|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK3] Komputer PC w autku
dworkop - 18 Paź 2011, 13:42 Temat postu: [MK3] Komputer PC w autku Witam
ostatnimi czasy zacząłem się głowić jak mógłbym zamontować komputer pc w swoim samochodzie i poczytalem sobie ze potrzebowalbym zasilacza ups zeby mozna go bylo jakos zasilis pytanie moje brzmi tak:
jak tegpo ups podlaczyc pod hmm akumulator lub w elektryke samochodowa ?
ps. nie mowicie mi zebym wzial sobie jakiegos starego laptopa lub cos w tym rodzaju;) i apropo ten pc bedzie zamiast radia samochodowego oczywiscie dojdzie jeszcze jakis wzmacniacz
hubi_2006 - 18 Paź 2011, 14:08
dworkop, są gotowe PC przystosowane fabrycznie zasilaniem i rozmiarami do auta
dworkop - 18 Paź 2011, 14:15
hmm a mozna linka? chodzi mi zeby to niedrogo wyszlo bo do kupienia mialbym wtedy tylko tego lcd malego i ups'a bo tak reszte komponentow mam na stanie
a takie grzebanie też daje frajdy wiecej niz kupienie "gotowca" no nie?:) najbardziej mi zalezy na sposobie zasilania takiego komputera
vegetagt - 18 Paź 2011, 14:16
UPS doładowywany przez alternator z przetwornicą 12->230?
Nie wiem czy komputer będzie zadowolony z wstrząsów i temperatury. Jak chcesz kombinować to weź wzmacniacz i mp3jke podłącz do niego
dworkop - 18 Paź 2011, 14:58
tak ale wzmacniacz + mp3jka nie pozwola mi ogladac filmów, siedziec na necie itp;P a i mozna przeciez znalesc sporo programow do monitorowania np. spalania/ stanu akumulkatora/ predkosci itp itd czego duszazapragnie;) a przeciez mozna zamiast twardziela zamontowac hmm chociazby z pendrive jakiegos OS i bd smigalo
Puff - 18 Paź 2011, 15:06
A ja się zapytam po co?
Ale tak poważnie... pomyślałeś o użyteczności i sensowności takiego rozwiązania?
Wydaje mi się, że to, co chcesz zrobić, to sztuka dla sztuki.
Wariant przetwornica-UPS-zasilacz-laptop jest tak absurdalny, że nie biorę go w ogóle pod uwagę.
Wariant z pojedynczym zasilaczem to jedyna opcja. Problem w tym, że żeby używać bezpiecznie laptopa w aucie, to trzeba stanąć. Nie wyobrażam sobie używana komputera podczas jazdy. Kwestie mocowania, itd. to już inny wymiar, więc nawet tego nie ruszam.
Kup sobie radio z "empeczy" - modele ze średniej półki są po 200zł, więc budżetu taki zakup nie zrujnuje, a tematu laptopa nie ruszaj, bo widać, że niestety nie masz nawet zielonego pojęcia jak działa i po co jest UPS (że o reszcie rzeczy nie wspomnę).
dworkop - 18 Paź 2011, 15:42
hmm po pierwsze ani słowa o laptopie nie wspomnialem ze go bede montowal;] po drugie wiem co to ups ;] (klasa maturalna technikum informatycznego)
po trzecie w wiekszosci sam nie jezdze i mozna za pomoca doslownie dwoch klawiszy na klawce zmieniac piosenki..
