bolidów Młodzieży Wiejskiej i pare innych grup etnicznych również. Mody głównie polegają na wymianie głowic, tudzież osprzętu i wielkiej filozofii w tym nie ma, trochę nawet możesz poczytać u Nas na forum.
Popularne mody to wymiana wałków, kolektorów dolot/wydech i głowic.
Mariox003 - 14 Paź 2012, 21:58
tyle, że oni robią z 1.6 vteca taką moc jak ma 2.0 vtec jeśli o to Ci chodzi(bo tylko w vtecach opłaca się grzebać) oczywiście zależy o jakim silniku zeteca mówisz, jak o przeróbkach 1.8 to coś się zwiększy. gdzieś jest temat na forum(chyba w dziale "projektów" czy "nasze auta") jak z 1.6 czy z 1.8 zwiększa się moc m.in. poprzez wsadzenie wałka z 2.0 . jak znajdę to wstawię link
Peedro - 14 Paź 2012, 22:00
Jak ma RSke to już za wiele nie zwiększy, można conajwyżej wrzucić kolektor dolotowy plastik z mdo tudzież eśka, przepustnicę z mdo, przepływkę z mdo i kolektor wydechowy zmienić.
Markz - 14 Paź 2012, 22:41
kolega hondziarz który takie coś składał mi coś mówił o tłokach ze biorą z mniejszej pojemności bo bardziej doprężające? przeplywke z mdo mam, a jaka jest roznica w przepustnicy mdo a rs1800 bo niewiem czy którys z poprzednich wlascicieli nie wymienial? same przełożenie wałków daje efekty czy to sie wiąze odrazu z strojeniem?
edit
Pytam ogólnie o silniki z seri zetec, chcialbym kiedyś przeswapowac na 2.0 bo do tylu mi klasa pozwala w kjs i tak powoli zbieram info a moje 1,8 moge narazie troche dłubnąc jeśli jest nie droga mozliwość
blood_brother - 14 Paź 2012, 23:45
To wsadź ST170 z Foki.
Marcinowaty - 15 Paź 2012, 20:42
Albo silnik z Hondy? Da się czy nie??
Stunt_Man - 15 Paź 2012, 20:44
Marcinowaty napisał/a: | Albo silnik z Hondy? Da się czy nie?? |
wszystko sie da
pytanie - po co?
Marcinowaty - 15 Paź 2012, 20:48
Markz będzie udzielał się na forum hondy i forda jednocześnie
Daras84 - 15 Paź 2012, 21:05
taniej niż modizć zeteca jest wsadzic rs2000
Mariox003 - 15 Paź 2012, 22:04
Cytat: | Stunt_Man
Cytat: |
Marcinowaty napisał/a:
Albo silnik z Hondy? Da się czy nie??
wszystko sie da
pytanie - po co? |
|
silniki hondy są trwalsze i dużo mocniejsze od fordowskich patrząc litrażowo(co do mocy), a poza tym więcej modów zwiększających moc można zrobić, i jako jedyny miałby takiego swapa w polsce jak nie na świecie
Peedro - 15 Paź 2012, 22:14
Mariox003 napisał/a: | jak nie na świecie |
Phi ktoś tu kiedyś zarzucał fotą angolskiej mk1 z motorem z hundy więc nic nowego
Markz - 15 Paź 2012, 22:58
nigdy w zyciu hondy nie kupie bo to sie pier do li, panewki to wymieniać trzeba co miesiac a oleju ciągnie więcej niz benzyny! Troche odeszliście od tematu, pytałem o przepustnice z mondeo jaka roznica do rs1800 i więcej info co z tymi wałkami? A tak z ciekawosci co do tego st170 pasuje to czy wszystko trzeba przerabiać?
PS
Hondą się nie jezdzi, honde się ma (ktos kiedys powiedzial tak mądre słowa i popieram je)
vegetagt - 15 Paź 2012, 23:10
Markz, przepustnica 55mm w rs 1800 vs 57mm w mondeo - podobno. Mam przepustnice od 2.0 i jestem głupi i tego 57mm nie moge tam znaleźć ;-). Chyba, ze rs jest jeszcze mniejsza.
Wałki od 2.0 do rs1800 nic ci nie dadzą, bo są takie same. Chociaż widziałem gdzieś, że jest różnica na bodajże ssacym o 0,1mm
Markz - 15 Paź 2012, 23:18
ile masz srednice wewnatrz w tej z 2.0? moja z 1,8 ma wewnatrz prawie 53. A z tymi wałkami to juz sam nie wiem, jedni pisza tak a inni tak wiec jak to wkoncu jest ....
vegetagt - 15 Paź 2012, 23:33
Jak mierze przy samym końcu to jest 56mm:
Może 57mm to wymiar samej klapki. Nie mam pojęcia. Ale wychodzi, że nadal więcej niż przy rsce.
Cytat: | A z tymi wałkami to juz sam nie wiem, jedni pisza tak a inni tak wiec jak to wkoncu jest .... |
Ale to raczej piszą dla silników 1.8 105-115km. Dwulitrowe łatwiej dostać.
Markz - 17 Paź 2012, 11:05
chyba najlepszym dowodem jaka to przepustnica jest zdjecie oznaczenia, na mojej jest takie:
Na twojej zamiast 55 masz 57?
vegetagt - 17 Paź 2012, 12:24
Markz, nie mam takiego oznaczenia na niej. Na tej ściance mam logo forda i 'made in italy'. Na drugiej numer katalogowy. Reszta jest pusta.
