Forum FiestaKlubPolska -

Tuning mechaniczny - [MK4] 40/40 a seryjne amortyzatory?

David - 11 Sie 2011, 23:19
Temat postu: [MK4] 40/40 a seryjne amortyzatory?
Chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda w praktyce. Czy seryjne amortyzatory wytrzymają gdy założę takie sprężyny?
Marcin - 11 Sie 2011, 23:29

to taki max dla seryjnych, ale jak masz je już kiepskie to licz się z dobijaniem na dużych nierównościach.
Nikuś - 11 Sie 2011, 23:33

Marcin napisał/a:
jak masz je już kiepskie to licz się z dobijaniem na dużych nierównościach

Nawet na dobrych amorkach będzie to miał, wiem z doświadczenia.

David - 11 Sie 2011, 23:39

Dobijaniem?

Te będą dobre? http://www.mapet-tuning.c...535-p-4801.html

JoeMix - 12 Sie 2011, 06:58

David napisał/a:
Dobijaniem?
Tak zawieszenie jest tak skonstruowane, że tłoczysko amorka jest w jakimś tam położeniu, i ma miejsce na ruch do góry i do dołu, jak zmienisz springi to położenie "środkowe" tłoczyska się zmieni i mu z jednej strony będzie brakować i będzie dobijał, jak za mocno dobije to się rozleci albo wyrwie z mocowania,,,
arecki - 12 Sie 2011, 08:31

na 40/40 seria w sam raz
David - 12 Sie 2011, 10:17

Okej rozumiem ale je szczególnie jeżdżę slalomem po naszych drogach tak więc rzadko kiedy przeklinam w samochodzie ze zdenerwowania, że wjechałem w jakąś przepaść :rotfl:

Czy te sprężyny co wam pokazałem będą dobre? Wyślę jeszcze raz.
http://www.mapet-tuning.c...535-p-4801.html

arecki - 12 Sie 2011, 10:24

dobre, MTS robi w miarę dobre springi

gorzej z amorami :-P

madek - 12 Sie 2011, 12:43

JoeMix napisał/a:
Tak zawieszenie jest tak skonstruowane, że tłoczysko amorka jest w jakimś tam położeniu, i ma miejsce na ruch do góry i do dołu, jak zmienisz springi to położenie "środkowe" tłoczyska się zmieni i mu z jednej strony będzie brakować i będzie dobijał, jak za mocno dobije to się rozleci albo wyrwie z mocowania,,,

Bez przesady, -40 to nie jest jakies wielkie obnizenie. Predzej dobijesz amorka na seryjnej miekkiej sprezynie. Progresywne sprezyny maja taka charakterystyke ze utwardzaja sie wraz ze zwiekszeniem nacisku.

David - 12 Sie 2011, 13:17

Teraz ja już sam nie wiem :) Chce aby fiesta była jak najniżej się da na seryjnych amorkach ale też nie chcę siedzieć w tym aucie jak na bombie, która tyka i nie wiadomo na której dziurze stanę i będę wołał o pomoc :|
TomeX500 - 12 Sie 2011, 13:31

Nie widzę problemu - zakładasz -40 na seryjne amory i hula... A już trochę takich springów się zakładało. Jak będzie niewygodnie/za nisko/whatever to wciskasz gumę w sprężynę za 5zł/szt i tyle. Jak nie jeździsz rajdowo to nic Ci się nie stanie.
David - 12 Sie 2011, 14:55

Seryjną fiestą rajdowo :cojest:
Nie głównie to mój dupowóz ale lubię jak jest nisko no ale fundusze ograniczają to muszę się nacieszyć-40 :ok:

Fordon - 12 Sie 2011, 14:57

David, na dzien dobry przed obnizeniem auta zawitaj na SKP(stacja kontroli pojazdow) pan diagnosta za cale bagatela 20zl sprawdzi twoje amortyzatory seryjne i ich sprawnosc.
Dla czego to pisze?
A no dla tego ze zaden z was nie wziol pod uwage ze amortyzator ktory ma lat 10 czy 15 nie bedzie rewelacja i przy mocniejszym obnizeniu oraz naszych jak ze europejskich ulicach przy dobiciu w dziurce moze nastapic wylanie amortyzatora i to szybciej niz mozecie sobie pomyslec, co za tym idzie auto bedzie jezdzilo na samej sprezynie i bedzie niebezpieczne dla wlasciciela i pozostalych na ulicy. Juz taki przypadek mialem i to z E46 2003r gdzie amor seryjny wylal a w sumie wystrzelil po zalozeniu sprezyn dedykowanych z M-ki a tam wartosci obnizenia oscyluja w granicy -25 i -30mm, kolega wrocil 2 dni pozniej na wymiane przednich amortyzatorow.
Gumy miedzy sprezyny to zostawcie sobie do roweru a nie do auta, bo to nie jest bezpieczne i w taki sposob sprezyna traci swoje wlasciwosci, ale ludzie to zakladaja slepo bo auto za nisko usiadlo i robia j/w.
Grunt to podejsc do takich zabaw z glowa, po mimo ze czasem wychodza drozej ale za to bezpieczniej dla nas wszystkich.