a na radyjku nie sprawdze nic w necie jak bede potrzebowal ;P
JoeMix - 18 Paź 2011, 15:51
1) Zasilanie - UPS to siadzie Ci po 2 dniach o ile znajdziesz takiego co ruszy na akumulatorze (większość potrafi podtrzymać zasilanie jak zniknie 230V, ale żeby ruszyć z akumulatora to już niekoniecznie), pomijam iż układ jest przystosowany do czystego i równego zasilanie z akumulatorów anie z instalacji auta, opcja 12V->UPS->230->Zasilacz->19V to nieporozumienie totalne, ale o tym było
2) Komputer - Jaki komputer Ci wytrzyma w aucie? Ja u siebie rano mam już wilgotną kierownice po pony, więc wstrząsy i rozłączanie się rożnych złączy we wnętrzu to najmniejszy problem,,,
3) Sterowanie, jedynie co to odpowiedni wyświetlacz i panel dotykowy - cała reszta odpada w aucie, sprawdzone,,,
4) Zastosowanie,,, monitorowanie np. spalania/ stanu akumulkatora/ predkosci itp itd czego duszazapragnie Tak? Jak chcesz monitorować akumulator ołowiowy 12V komputerem zasilanym z tego akumulatora przez UPSa? A Spalanie jak? albo co innego czego dusza zapragnie? (wyprostuję: masa programów które działają na PC po podłączeniu pod kompa w aucie i wskazująca rożne bajerki w mk3 1,3i odpada)
szogoon - 18 Paź 2011, 15:51
Nie prościej jakiś tablet zasilany z zapalniczki?
JoeMix - 18 Paź 2011, 16:11
Zdecydowanie, obecnie można kupić już zabawki z 7-9 calowym wyświetlaczem, TV cyfrowa, GPS, Muzyka, Video, Internet, Telefon i jeszcze klika bajerów,,,
vegetagt - 18 Paź 2011, 17:19
Widzialem prace inżynierską z takim własnie pomyslem. Tj komputer ( w tym wypadku laptop ), masa kabli do czujnikow w aucie, dorobiony czujnik prędkosci by dawalo sie podłączyć do aut bez impulsatora w skrzyni. Wlasnorecznie napisany program zbiera informacje o wszystkim. Dane do spalania brał bodajże z impulsów na wtryski. Lecz to wszystko bylo teoretyczne - zbudowana tablica z kilkoma kolami symulującymi auto i potencjometrami od czujnikow(np temperatury). W aucie jeszcze zadnym kumpel tego nie zamontował, więc w praktyce ciężko powiedziec, czy to działa i czy nie kłamie. Do tego nie sądze by był przemyślany sposób montażu np. monitora. O ile w mk2 sobie wytne kawalek deski przed pasazerem, to w mk3 chyba juz takiego miejsca nie ma.
Jakby to zostało kiedykolwiek zamontowane w aucie, to wrzuce jako ciekawostke.
Puff - 18 Paź 2011, 19:42
dworkop napisał/a: | ani słowa o laptopie nie wspomnialem ze go bede montowal |
Jak chcesz klasycznego blaszaka w ten sposób zasilać, to życzę powodzenia. Sam koszt SSD, który będzie odporny na wstrząsy to parę stówek. Jasne, że możesz użyć klasycznego HDD, ale jeśli już, to 2.5" lub wręcz 1.8", bo w 3.5" 7.2kprm liczba realokowanych sektorów będzie rosnąć z każdą setką przejechanych kilometrów (chyba, że będziesz jeździł wyłącznie po autostradach). Sekcja transformatorowa zasilacza też nie przepada jak się nią trzęsie. O wilgoci osadzającej się na elementach Joe już wspomniał.
dworkop napisał/a: | drugie wiem co to ups ;] |
Ale nie wiesz, że zasila się je napięciem zmiennym, co implikuje użycie falownika (w tej formie znanego jako przetwornica 12-230). No i nie wiesz, że nie każdy UPS posiada funkcję zimnego startu (o czym także Joe napisał) oraz że pobiera on prąd z sieci zawsze. Jaki może być tego skutek w zimie lub po dłuższym postoju nawet latem chyba tłumaczyć nie muszę.
dworkop napisał/a: | (klasa maturalna technikum informatycznego) |
Skoro technikum, to uczyli na pewno o czymś takim jak η układu - choćby z tego względu nie powinno się rozważać takiego transformowania napięcia w tę i we w tę.
