AccessX - 11 Sie 2011, 18:20 Temat postu: [Ogólny] Nie kupujcie tanich anten CB Siema, w związku z tym, że ciągle mi piszczało w głośnikach itp. Postanowiłem, co antena cb ma w "środku". Za antenę rok temu dałem 80zł (może i już wtedy przepłaciłem... ale nie znałem się na tym wiec.... wybaczcie  ).
To co zobaczyłem w środku tej anteny, normalnie mnie zdumiło i jedno słowo ... ja pier... . Zdjęcia zamieszczam poniżej. Komentować nie będę bo każde zdjęcie będzie wyrażało lepiej to co chcę wam przekazać niżeli miałbym to opisywać. Antena: Hustler Aukcja: http://allegro.pl/cb-ante...1759756970.html Uwaga! aż 35zł a teraz zdjęcia: 
Możecie komentować itp. Poprostu przestrzegam, by nie kupować tych syfnych tanich aczkolwiek, długich anten. Pozdrawiam
JoeMix - 11 Sie 2011, 18:28 Drogie anteny jak trzymasz je stale na dachu tak samo rdzewieją,,, AccessX - 11 Sie 2011, 18:29 Ale podejrzewam, że środek jest bardziej "porządniej" zrobiony .
P.S A odnośnie anten, to tam gdzie są "szparki" to można sylikonem zapierniczyc 
arecki - 11 Sie 2011, 21:11
już nie raz nawet na tym forum było o Hustlerze, sam ją miałem dwa dni i wyrzuciłem 
DemptD - 11 Sie 2011, 23:03 a jak mówiłem, że to syf to mi nikt nie wierzył 
kecaj999 - 12 Sie 2011, 17:50 Zgadzam się, że hustler to syf ale dla mało wymagających i w zestawie "tanio" ta antena będzie ok. Sam ja mam w jednym aucie, ale poddałem ją tuningowi (zalałem ją klejem na gorąco żeby jej ruda nie zjadła, silikon wypada po czasie  ) i działa już 2 latka 
zdaszek - 7 Wrz 2011, 20:19 Antena swoją drogą a podstawa magnetyczna (bo właśnie to jest na zdjęciach) to co innego. Ja i tak jestem zwolennikiem solidnego mocowania anteny (czyli na stałe). Jak się rozdziewicza dach samemu to przy zakładaniu można to odpowiednio zabezpieczyć antykorozyjnie. Ja u siebie mam tak zamontowanego Presidenta WA-27. Swoje zadanie spełnia jak trzeba, a przy tym nie martwię się o jej uszkodzenie (popsuć ją można właściwie tylko ucinaczkami lub czymś podobnym) 
Nie dość, że dobra podstawa magnetyczna kosztuje prawie tyle co dobra antena to i tak masa jest nie tak dobra jak przy montażu na stałe. arecki - 7 Wrz 2011, 22:59 tyle że montaż anteny do CB na stałe na osobówce jest bez sensu  no chyba że jest to jakieś służbowe auto...
Michaus - 8 Wrz 2011, 09:55
Aha... znowu dowiedziałem się czegoś ciekawego
Jako propagator dziury w dachu, mogę liczyć na rozwinięcie tej myśli? Czemu na swoim prywatnym aucie mam zadowalać się półśrodkami typu magnes, a dopiero na służbówce ma sens montowania anten "po bożemu"? JoeMix - 8 Wrz 2011, 10:45 Michaus, Przecież 90% antenek to przypadki, bo w trasę jadę,,, a jak mykam po mieście to mimo ze mam antenę na dachu do radyjka nie włączam bo po co,,, Michaus - 8 Wrz 2011, 12:49 Są tacy, którzy CB używają nie tylko jako przeciwpolicyjny dupochron. Chodzi o przekazywanie wszelkich przydatnych informacji, które mogą ułatwić komuś życie. Wbrew temu co piszesz radio przydaje się niekiedy bardziej w mieście niż trasie. W swoim najświeższym nabytku nie miałem jeszcze czasu przedziurawić dachu, nad czym bardzo boleję. Wcześniej oba moje autka miały anteny montowane na stałe i naturalną dla mnie rzeczą jest włączenie CB po uruchomieniu silnika. Po co włączać radyjko w mieście, ano np po to, żeby usłyszeć ostrzeżenie od innych, że miał miejsce wypadek i ulica, którą miałeś zamiar jechać cała stoi w korku i lepiej ją omijać, po to by samemu ostrzec innych lub wezwać pomoc. Nieco jaśniejsza stała się teraz dla mnie sprawa braku odpowiedzi na zadane przez radio pytanie, gdy obowiązuje zakaz ruchu samochodów ciężarowych. 
