Forum FiestaKlubPolska -

Elektryka - [MK4] Problem z elektryką

Marko_K-w - 4 Kwi 2012, 10:23
Temat postu: [MK4] Problem z elektryką
Witam!
Zasygnalizowany w temacie problem objawia się tym, że w nieregularnych odstępach czasu tak jakby pojawiało się wyższe napięcie w układzie elektrycznym: dużo jaśniej świecą światła (wewnętrzne i zewnętrzne) i dużo mocniej działa wentylator nawiewu, ale równocześnie zapala się kontrolka ABS. Zjawisko to występuje podczas jazdy (nie ma związku ze zwiększaniem obrotów silnika), trwa różnie: od kilku, kilkunastu sekund do nawet wyłączenia i ponownego włączenia silnika (takie ekstremum było tylko raz), pojawia się od mniej więcej roku i w tym czasie wymieniłem już 4 żarówki (mijania) - co ciekawe - zawsze przepala się z prawej strony.

Czy ktoś może coś w tej kwestii poradzić?

Akumulator ma 12,4 V (mierzone ok. 3 godz. po 20 km-owej jeździe) nie miał problemów z odpalaniem podczas 20-stopniowych mrozów, podczas ładowania - 14,27 V bez obciążenia i 14,07 z prawie pełnym obciążeniem (radio, tylna szyba, nawiew na maksa i długie światła).

I jeszcze jedna drobna sprawa: czy Fiesta Fun z 1998 r. (podobno jakieś półsportowe wykonanie) posiada kontrolkę paliwa?

Pozdrawiam wszystkich.

JoeMix - 4 Kwi 2012, 10:59

Trzeba by było podpiąć miernik i sprawdzić napięcie "na zwyżce" lub proforma wymienić regulator napięcia i czekać czy coś to da,,,
Puff - 4 Kwi 2012, 11:56

Marko_K-w napisał/a:
posiada kontrolkę paliwa?

Pewnie masz budzik "analogowy", więc jedyną metodą, żeby sprawdzić czy przypadkiem kontrolka nie padła, jest wymontowanie zegarów i sprawdzenie żarówki tejże. Na forum są stosowne tematy objaśniające co i jak.

A kontrolka ABS-u może się świecić dlatego właśnie, że napięcie jest podbite. W drugą stronę - gdyby alternator nie wyrabiał i napięcie spadłoby poniżej pewnego poziomu, to zapaliłaby Ci się kontrolka poduszki, a niedługo potem (kwestia pojedynczych minut) silnik by się wyłączył.

Zrób jak Joe radzi - na pierwszy ogień powinien iść regulator napięcia z alternatora...

Marko_K-w - 13 Kwi 2012, 23:58

Sorki, że długo nie dawałem znaku życia - auto jest służbowe i nie zawsze jest czas, żeby w nim coś pogrzebać.
Kilka dni temu znów zapaliła się kontrolka ABS i to tak, że dopiero zgaszenie silnika ją zresetowało (auto wcześniej stało przez 4 doby). Zdążyłem pomierzyć napięcie przy zapalonej: 14,2 V na akumulatorze, ale na bezpiecznikach 15,2 V, a po zgaszeniu i zapaleniu silnika 14,2 V (nie rozumiem tej różnicy, bo ze schematu ona nie wynika). Ale niestety poza zdiagnozowaniem tych napięć nic więcej nie mogłem zrobić - dam znać, jak będę wiedział coś więcej.

Cytat:
Pewnie masz budzik "analogowy"


Zgadza się, i to w dodatku z obrotomierzem, którego nie widziałem na schematach dotyczących tego rocznika.

JoeMix - 14 Kwi 2012, 00:14

Marko_K-w napisał/a:
15,2 V
to za dużo,,

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group