dworkop napisał/a: | mozna za pomoca doslownie dwoch klawiszy na klawce zmieniac piosenki.. |
A ja też mogę zmieniać kawałki odtwarzane przez radio - i to na 3 różne sposoby:
1) dwoma klawiszami [next/prev]
2) dwoma klawiszami [next folder/prev folder]
3) przyciskiem i później pokrętłem, gdzie każde przekręcenie to zmiana folderu/kawałka i jego wstępny odsłuch
W czym Twoje rozwiązanie jest lepsze od tego, co oferuje zwykłe radio? Tylko odpuść gadanie: dworkop napisał/a: | a na radyjku nie sprawdze nic w necie jak bede potrzebowal ;P |
bo żeby korzystać z netu na blaszaku, to wypada podłączyć pod niego czytnik kart SIM lub telefon z funkcją pracy jako modem. Czego chyba nie robiłbyś w trakcie jazdy?
To samo tyczy się używania netu. Czy naprawdę musisz dodać info na "fejszbuku", że właśnie jedziesz autem i używasz kompa?
Dziś komórki/smartfony mają na tyle wielkie ekrany i na tyle dobre przeglądarki, że nie ma absolutnie różnicy czy się używa małego komputera czy telefonu.
diodalodz - 18 Paź 2011, 23:36
JoeMix napisał/a: | 4) Zastosowanie,,, monitorowanie np. spalania/ stanu akumulkatora/ predkosci itp itd czego duszazapragnie Tak? Jak chcesz monitorować akumulator ołowiowy 12V komputerem zasilanym z tego akumulatora przez UPSa? A Spalanie jak? albo co innego czego dusza zapragnie? (wyprostuję: masa programów które działają na PC po podłączeniu pod kompa w aucie i wskazująca rożne bajerki w mk3 1,3i odpada) |
To akurat jest proste bo nowsze mk3 maja już OBD2 i można większość danych pozyskać z danych komputera. Kwestia napisania programu. A jeśli nie to trzeba się zagłębić w nieco elektroniki, czyli do pomiaru napięcia cyfrowy przetwornik napięcia. Do pomiaru prędkości jakiś czujnik obrotu- na rynku jest wiele cyfrowych czujników. Temperatura no problem też są gotowe układy scalone . Kwestia zrobienia stabilnego napięcia 5V i przez port równoległy można robić cuda. Tylko jedno małe ALE - biegłe programowanie w C. Jeśli idziesz w wersje z OBD2 trzeba ściągnąć notę katalogową od ELM327 tam jest lista instrukcji którą wysyłasz przez port szeregowy .
Choć pomysł wydaje mi się głupi to dla samego udowodnienia, że można warto spróbować
Magda M. - 18 Paź 2011, 23:54
[quote="Pufcio"] dworkop napisał/a: | Dziś komórki/smartfony mają na tyle wielkie ekrany i na tyle dobre przeglądarki, że nie ma absolutnie różnicy czy się używa małego komputera czy telefonu. |
Jest - czasami co niektóre smartfony potrafią więcej niż słabe kompy...
hubi_2006 - 19 Paź 2011, 00:00
CarPC, ale niekompletny:
http://allegro.pl/obudowa...1879465586.html
Sam kiedyś (technikum) widziałem w wyobraźni komputer w aucie (wyśnione e30 ), ale przy obecnych możliwościach i realnych potrzebach jest to zbędne. Po co komuś zapas mp3 i filmów na twardym dysku skoro są karty SD i pendrivy? Za 200-300zł można mieć nawigację z windowsem i niezłych rozmiarów ekranem. Odtworzysz na niej filmy i muzę, a kablem jack-jack podłączysz ją do radia. Internet? Najtańsze telefony z HSDPA schodzą na allegro po 250-300zł Nie chcę Cię tutaj jakoś irytować swoją wypowiedzią, ale to zwyczajnie nie opłaci się
zdaszek - 19 Paź 2011, 00:05
Ciekawi mnie, gdzie tak w ogóle chciałbyś to umieścić ?