Żółwik Tuptuś - 17 Paź 2012, 19:19
Markz, - jeżeli chcesz złożyć frankensteina to przykryj dół o zeteca czapką od 1.6 CVH.
Powstaje wtedy coś co Angole ochrzcili ZVH czyli silnik o pojemności około 2.1 i stopniu sprężania idealnym pod turbosprężarkę.
Sztuka dla sztuki powinna byk widowiskowa
wolverinexxx - 21 Paź 2012, 22:37
Jeśli chodzi o wałki rozrządu to jest lekka różnica pomiędzy 2.0 z mondeo a 1.8 16v 130km. Wysokości krzywek są takie same lub różnica jest w dziesiątych milimetra zależy od stanu, prawdziwa różnica jest w tym że wałki z mondeo są bardzej ostre. W 1.8 16v rqb krzywki mają dłuższy czas otwarcia zaworu co jest korzystniejsze, ponieważ silnik może więcej zaciągnąć powietrza a spaliny mogą szybciej opuścić komorę spalania, takie różnice sam zauważyłem mając przed sobą wałki z zeteca 2.0 i 1.8
PumaRST - 7 Lis 2012, 22:09
kiedyś zrobiłem takie cóś, 1,4 z łbem od 1,6 całkiem to latało jak na 1,4
Daras84 - 8 Lis 2012, 10:00
Maerika chyba nie ::>
konxx91 - 8 Lis 2012, 11:41
Żółwik Tuptuś napisał/a: | Markz, - jeżeli chcesz złożyć frankensteina to przykryj dół o zeteca czapką od 1.6 CVH.
Powstaje wtedy coś co Angole ochrzcili ZVH czyli silnik o pojemności około 2.1 i stopniu sprężania idealnym pod turbosprężarkę.
Sztuka dla sztuki powinna byk widowiskowa |
A czy dało by rade, zrobić odwrotny zabieg, uzywając dołu od CVH i głowicy od Zeteca?
Analogicznie rzecz biorąc, powinniśmy delikatnie zmniejszyć pojemność, ale znacznie zwiększając kompresje, co w teorii powinno spowodować wzrost mocy.
Jest to do zrobienia?
Stunt_Man - 8 Lis 2012, 15:17
bez sensu
Markz - 8 Lis 2012, 15:33
jak by sie dalo takie coś stworzyc o pojemnosci 1,6 i fajnej mocy to ma sens np do kjs, gdzie jest klasa do 1600 ...
konxx91 - 8 Lis 2012, 18:28
Markz napisał/a: | jak by sie dalo takie coś stworzyc o pojemnosci 1,6 i fajnej mocy to ma sens np do kjs, gdzie jest klasa do 1600 ... |
Właśnie o to mi chodziło. Pytam tylko, czy już ktoś cos takiego robił, a jeśli tak to jakie były tego efekty, a jeśli nie, to czy jest to możliwe drogą p&p jeśli chodzi o mechanikę. Zakładam, z góry, że trzeba było by się takim ulepem zająć od strony elektronicznej.
Stunt_Man - 8 Lis 2012, 19:11
strona elektroniczna to *uj
gorzej z połączeniem bloku i głowicy... rozrządu
lepiej zrobić dobre 1.6 8V na ITB i bedzie jechać
kuba87 - 8 Lis 2012, 19:51
Stunt_Man napisał/a: | strona elektroniczna to *uj
gorzej z połączeniem bloku i głowicy... rozrządu
lepiej zrobić dobre 1.6 8V na ITB i bedzie jechać |
albo rozebrać kilka CVH i dobrać najlepsze tłoki do najlepszych cylindrów, i zrobić głowicę
Żółwik Tuptuś - 8 Lis 2012, 20:56
Przykrywanie bloku od CVH czapką od zeteca to sztuka dla sztuki.
Wszystko się da - tylko po co ?
Doprężenie?? - przeca w przypadku silników posiadających komorę spalania w głowicy wystarczy ją splanować, zmienić koła rozrządu, wałki i wysterować.
ITB ?? - co wy z tym tak latacie ?? widział to ktoś kiedyś jeżdżące w fieście ??
Auto do sportu musi być proste/sprawdzone/BEZAWARYJNE - wszystkie ulepy typu głowa od CVH na zetecu, Głowa od zeteca na CVH, ITB na czymkolwiek, skarpetki na kominku to rzeźba.
I zanim ta rzeźba się sprawdzi i pozbędzie niedomagań miną lata.
Macie tyle czasu?
Stunt_Man - 8 Lis 2012, 21:27
Żółwik Tuptuś napisał/a: | I zanim ta rzeźba się sprawdzi i pozbędzie niedomagań miną lata.
Macie tyle czasu? |
może i nie żyjemy tyle co żółwie ale jeszcze jesteśmy młodzi
Żółwik Tuptuś - 8 Lis 2012, 21:30
Stunt_Man, pogadamy jak poświęcisz budowaniu szybkiej fiesty 16 lat - czyli tyle ile ja poświęciłem Wannie
Stunt_Man - 8 Lis 2012, 21:35
przez 16 lat to mi buda ze 3 razy zgnije i ją wymienie
Żółwik Tuptuś - 8 Lis 2012, 21:40
I widzisz, właśnie dlatego warto się mie słuchać jeżeli chodzi o rasowanie aut.
Bo w Wannie cały czas jest ta sama
|
|