mazi220v - 30 Sty 2012, 19:44 Temat postu: [MK3] Problem z odpaleniem fiesty SŁuchajcie mam problem z moją fieścinką (1,1 benzyna 93r.), mianowicie polega on na tym, że nie chce odpalić. Sprawa wygląda tak, że problem pojawil się 2 dni temu (w nocy ok. -20) rozrusznik kręci dosyć ladnie, akumulator sprawny, benzyna jest więc poprosilem kumpli o pchnięcie jej, niestety nic to nie dalo, najpierw zalapala na moment i później już nic, tylko czuć bylo intensywny zapach benzyny. Zauważylem, że obok świecy zaplonowej jest trochę mokro więc podejrzewam, że ją zalalo jednak nie mogę jej niczym wykręcić, skropilem wd-40 i może rano popuści. Myślicie, że problem tkwi w świecy mimo to, że nie odpalila na pych? Rebel - 30 Sty 2012, 19:48 Wykręć, zobacz świece, sprawdź iskrę. JoeMix - 30 Sty 2012, 20:02 Gaźnik masz? 99,99% zalana, jak masz możliwość to najszybciej będzie na linkę, 4 bieg, sprzęgło i jedziecie nie szybciej niż 40km/h jak już auto się rozpędzi puszczasz powoli sprzęgło,,, i czekasz, co pewien czas nie wiem 15-20 sekund delikatnie naciskasz sprzęgło i patrzysz czy silnik zostaje na obrotach czy gaśnie,,, jak znasz swoje auto to RAZ naciskasz gaz do podłogi i trzymasz w tym położeniu, tylko jak silnik zaskoczy to w kumpla nie walnij,,, jak auta pewny nie jesteś to gazu nie rzuszaj a już na pewno nie pompuj,,, jak mu się zachce żyć i będzie prychać to nie zapomnij mu ssania dać, ale to po odpaleniu jak będzie trochę życia dawać a nie przed,,, W sumie jak masz mono to procedura taka sama, mazi220v - 30 Sty 2012, 20:21 Tak zrobię, dzięki |