Przecież "zwykły blaszak" jest całkiem spory (nawet w obudowie desktop).
Żeby to było w miarę funkcjonalne to musiałoby wyglądać mniej więcej jak to : KLIKNIJ
Oraz, żeby nie było, że na forum fiesty są wredne mendy co na wejściu odsyłają do googla, to proszę - odrobiłem za Ciebie pracę domową Tu też KLIKNIJ
Tyle kosztuje coś co działa - już wiesz, dlaczego nie jest to popularne rozwiązanie
Pozdro.
Puff - 19 Paź 2011, 00:11
Magda M. napisał/a: | Jest - czasami co niektóre smartfony potrafią więcej niż słabe kompy... |
No nie popadajmy w skrajności znowu, bo żaden smartfon nie zrobi nawet tego, co 10" netbook na Atomie... nie ta klasa sprzętu Nawet taki Galaxy S2, który kosztuje prawie 3x tyle co taki komputerek
Magda M. - 19 Paź 2011, 01:23
No jak je porównujesz do w miarę nowego netbooka to owszem, ja raczej miałam na myśli PC-ty sprzed kilku, kilkunastu lat, które z powodzeniem funkcjonują po dziś dzień.
mariusz950 - 29 Gru 2011, 14:39
Sam na to kiedyś wpadłem ale nie realizuje. W planach był tablet na z windows xp, co do programów diagnostycznych to mnie trochę przeresta pisanie czegoś takiego w delphi (niestety nie znam języka c ), na zasilaniu miał by przetwornik 12->230v.
Po kupnie telefonu z androidem pomyślałem o tablecie z androidem i znalazłem radio z androidem, tv, kamerą cofania, wifi, modemem 3g. Przedni panel 7" ma zdejmowany i działający jak tablet (ma baterię) a pod spodem standardowe zwykłe radio samochodowe, w razie chciał byś skożyśtać wygodnie z neta możesz natal słuchać mp3 lub radia.
Jak na mnie super wypas tylko że na DIN 2 i cena z kosmosu, 2500zł czy coś koło tego, niestety nie pamiętam modelu.
BuMeL - 3 Sty 2012, 21:45
U mnie będzie siedzieć netbook 10" z przedłużaną taśmą matrycy i oddzieloną klawiaturą lub na USB zasilany ZASILACZEM SAMOCHODOWYM a nie przetwornicą z UPS.
Są moduły zasilania do obudów ITX, które z powodzeniem można zasilić np 12V również za pomocą takiego zasilacza a taka przetwornica w zupełności wystarczy do utrzymania płyty ITX z Core i3. Dysk oczywiście wyłącznie SSD lub tanim kosztem karta CF z adapterem CF->IDE (sprawdzone rozwiązanie).
Jedyny mankament to zabezpieczenie tego przed wilgocią, tutaj jeśli auto nie jest eksploatowane i dogrzewane w miarę często to żadna izolacja nie pomoże, jedynie szczelne pudełko (jak ECU) - to znowu problem z wentylacją.
Gdzieś widziałem obudowę ITX pod VIA Epia czy Atom, która w całości może służyć za radiator i da się to uszczelnić, wtedy problem wentylacji by zniknął.
Albo zrobić sobie taką budkę samemu
Stunt_Man - 3 Sty 2012, 22:16
ludzie...
jak sie wam nudzi to zamontujcie większe silniki i gwarantuje że zabawa o dziesięc milionów procent lepsza niż patrzenie w komputer
mieszko - 3 Sty 2012, 22:17
Stunt_Man napisał/a: | jak sie wam nudzi to zamontujcie większe silniki |
tym bardziej, że koszt zbliżony
BuMeL - 3 Sty 2012, 22:27
W moim przypadku Fiesta to zabawka, komputery to pasja
http://forum.purepc.pl/Ga...39#entry3307039
koszt zbliżony
danielburchardt - 3 Sty 2012, 22:27
Najłatwiej to wrzuć to w olej transformatorowy - chłodzi i chroni przed wilgocią...