TomeX500 - 12 Sie 2011, 16:00

Jeśli ktoś sra kasą, to niech kupi gwint za 3 klocki i tyle. Fordon nie każdego stać na profi rozwiązania, albo mija się to z celem, np w takim dupowozie... tak jak piszesz, wystarczy z głową, a będzie bezpiecznie, niekoniecznie drożej... zresztą budget team rulez :ok:
Fordon - 12 Sie 2011, 17:41

Tu nie chodzi o gwinta za 3kafle lecz jesli sprawnosc jest ponizej 50% to lepiej kupic nowy gazowy i seryjny amorek + sprezyny i bedzie dobrze... bo ile wyjdzie na 4 markowe amorki 650zl ?? + sprezyny za 200zl eibach uzywany i jest gitara...
JoeMix - 12 Sie 2011, 18:24

madek napisał/a:
JoeMix napisał/a:
Tak zawieszenie jest tak skonstruowane, że tłoczysko amorka jest w jakimś tam położeniu, i ma miejsce na ruch do góry i do dołu, jak zmienisz springi to położenie "środkowe" tłoczyska się zmieni i mu z jednej strony będzie brakować i będzie dobijał, jak za mocno dobije to się rozleci albo wyrwie z mocowania,,,

Bez przesady, -40 to nie jest jakies wielkie obnizenie. Predzej dobijesz amorka na seryjnej miekkiej sprezynie. Progresywne sprezyny maja taka charakterystyke ze utwardzaja sie wraz ze zwiekszeniem nacisku.
Ktoś napisał ze będzie dobijać, a kolego chyba nie zrozumiał co to znaczy,,, więc tak łopatologicznie wytłumaczyłem o co chodzi,,, to czy będzie dobijać na -40 czy nie to nie wiem :P
TomeX500 - 12 Sie 2011, 19:32

Fordon napisał/a:
Tu nie chodzi o gwinta za 3kafle lecz jesli sprawnosc jest ponizej 50% to lepiej kupic nowy gazowy i seryjny amorek + sprezyny i bedzie dobrze... bo ile wyjdzie na 4 markowe amorki 650zl ?? + sprezyny za 200zl eibach uzywany i jest gitara...


Myślę, że jeśli budżet wynosiłby nawet 800 zł tak jak piszesz, to nie byłoby tego tematu...

Marcinowaty - 12 Sie 2011, 19:39

Fordon napisał/a:
David, na dzien dobry przed obnizeniem auta zawitaj na SKP(stacja kontroli pojazdow) pan diagnosta za cale bagatela 20zl sprawdzi twoje amortyzatory seryjne i ich sprawnosc.


W ten sposób pan diagnosta sprawdzi zespół: amortyzator sprężyna i ew. jakieś gumy. Same amortyzatory to tak się sprawdza osobno.

arecki - 12 Sie 2011, 20:20

Fordon napisał/a:
David, na dzien dobry przed obnizeniem auta zawitaj na SKP(stacja kontroli pojazdow) pan diagnosta za cale bagatela 20zl sprawdzi twoje amortyzatory seryjne i ich sprawnosc.


z tymi stacjami to lepiej uważać bo większość ma ładnie rozwalone albo wyregulowane maszyny do sprawdzania zawieszenia :| jeśli już to jakaś sprawdzona stacja. ja jakiś czas temu założyłem nowe amory delphi de carbon... pojechałem na stację - wyszło 70 % skuteczności :hahaha: a wynik kazałem mu sobie ...nooo

pozdro

Fordon - 12 Sie 2011, 21:21

normalne ze wyjdzie ci 70% sprawnosc przy zawiasie obnizonym i utwardzonym wyjdzie 89% a jesli na utwardzonym zawiasie masz wywalone amorki to sprezyna swoja harakterystyka pokaze minimum 69% sprawnosci po mimo ze amortyzator wylal...
Marcinowaty, i o to chodzi zeby dokonac weryfikacji stanu amortyzatorow na przyzadzie a nie bezsensu rozbierac caly zawias...
A skoro kogos nie stac zeby bezpiecznie sie poruszac po drogach to niech zaklada co chce ale wczesniej niech o tym napisze ze jedzie i gdzie... bo takich juz tez ogladalem co sie rozwalili majac poucinane zwoje sprezyn bo chcieli glebe za pol darmo...

kuba87 - 12 Sie 2011, 21:26

Fordon, dobrze prawisz
nówka amor na SKP bedzie miał maks 70- 80%
przy badaniu na bujankach oczywiscie
zeby sprawdzić sam amor to niestety musi rozbierać zawieszenie i sprawdzić na maszynie

gniewny - 13 Sie 2011, 12:58

kuba87 napisał/a:
Fordon, dobrze prawisz
nówka amor na SKP bedzie miał maks 70- 80%
przy badaniu na bujankach oczywiscie
zeby sprawdzić sam amor to niestety musi rozbierać zawieszenie i sprawdzić na maszynie


dokładnie, wczoraj na przeglądzie, "badanie" tylnych amortyzatorów wykazało 78% a były zakładane nowe z miesiąc, może 2 temu..
też mam -40

David - 18 Sie 2011, 13:01

Przód: Lewa 81% Prawa 80%
Tył: Lewa 71% Prawa 75%

Jak to widzicie?

Fordon - 18 Sie 2011, 23:04

David, zielone swiatlo o ile pan diagnosta nadmuchal rowno cisnienie w opony bo troche dziwne ze lewy amor tyl jest slabszy niz prawy tyl :) ale ogolnie mozesz zakladac sprezyny.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group