Język panujący na CB to zupełnie inna historia, rozumiem, że wioząc dzieci, lub wrażliwsze osoby można mieć chęć, by jednak radio wyłączyć. Co się zaś anten tyczy, szkoda oszczędzać . Podstawy magnetyczne nie mają masy tylko wykorzystują pojemność pomiędzy nimi a dachem samochodu - stąd ich gorsze parametry. Problem polega na tym, że buda auta służy za przeciwwagę anteny.
Ludzie kupują Hustlery, ze względu na gabaryty i fakt, że nie szpecą mocno auta. Moim zdaniem taki bacik jak Sirio T-27 na główce DV mniej rzucałby się w oczy, a efekt o wiele lepszy. Dla tych, którzy nie chcą zostawiać anteny na aucie jest motylek (odkręcenie i zdjęcie to przy odrobinie wprawy mniej więcej tyle czasu ile zajmuje zdjęcie magnesówki i zwinięcie kabla), dla tych, którym się nie chce, a obawiają się jej utraty polecam obrobioną na okrągło nakrętkę lub bezpieczną śrubkę Sirio. Magnesówki mają jeszcze jedną sporą wadę: poprzytrzaskiwany (trudne słowo ) przez drzwi bądź klapę przewód.
JoeMix - 8 Wrz 2011, 13:12
i ja raczej do tych aktywnych antenek się zaliczam
A, faktycznie napisałem to w takiej formie jak By się mnie tyczyło, a tyczy się tego 90% na początku zdania
xr2fun - 8 Wrz 2011, 21:10
Jest bardziej z sensem niż myślisz. Ja w nowych autach wiercę dziurę (przeważnie w dachu). Mam tylko jedną antenę na magnes i ch....j mnie strzela. AccessX - 8 Wrz 2011, 21:27 Ja kiedyś też chciałem wiercić w dachu, ale po komentarzach tutaj kolegów na Forum (zakładałem, temat odnośnie anteny na stałe), to stwierdziłem że szkoda samochodu. I póki co cieszę się że jednak nie wierciłem w dachu. Zasięg mam około 5KM średnio, a przeważnie około 7 KM (sprawdzane). Także jestem mega zadowolony, z anteny na magnes. JoeMix - 9 Wrz 2011, 07:52
BerciQ - 9 Wrz 2011, 10:14
ale ty też masz magnesówke 
Michaus - 9 Wrz 2011, 10:48 AccessX jeśli jesteś zadowolony, to znakomicie. Mnie magnesówki nie rzucają na kolana. Przesiadka na dziurę w dachu skutkuje poprawą jakości korespondencji (w obie strony: Ty lepiej słyszysz i jesteś lepiej słyszany, mniej szumów). Nieświadomość pewnych kwestii, niezależnie od dziedziny, pozwala osiągać zadowolenie z tego co się ma, najgorszym przekleństwem jest liznąć czegoś lepszego... Samochód z zamontowaną anteną na stałe wcale nie musi szpetnie wyglądać, a problemów przy odsprzedaży nie ma, wręcz "instalacja CB" potrafi być atutem. Opisywany przez Ciebie zasięg zależy też od radyjka: czasem słychać jest takich "dalekosiężnych", a zrozumieć nie sposób, bo S-meter nośną pokazuje nawet na przyzwoitym poziomie, a modulacji "ni hu hu" - jak mawiają azjaci. AccessX - 9 Wrz 2011, 14:17 JoeMix, Michaus, zasięg sprawdzałem z znajomym z drugą anteną CB. Więc jest to faktyczny zasięg, chociaż trzeba przyznać że i teren (płasko) oraz pogoda była wręcz wyśmienita. Więc pewnie, i to pomogło na uzyskanie takiego zasięgu. Co nie zmienia faktu że anteny mocowane na stałe mają lepszy zasięg. Ale ja nie jeżdżę jakoś codziennie w długie trasy więc i nie potrzebuje profesjonalnego sprzętu. A co do użytkowania CB to (Mam 2 lata antene + CB), i na te wyjazdy co mam itp. mi spokojnie starcza. JoeMix - 9 Wrz 2011, 14:32 No właśnie, czyli traktujesz radio jak 90% antenek - okazjonalnie jako anty radar itp,,, - w takim układzie antena na stałe faktycznie wydaje się być nieporozumieniem. DemptD - 9 Wrz 2011, 19:19
a Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem.. chodziło o tego hustlera, a nie o magnes Santhanas - 22 Wrz 2011, 22:13 Siema, ja tez jestem zdania, że te Hustlerki to dziadostwo a nie antena, później jedzie Ci taki i sieje po dwóch kanałach góra i dół od 19 (oczywiście radio też winne) A co do montażu anteny, ja też mam na stałe zamocowana antenę, aluminiowy krążek od spodu średnicy 16, 3 mm gruby i anteny nie ruszysz, prędzej autem pobujasz. Ja mam sprawdzony zasięg na swojej do 16 km, kumpel niestety ma kiepską antenę i już mnie nie zbierał, ja go słyszałem. Także, jak montować to na stałe. Jestem za
Ligers - 24 Wrz 2011, 22:23
To kwestia ściśle zależna od kierowcy. Ja nawet 50m do sklepu jadę z CB online. Dla niektórych do dupochron a dla innych styl życia kierowcy. Tak to już po prostu jest. Co do anteny: najpierw miałem byle jaki magnes i to był MEGA SYF, ucieszyłem się jak go ukradli z dachu bo miałem pretekst przed żonką aby wydać trochę kasy i kupiłem SIRIO ML-145. Zbierała nawet na 20km i ogólnie super antena, ale zupełnie skatowała dach do zdejmowania i zakładania. Potem Fiestę zostawiłem żonie niech ją dobije a ja do Note'sa założyłem na stałe zieloną magnumkę i antena rewelacyjnie się spisuje. PS. ML-145 oddam tanio w dobre ręce ;P Po takim okresie użytkowania CB w Polsce i za granicą mogę powiedzieć że zdecydowanie polecam montaż na stałe do klapy, nie jestem zwolennikiem montażu anteny do dachu, dla mnie to jak kastracja, ale wiadomo każdy ma swoje widzi mi się
AccessX - 24 Wrz 2011, 22:28 P_S A tak wogóle, dobry pomysł by założyć temat (albo kontynuować ten). I wyspisywać tu najbardziej "złe" [dziadowskie] anteny z jakimi miało się do czynienia .
pliba - 25 Wrz 2011, 21:29 Ja kupiłem kiedy antenę spiro modelu wam nie podam bo nie pamiętam antena długości 1,50 m podczas nadawania na wyłączonym zapłonie otwierała mi zamek bagażnika , robiła ona to we wszystkich autach na jakich ja sprawdzaliśmy Michaus - 28 Wrz 2011, 13:30
Proponuję nie wkładać końcówki promiennika anteny do zamka - powinno pomóc. Swoją drogą, to niezła spryciula, że za wytrych robiła. Jednym słowem sprzęt dla włamywaczy
|
