arcik6 - 5 Kwi 2012, 21:15 Temat postu: [MK6] Piszczenie pod maską mam taki problem piszczał mi pasek klinowy zawizlem utko do mechanika wymienił mi pasek i rolke napinajaca i dalej piszczy co moze byc autto ma przejechane 43 tys przebiegu i to napewno nie bedzie rozrzad Pontoniento - 6 Kwi 2012, 23:48 Moze naciag slaby dali Parzych - 7 Kwi 2012, 01:29 Nie wiem jak jest w ropniaku, ale w benzynie nie na żadnego napinacza ani regulacji naciągu paska alternatora (bo klinowym nazwać się go nie da)... Obywatelka Higienistka - 7 Kwi 2012, 22:21 Bo my Jacuś mamy wielorowkowy, ale nie klinowy. lakiernik175 - 9 Kwi 2012, 19:49
No Parzych,teraz to dowaliłeś  , głupot nie gadaj.
Wszystkie nowsze samochody mają napinacz na pasku.Kiedyś dokręcało się ręcznie śrubę regulacyjną na alternatorze a tym samym kasowało luz na pasku. Teraz od dobrych kilku,kilkunastu lat są tylko napinacze które w środku rolki mają sprężynę jak ślimak, która sama napina pasek z siłą tej właśnie sprężyny. Jak inaczej założysz pasek?Czy to fiesta benzyniak czy diesel czy inne auto na wielorowkowym napinasz napinacz na maxa ,wkładasz pasek na rowki i puszczasz napinacz a on sam ustala naciąg. Może piszczy jakieś łożysko np od alternatora, choć przy tym przebiegu nie powinno.Może pasek ociera o coś innego ,przewód ,kabel,plastikową obudowę. Parzych - 9 Kwi 2012, 22:59 lakiernik175, ekspertem nie jestem ale... Aż przed chwilą zszedłem do Fiesty, u nas są 4 koła które obraca pasek: pasowe, pompy wody, alternatora i pompy wspomagania, które z tych kół ma napinacz 
lakiernik175 - 10 Kwi 2012, 08:47
Faktycznie duratec to ciekawy silnik.Rolki napinacza nie ma. Doczytałem.Nie ma zdejmowania starego paska.Trzeba uciąć.Nowy zakładać ze specjalistycznym przyrządem.O matko.  
Dobrze że we francuskim dieslowskim sercu mojej fofy jest napinacz. Przepraszam ,zwracam honor.  Nie można znać wszystkich silników na pamięć,a w szczególności tych ,przy których nie dłubałem.
Parzych wybacz mi 
P.s. na początku zmyliło mnie moje zdjęcie gratów z 1.4. http://www.fotosik.pl/u/l...62/album/897011 Potem zorientowałem się że to napinacz od rozrządu,jest poniżej kółka pompy wody(zdemontowanego). Parzych - 10 Kwi 2012, 13:53 lakiernik175, spoko, każdy codziennie dowiaduje się czegoś nowego... 
ptrrr - 19 Kwi 2012, 11:44 Temat postu: Re: piszczy mi cos pod maska
Niestety nie znam tego systemu w silnikach 1.4 ale " piszczenie paska" ma najczesciej duzo bardziej ciakawe przyczyny niz "slaby naciag". Czy piszczy bardziej na wolnych obrotach czy raczej nie ma z obrotami zadnego zwiazku? Czy naprawa (wymiana) paska byla w autoryzowanym serwisie - paski "elastyczne" (bez napinacza) sa bardzo wrazliwe na niewlasciwy montaz i bardzo latwo "przedobrzyc" w trakcie montazu i zerwac czesc kordu wewnatrz - czego oczywiscie nie widac a taki pasek po wymianie moze byc gorszy niz stary Czy kolo pasowe (te na wale) masz z tlumikeim drgan skretnych? JoeMix - 19 Kwi 2012, 11:59 Nie no Wy cały czas o tym ze nie ma napinacza a koleś ma wymieniony więc ktoś kręci, albo Wy albo mechanik 
Parzych - 19 Kwi 2012, 13:37
ptrrr - 19 Kwi 2012, 14:36
A moze to (cytujac klasyka) takie "semantyczne naduzycie" pana mechanika. I rolka napinacza to w tym przypadku po prostu rolka prowadzaca pasek... |
