domel - 20 Cze 2012, 07:12 Temat postu: [MK6] spadek mocy przy włączonej klimatyzacji Witam... Czu u Was w mk6 tez odczuwalny spadek mocy tak ze abys sie rozpedzic to musze wcisnac gaz w podloge A i tak ciezko mu to idzie ,w dodatku szarpie go momentami...jak wylacze klime jest ok...co prawda silnik 1,3 58km ale az tak odczuwalny?? Podpowiecie?? JoeMix - 20 Cze 2012, 08:02 Jak się orientuje to klima potrafi łyknąć do 10KM,,, a Mk6 jest ciężka,,, BuMeL - 20 Cze 2012, 08:11 Szczególnie małe silniki mają problemy ponieważ pompa jest mechaniczna. domel - 20 Cze 2012, 08:22 Aha...czyli raczej te objawy sa naturalne??no a takie dlawienie sie przy ruszaniu ...1 i 2 bieg?? BuMeL - 20 Cze 2012, 09:18 No jak z włączoną klimą szarpie a z wyłączoną nie to czego może być przyczyna ? Marcin - 20 Cze 2012, 09:24
wszystko to jest przez obciążenie sprężarką klimy, więc czy to są niskie biegi czy wysokie to będziesz miał muła, a odczuwanie szarpania jest przez włączanie/wyłączanie się sprężarki podczas pracy układu klimy. Jak w większości przypadków wyłączam klimę podczas przyspieszania/wyprzedzania, wtedy i spalanie nie jest drastycznie większe.
Mariusz.B kiedyś mówił, że nawet u niego w sporcie wyraźnie czuć obciążenie od klimy - taki antydopalacz forda 
damianisko5 - 21 Maj 2013, 08:35 Dopisuję się do tematu - Fiesta Zetec 1,25 75 Km - w momencie włączenia klimatyzacji /przycisk lub pokrętło nawiewu dmuchawy/ silnik wyraźnie zwalnia, traci moc a na niskich obrotach szarpie i przerywa. Dodam, że klima działa bardzo wydajnie. Jak się auto rozhula np. na 4 lub 5 biegu jest już zdecydowanie lepiej. Czy ten TYP TAK MA ? i nic na to nie poradzę ? Poprzedni wpis to potwierdza ale ... może są inne sugestie Szanowanych Forumowiczów . BuMeL - 21 Maj 2013, 08:59 Przy takiej mocy ciesz się, że nie musisz pod górkę wyłączać klimy jak to niektórzy do 1.1 pomontowali 
Qzyn - 21 Maj 2013, 11:24 My w hondzie to nawet przy silniczku 1.4 90 konnym jak wracalismy z weekendu to w gorach przy podjazdach wylaczalismy klime
Puff - 22 Maj 2013, 08:37 Ludzie chyba naprawdę sądzą, że klima jest napędzana wiatrem albo dobrą wolą konstruktorów 
damianisko5 - 24 Maj 2013, 08:14 Zdarza się, że pod ostrzejszą górkę by Fiestka jakoś jechała wyłączam klimę /niestety/. power - 24 Maj 2013, 17:00 A czy we fiestach nie ma czegoś takiego, że przy depnięciu gazu w podłogę rozłącza sprzęgło sprężarki? Wiem, że inne marki mają takie rozwiązanie. Puff - 24 Maj 2013, 17:54 Chyba zależy od modelu. U mnie, jadąc na pełnym bucie od 1000 rpm, trochę powyżej 3krpm sprężarka się odłącza. Jadąc delikatnie, rozpina się jakoś przy 3,5krpm (plus minus). mmbu - 24 Maj 2013, 18:05 Mi sport rozpina, ale... To nie jest takie proste. Klima włączona ma chłodzić. Czyli jeśli może to rozepnie, ale nie zawsze. Puff - 24 Maj 2013, 20:54
Raczej: rozpina, jeśli musi. Jeśli gwałtownie wkręcasz sprężarkę na obroty, to ciśnienie w układzie bardzo szybko rośnie i przekracza bezpieczny próg, więc klima jest rozpinana, żeby niczego nie rozsadziło. Układ zapina ją tylko na chwilę (bo znów: ciśnienie gwałtownie rośnie), co jakiś czas (ciśnienie w układzie się wyrównuje i spada poniżej poziomu, który aktywuje czujnik wysokiego ciśnienia). Wydajność dodatkowo zmniejszana jest przez elektronikę, która klimy stara się nie zapinać (lub w ogóle nie zapina) powyżej pewnych obrotów i/lub przy mocnym wdepnięciu gazu. Tyle wg mojej wiedzy, jeśli gdzieś jest błąd, to mnie poprawcie
hawaja24 - 26 Maj 2013, 21:16 U mnie we Fieście włączenie klimy także jest odczuwalne, coś jakby mi nagle wsiadło do samochodu parę osób, a hamowanie silnikiem przy włączonej klimatyzacji jest jeszcze bardziej efektywne (silnik 2.0 benzyna). Nie wiem jak jest z rozłączaniem bo nie odczułem tego nawet przy gwałtownym przyśpieszaniu ale podobno rozłącza, więc widocznie musi to być bardzo płynne i nieodczuwalne |
