sqter0 - 3 Cze 2011, 00:07 Temat postu: [MK5] Pompa wspomagania Witam. Padła mi pompa wspomagania. Postanowiłem nie bawić się w regeneracje tylko kopic nową, ale ze nie ma zamienników to tylko oryginał wchodzi w gre. Czy oryginał można kopic tylko w serwisie forda? Jak mogę znaleźć pompe która pasuje do mojego modelu? Podobno jest różnica miedzy 1.8d a 1.8di. mój model: Model: Ford Fiesta Mk5`00 Wersja: Ghia Silnik: 1.8DI/75KM klimatyzacja Puff - 3 Cze 2011, 00:33
Tak. Ale licz się z kwotą czterocyfrową, jeśli stara pompa nie będzie nadawała się wg serwisu do regeneracji.
Nie ma "innych modeli". Wszystkie Fiesty mk4/5 poza dieslem mk5 z klimą mają pompę napędzaną od paska. Ten jeden model ma elektrohydrauliczną. Nie da się wziąć z innego modelu, bo albo tam takowa nie występuje albo tak bardzo różni się wyglądem, że nie da się jej pomylić. I kilka słów od siebie - jak Cię stać, to kupuj nową, ale regeneracja (zupełna - z wymianą komutatora i szczotek) to pół ceny nowej pompy. Ja do tego dostałem roczną gwarancję, więc nie ma ryzyka. No i weź pod uwagę czas - nie masz co liczyć na to, że przyjdziesz do serwisu i od ręki wymienisz starą pompę na nówkę za dopłatą. Oni muszą ją sprawdzić i dopiero wtedy się dowiesz ile dopłacasz  A taki serwis, który regeneruje, naprawi taką pompę w jedno popołudnie.
sqter0 - 3 Cze 2011, 07:52 Dzięki i za informacje i za rade. Cały problem był w tym ze mam mk5 z klimą i nie wiedziałem czy pompa na pasku czy elektrohydrauliczną. Dziś przejade do forda dowiedzieć się co ile kosztuje. Ktoś może polecić jakiś zakład co regeneruje pompy w Krakowie? Puff - 3 Cze 2011, 11:19 To są raczej specjalistyczne zakłady... Gdy ja ich szukałem po padzie własnej pompy, to potrafiłem po dłuższych poszukiwaniach znaleźć 2 - słownie: dwa. I to na całą Polskę. Jeden, szczęśliwie, w miarę blisko (Dąbrowa Górnicza), więc jadąc przez Olkusz też nie miałbyś daleko. Zdemontowana pompa do bagażnika, z rana (po umówieniu się) ją oddajesz, jedziesz na którąś Pogorię się poopalać i popływać, po południu wracasz, zabierasz pompę, u siebie montujesz... i tyle
sqter0 - 3 Cze 2011, 21:29 Nic się nie pomyliłeś. Cena nowej pompy to 1100zł  + oddanie starej. Inaczej dodatkowe 300zł kaucji. Robocizna 200zł + ewentualne koszty jak "coś" jeszcze jest do wymiany. Ładnie sobie naliczają.
Puff - 3 Cze 2011, 22:08 Czego się spodziewałeś? Jeśli nie znajdziesz tańszego zakładu (a możesz mieć problem, poza tym pompy na Allegro z gwarancją rozruchową stoją od 500zł w górę [+ wysyłka]), to polecam ten z Dąbrowy (nie, nie płacą mi za reklamę  ). Pompa działa mi już parę ładnych miesięcy (od sierpnia) i pewnie pochodzi kolejne 10 lat Montaż/demontaż kosztował mnie 150zł, płyn wliczony w cenę. Razem 750zł. Ty masz w najlepszym wypadku 1300  A znając życie, to skroją Cię na 1600+
Marcinowaty - 4 Cze 2011, 13:39
Jak to rozumiesz? Wyciek czy całkiem przestała pracować? sqter0 - 5 Cze 2011, 13:34 Całkiem przestała pracować. Żadnych wycieków nie było, poziom płynu nie ulega zmianie. |
