|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK4] Silnik tylnej wycieraczki - nie działa
DewREW - 31 Mar 2011, 15:32 Temat postu: [MK4] Silnik tylnej wycieraczki - nie działa nie działa mi tylna wycieraczka, w ogole nie rusza. sprawdzalem prad na blaszkach, 1 ma zawsze, druga w momencie wlaczenia wycieraczki. mimo tego wycieraczka nadal nie dziala. tak wiec dobrale sie do silniczka i problem wygalda nastepująco:
podpialem sie pod akumulator. masa do minusa, plus przykładałem następująco:
a) zaraz na koniec czerwono-białego kabelka - nic sie nie dzieje
b) na kabelek znajdujący się za "biała kosteczką" - wałek od wycieraczki pracuje w prawo i w lewo bezustannie az do odpięcia zasilania
c) na koniec niebiesko-fioletowego kabelka - wałek tak jakby "wracał" do pozycji początkowej, ponieważ jego praca jest bardzo krótka niezależnie od czasu podawania napięcia.
czym że jest ta białą "kostka" ? przylega ona tylko nierozerwalnie do jednego konca kabelka, drugi lata w okoł niej luzno, tak jakby tutaj następoiło przerwanie obwodu.. co to jest i czy moja diagnoza jest sluszna? jak temu poradzic?
JoeMix - 31 Mar 2011, 16:23
Włącz silniczek na krótko tak by się zatrzymał "nie w pozycji spoczynkowej" następnie podłącz do auta, zamknij klapę i włącz zapłon - czy wycieraczka zaparkuje na swoje miejsce (powinna) - jeśli nie to stawiałbym przerwę w obwodzie lub uszkodzenie pstryczka od włączania,,,
"Kosteczka" trochę mi podchodzi diodą,,, na zdjęciu wygląda na podłączoną,,,
jackrzec - 31 Mar 2011, 17:49
JoeMix napisał/a: | "Kosteczka" trochę mi podchodzi diodą,,, | Bo to dioda jest.
Jak masz prąd na stykach w klapie, to przełącznik jest OK. Wyczyść zawiasy od klapy (i styki w klapie i belce tylnej też) i psiknij jakimś WD40, bo brakuje masy i dlatego nie działa wycieraczka.
DewREW - 31 Mar 2011, 23:28
do tej "diody" od prawej strnie przewod ewidentnie nie przylega, polaczenie jest przerwane.. wiem bo sprawdzilem. pytanie wiec: mozna diode zastapic zwyklym przewodem miedzianym? na oko wydawalo by sie ok, ale.. ktos po cos te diode tam zastosowal, wiec wypadaloby ją zachowac. mozna gdzies taka diode kupic i recznie przylutowac?
JoeMix - 31 Mar 2011, 23:31
DewREW napisał/a: | ktos po cos te diode tam zastosowal | Pewnie po to żeby prąd "szedł" w jedną stronę, drut miedziany nie da Ci takiego komfortu, diodę kupisz w każdym sklepie elektronicznym za jakieś 20 groszy,,,
drzeniow - 31 Mar 2011, 23:33
a czy ta co jest nie nadaje sie juz?
spróbuj do niej ten przewód przylutować.
albo najprosciej bedzie pojechać na szrot i kupić nowy silniczek za 20zl
DewREW - 1 Kwi 2011, 06:26
ale tak ma byc tak? dioda ma być na stałe złączona z przewodem tak? nie ma być tego luzu z prawej strony? bo jak teraz powiedzmy mechanicznie zakrzywilem przewod od prawej strony diody aby sie ze soab stykaly wycieraczka przy pierwszym pociagnieciu manetki kierowniczej "do siebie" chodzi caly czas, bezustannie, przy drugim pocaignieciu dodatkowo wlacza sie spryskiwacz. tak to ma byc? z tylu nie ma takiej opcji jak z przodu ze "prysnij spryskiwaczem, pozamiataj dwa razy i zaparkuj wycieraczke na miejsce"? pytam bo nie wiem jak jest z tylnymi wycieraczkami, to moj pierwszy samochod z tylna wycieraczka i ta po przeprowadzonym zabiegu z dioda wlasnie w tej sposob sie zachowuje ze macha bezustannie az do recznego wylaczenia.
JoeMix - 1 Kwi 2011, 07:06
Cytat: | ze macha bezustannie az do recznego wylaczenia | no tak pewnie ma być
jackrzec - 1 Kwi 2011, 08:06
Dioda musi być, bo będzie problem z parkowaniem. Wycieraczka z tyłu chodzi dotąd, dopóki jej nie wyłączysz. Jeśli działa tak jak piszesz, to jest OK.
DewREW - 3 Kwi 2011, 23:07
okej, poki co nagialem te druciki tak aby stykaly sie z dioda obustronnie, narazie sie to trzyma. no to problem rozwiazany.
lukjar6 - 31 Gru 2011, 10:53
witam.
mam podobny problem tylko się zastanawiam czy ktoś rozbieral lub naprawial włącznik tylnej wycieraczki? mój silnik sprawdziłem podłączając na krótko i jest ok. Problem tkwi w napięciu które jest na blaszkach. Napięcie które odpowiada za powrót wycieraczki do pozycji spoczynkowej jest ok natomiast napięcie pochodzące od przelacznika niby jest sprawdzając miernikiem natomiast żarówka nie świeci, podejrzewam więc że styki przełącznika są przybrudzone lub uszkodzone. tak więc jeśli ktoś rozbierał to ustrojstwo proszę kilka wskazówek aby nie zepsuć.
pzdr łukasz
|
|