BuMeL - 3 Sty 2012, 22:30
Olej mineralny to ostatnia rzecz o jakiej mogłem pomyśleć, trzeba tylko odpowiedni pojemnik. Szkło się nie sprawdzi, metal musi mieć odpowiednią izolację a plastik jak to plastik, nadaje się w cycki a nie do kompów
mieszko - 3 Sty 2012, 22:31
BuMeL, jeśli jest to Twoja pasja, masz wiedzę i dostęp do części, składasz wszystko samodzielnie "for fun" to czemu nie... gorzej jakbyś się uparł, że musisz mieć kompa w aucie i już a Twoja wiedza o kompach kończyłaby się na wskazaniu głównych różnic pomiędzy PC a laptopem
Stunt_Man - 3 Sty 2012, 22:33
też kiedyś miałem zawsze wypasiony sprzęt i koniecznie z WC (czasy HD3870X2, dobrze ją wspominam )
ale potem znalazłem dziewczyne
BuMeL - 3 Sty 2012, 22:37
Ja tylko rachunki przed żoną chowam
Stunt_Man - 3 Sty 2012, 22:42
ale co do borygo eco to też tak miałem na początku
ale potem zalałem feserem uv black, nie tylko jest ładny ale też lepiej odprowadza ciepło
BuMeL - 3 Sty 2012, 22:45
No masz, problem chłodzenia w szczelnej obudowie rozwiązany ;d
Pucha + chłodzenie wodne, dla takiego Atoma wystarczy wrzucić chłodnicę gdzieś za zderzak i nawet na postoju starczy. Tylko żeby kogoś nie podkusiło podpiąć się pod chłodnicę silnika ;d
BTW. Feser to zło, zostawia paskudny osad, chyba, że niektóre kolory były poprawione, nie powiem bo kolor piękny. Zobacz #UP5, tam piękne niebieskie Petrygo ;d
JoeMix - 4 Sty 2012, 07:38
A wiecie że przepisy się zmieniły i za obsługę w czasie jazdy komputera/nawigacji/telefonu w aucie lub cokolwiek innego jest mandat i punkty karne,,, dotąd była to rozmowa przez telefon bez użycia zestawu i wystarczyło walnąć że się SMSa odczytywało i był zgryz,,, ponoć zmieniono to,,,
Mafios - 4 Sty 2012, 07:50
taki temat to powinien wyladowac w hydeparku albo w koszu
BuMeL - 7 Mar 2012, 09:37
http://www.benchmark.pl/a...edaz-39001.html
Cztery rdzenie, wirtualizacja pod Windows/Linux i obudowa wielkości pendrive - powoli problem podzespołów i obudowy w samochodzie rozwiązuje się sam ;d
JoeMix - 7 Mar 2012, 09:46
Problem już dawno się rozwiązał:
 Kod: | Cena? Około 35 USD. Za tak niewygórowaną kwotę nabywamy komputer z procesorem ARM v6 o częstotliwości taktowania 700 MHz, 256 MB pamięci RAM z układem graficznym możliwościami zbliżonym do grafiki znanej z pierwszej konsoli xbox. | A wcześniejsze jednostki choć słabsze i droższe też się nadawały, praktycznie od zawsze bo za HDD mogła robić karta CF na przelotce, a odkąd obsługują start z pena to już w ogóle bezproblemowo,,,
BuMeL - 7 Mar 2012, 11:56
Porównując, Raspberry ma zdecydowanie słabszą wydajność i nie oferuje sprzętowego wsparcia dla systemów z rodziny Windows i MacOS. Poza tym trzeba jeszcze skołować obudowę, miejsce etc. a tak mamy gotowy produkt, pozostaje kupić kartę pamięci i instalować system.
Nie debatujmy tu nad wyższością jednego systemu nad drugim, po prostu Windows ma najbogatsze wsparcie programowe i sprzętowe więc ta platforma jest najbardziej rozwojowa.
