|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Silniki diesla - [MK6] dziwacta z przewodami paliwa
misiak - 10 Lis 2011, 19:55 Temat postu: [MK6] dziwacta z przewodami paliwa Witajcie ponownie.
Rano miałem niezłą komedię. Mianowicie wychodzę sobie rano do autka. Lekki mróz (-4). Jako że gdzieś układ paliwa powietrze łapie to myślę podpompuję ręczną pompką. I tak zrobiłem może 5 ścisków pompki i słyszę takie jakby ktoś w butelkę delikatnie dmuchał i jakby powietrze w bak szło przez pompkę. Ja taki zdziwiony- o co chodzi....Próbuję odpalić. Na pół sekundy zaskoczył i potem na pusto jakby paliwa nie podawał. Ja pod maskę z powrotem. Otóż pękł (!) plastikowy przewód paliwowy. Był w takiej jakieś otoczce siatkowej.
Nie dość że plastikowy, to jeszcze dziwnie zawinięty i..... i karbowany.... Ja bym powiedział, że przewód wygląda bardziej jak osłonka na wiązkę kabli niż na przewód paliwa.
W każdym razie miałem pod ręką gumowy przewód fi 8. Założyłem i póki co po krzyku.
Czy we wszystkich fiestach 1.4 tdci są takie porąbane przewody paliwowe?
Lepiej je zmienić na zwykłe gumowe?
Fordon - 10 Lis 2011, 21:41
Jest to fabryczne rozwiazenie, po za tym radze wyeliminowac ci punkty gdze zapowietrza sie uklad paliwowy.
misiak - 10 Lis 2011, 22:10
Już w sumie jest ok. Co prawda póki co przewód siedzi trochę prowizorycznie. Jutro przerobię tak żeby to nogi i ręce miało. Przez ten zgięto-pęknięty przewód powietrze szło na bank. Po jutrzejszej przeróbce sprawdzę czy jeszcze będzie widać pęcherze powietrza, ale myślę że już nie powinno ich być.
Tak przy okazji- te plastikowe przewody były nasadzane na końcówki na ciepło? bo wygląda jakby ten plastik nagrzali dobrze a potem wepchnęli i przy stygnięciu samo się skurczyło i uszczelniło. Aczkolwiek i tak będę musiał resztki tego przewodu zesrobać
Fordon - 10 Lis 2011, 23:32
Kazde punkty laczeniowe dla silnikow PSA czyli francuskich to sa zlacza typu "klick klick" tam jest zasada typu nowy oring + wcisk i dziala bez powietrza. ten sam silnik masz w citroenie
misiak - 11 Lis 2011, 11:06
No nie wiem czy dla wszystkich... W 1.9 TD przewody były gumowe i wszędzie na łączeniach były zaciski. Teraz też tak będzie na tym kawałku
Tak swoją drogą- założyłem już dość dawno temat o "szarpaniu silnika". Po wymianie wczorajszej szarpie z 10 razy mniej. I już da się toczyć samochód przy 1300obr/min (przedtem przy takich obrotach samo najlepiej szarpało autem). Więc koło dwumasowe jeszcze nie jest w opłakanym stanie.
|
|