Szajba - 21 Wrz 2012, 23:26 Temat postu: [MK3] Fiesta nie pali, zwarcie Witam jak w temacie. Fiesta nie pali z stacyjki. Pojawia się charakterystyczny dźwięk pompki paliwa po czym przekręcam kluczyk to pozycji start rozrusznika i nic. Rozrusznik nie kręci tylko przygasają kontrolki i zegar oraz zapalają się światła i kierunkowskazy. Na pych autko pali po paru metrach. Ostatnio uszkodzony był przekaźnik nr5 nie działa dmuchawa ogrzewania i światło wstecznego. Wymieniłem i jak ręką odjął ale za to robi sie to zwarcie przy odpalaniu. Ma ktoś jakiś pomysł jak za to się zabrać. Z góry dzięki. diodalodz - 21 Wrz 2012, 23:56 brakuje którejś masy na moje oko. Znajdź brązowy przewód przy kostce żarówki H4 w reflektorze, wepnij w niego przewód miernika i drugi przewód w masę na akumulatorze. Jak po przekręceniu stacyjki pojawi się napięcie to brakuje masy. Kolejny pomiar to minusowa klema akumulatora i silnik. Jeśli przy próbie rozruchu pojawi się powyżej 1 V to brak masy silnika. Jeśli te diagnozy nie wyjdą trzeba szukać inaczej. Szajba - 23 Wrz 2012, 21:18 Dzieki za pomoc faktycznie był to brak masy. lekko przetarty kabel od masy. Przy okazji wymieniłem elektro magnes i jak narazie wszystko ładnie chodzi. |
