Miły - 8 Maj 2011, 10:55 Temat postu: [Inny] Nowy lakier W necie znalazłem miliard porad, no i własnie już sam nie wiem co robić... Powiedzcie mi jak dbać o nowy lakier? Bo w tym tygodniu Viki odbieram całą pomalowaną... Wiem, że unikać myjni automatycznych ale co z ręcznym myciem (gąbkom)? Jakich specyfików używać? Jakie woski itp... Prosiłbym o wypowiedzi osób które faktycznie się znają, a nie odp typu "ja używam i na razie jest ok..." mieszko - 8 Maj 2011, 11:00 Bardzo dobre jest woskowanie - zabezpiecza lakier, poza tym brud się (aż tak) nie trzyma lakieru, do woskowania używam tego z AmWay'a - jedna butelka na 3-4 razy. Na pewno musisz unikać pasty Tempo i tym podobnych środków - pasta ścierna do lakierów po przejściach. Podstawa to czysta gąbka - płucz często by wypłukać wszelkie drobinki mogące porysować lakier, poza tym wymieniaj często, nawet jak wydaje się dobra - koszt gąbki to 5-15 zł, malowania sam wiesz ile. [ Dodano: Nie Maj 08, 2011 11:02 ] Nr kat.: 8967 SILICONE GLAZE™- Emulsja do polerowania samochodu - 500 ml Miły - 8 Maj 2011, 11:07 Właśnie czytałem dużo o tym Silicon Glaze i jest polecany... Niec drogi ale jednak w porównaniu z ceną malowania to pikuś... A teraz dochodzi kwestia szamponów itp... Bo szampon szamponowi nierówny... Teraz widzę, ża Amway robi całą serię tego... chyba na nich się zdecyduję... mieszko - 8 Maj 2011, 11:25 Może inne też są dobre, może tańsze ale... spróbowałem raz i nie żałuję. Co do szamponu to nie wiem jaki Ci polecić. Osobiście biorę zwykle najprostszy (czyt. najtańszy) bez żadnych wosków i innych pierdół - po co skoro zaraz po myciu i tak będzie dokładnie woskowana ??? Ewentualnie dokupuję cuda na kiju w stylu "preparat do usuwania smoły i asfaltu" albo "płyn do czyszczenia felg" TSRules - 8 Maj 2011, 11:29
łooo nieźle, to malowanie tyle co wartość auta,opłacało ci sie ? Co do wosku to daje rade Turtle Wax 
mieszko - 8 Maj 2011, 11:32 Zawsze możesz przeprowadzić eksperyment : dwa różne woski na auto , czekasz ok. pół roku i masz wyniki 
Miły - 8 Maj 2011, 11:33 1500 zł za malowanie znajomy lakiernik który wiem, że zrobi mi auto dobrze... Poza tym było kilka ognisk rdzy i lakier już się różowy robił, więc powiedział mi wprost - może pomalować tylko to co trzeba ale będzie łaciato... no i 800 zł za to chciał... to wolę wydać raz tyle i mieć spokój na dlużej... O Turtle Wax też czytałem... Też dają radę, jednak większość opinii jest za Amway... TSRules - 8 Maj 2011, 11:44
niezła zniżka, bardzo niezła
Miły - 8 Maj 2011, 12:27 drugi lakiernik który jest rodziną (nie kuzynostwo) chciał 2000 zł za całość... Oczywiście mówimy o malowaniu na ten sam kolor... jackrzec - 8 Maj 2011, 16:38 Miły, bierz Amwaya - jest dobry. Jak tylko Amway wszedł do Polski to sam to sprzedawałem kiedyś... Ale teraz Silicone Glaze i tak zamawiam, bo wg mnie jest najlepszy z tych tańszych,. mieszko - 8 Maj 2011, 16:42 jackrzec, dalej sprzedajesz czy już koniec ??? Mikuś - 8 Maj 2011, 21:14 Miły, powiedz mi tylko tyle po co naciągać się na koszta i malować element, który jest w dobrym stanie ?, rozumię Viki = ranty, drzwi doły, progi, ale żeby całość dla mnei nie porozumienie l;). bo są fachowcy co zrobią Ci bez łatek 
Miły - 8 Maj 2011, 21:39 auto miało już lakier matowy, słupki z tyłu były wręcz różowe, klamki również... a jak mam jeździć pół czerwonym, pół różowym autem to dziękuje - nie po to kupowałem żeby tylko jeździło... Zaczyna się kolejny rozdział mojego życia... Poza tym wy za to nie płacicie tylko ja 
jackrzec - 9 Maj 2011, 08:06
|