JoeMix - 7 Mar 2012, 12:07
Ale zastaw sobie 200 dolców (i to może w przyszłym roku da się kupić) do 35 (które dało się kupić a kolejny ma być jeszcze tańszy) i od razu Ci wsparcie przestanie być potrzebne Przecież nie wstawisz do auta komputera i nie włączysz na nim zwykłego desktopu bo to nieporozumienie,,, chyba że właśnie taki zwykły komputer chcesz mieć w aucie,,, tylko po co i co on by miał tam robić,,,
BuMeL - 7 Mar 2012, 12:57
Na przykład najlepsze moduły GPS od Microsoftu nie działają pod Linuxem.
Mając platformę tego typu w aucie oczekiwałbym pełnej funkcjonalności, od nawigacji przez multimedia po Ecu Mastera. O ile VPC pod linuxem będzie miał problem ze stabilnym działaniem przy takiej wydajności, o tyle sprzętowa wirtualizacja pozwoli w pełni wykorzystać możliwości platformy.
Ponadto kupując Cotton Candy (w tym roku) nie musisz się martwić o ograniczenie miejsca bo pstryczka wielkości pendrive wsadzisz gdziekolwiek
JoeMix - 7 Mar 2012, 13:13
A czyli oczekujesz, ale nie sprawdzałeś,,, bo to jest tak że nagle się okazuję że rozdzielczość 800x600 jest za duża bo wszystko za małe się na monitorku robi, więc o jakimś HD można zapomnieć, z drugiej strony po po, po instalacje FordMedia czy jakoś tak się okazało że lepiej i wygodniej radia słuchać bo na monitorku i tak 99% czasu jest włączony obrotomierz itp rzeczy wychodzące w praniu,,, Puki co mamy sprzęcik praktycznie połowe słabszy, bo 350MHz i 128ramu i wszystko nam ładnie śmiga dlatego z pokazanym komputerkiem wiążemy wielkie nadzieje,,,
A co do GPSa to odbiornik GPS po podaniu zasilania na wyjściu jakimś tam protokołem bardzo standardowym co sekundę przykładowo ma podawać swoją pozycje, kwestia odczytania tego więc nie problem czy linux czy inny system operacyjny,,, Jakieś wynalazki od M$ czy inne to wodotrysku zupełnie niepotrzebne, dobry kompas GPS kosztuje teraz w granicach 50 złotych i do auta naprawdę nie potrzebny lepszy jest,,,
BuMeL - 7 Mar 2012, 13:36
Na testy dopiero przyjdzie pora, każdy oczywiście ma swoje oczekiwania co do sprzętu, jeśli wszystko pójdzie kiedyś po mojej myśli to taki komputerek wmontowany w Fiestę będzie praktycznie jej stałym elementem obsługiwanym za pomocą ekranu dotykowego o rozdzielczości minimum 1280x800. Takie coś będzie musiało mi również zapewnić komfort w postaci np. filmów na drugim ekranie dla małoletniej pasażerki z tyłu na kilkugodzinnych trasach. Obawiam się, że nie każdy pico sprzęt będzie w stanie to zapewnić.
Gdybym oczekiwał wyłącznie prędkościomierza na ekranie to wstawiłbym pod deskę starego, dobrego P200-MMX na niezniszczalnym Abicie BX i nie martwiłbym się warunkami w aucie
JoeMix - 7 Mar 2012, 13:44
2 niezalizane monitory to chyba żaden minikomputer nie pociągnie,,, co do zastosowania, to różnie to bywa, jeden chce PCta wsadzić by filmy oglądać drugi by mieć szerokie poszerzenie funkcjonalności zegarów,,,
AccessX - 7 Mar 2012, 21:48
Do komputera polecam, przykleic tablet na przedniej szybie (bo przeciez poczytać prasę to dobra rzecz) i srutututu się przy pierwszej lepszej okazji w drzewo...
|
|