myslas - 23 Lut 2011, 17:52 Temat postu: [MK4] Filtr powietrza Witam mam takie pytanie czy może mi ktoś wytłumaczyć, w którym miejscu w Fieście 1,8 D znajduje się wejście filtra powietrza, gdyż mam w zimie straszne problemy z odpalaniem i chciałem wypróbować taki specyfik Start Rapid firmy Wurth ale nie wiem, w które miejsce mam psikać. Może ktoś się już spotkał z takim problemem. kamil wolski - 23 Lut 2011, 19:19 Temat postu: Re: Filtr powietrza
Tak, spotkaliśmy się, nawet jest FAQ na ten temat podwieszone. A psikanie Startami i innymi tego typu g****** to zostaw dla operatorów ciężkiego sprzętu rolniczego... myslas - 23 Lut 2011, 19:27 Dlaczego skoro to starter dla silników samochodowych benzynowych i diesla? Jak nie chce odpalić to co zrobić...wszystko już wymieniłem w zeszłym roku łącznie z rozrusznikiem i nic silnik Endura De jest do dupy i nic tego nie zmieni latem jest wszystko ok zima jest tragedia...a i czy mógłbym dokładnego linka dostać to miejsca gdzie jest informacja na ten temat? kamil wolski - 23 Lut 2011, 19:35
Nie p... że silnik jest do dupy, tylko widocznie stan jest do dupy. Wszystko wymieniłeś, to jest akumulator, rozrusznik, okablowanie, świece, przekaźnik świec, paliwo na zimowe, kompresje (tj remont silnika), itd? 
myslas - 23 Lut 2011, 19:39 Tak wszystko  Wszystko według zaleceń na waszym forum Silnik ma przejechane 130 ts więc stan jest dobry każdy mechanik mi mówi że te silniki tak mają...prosiłbym o tego linka nie mam ochoty na dyskusje:)
kamil wolski - 23 Lut 2011, 19:41 Znajdz pod maską obudowe filtra (czarna puszka zapewne) i tam sikaj, a najlepiej zdejmij rure dolotu i sikaj bezposrednio w kolektor. myslas - 23 Lut 2011, 20:14 czyli tam przed filtrem tak? bo tam to idzie wyjać bez problemu... Puff - 24 Lut 2011, 18:22 myslas - jeśli komprecha dobra, rozrusznik działa, a akumulator daje prąd, to znaczy, że coś minąłeś. Te silniki nawet przy ogromnych mrozach potrafią za pierwszym 'strzałem" odpalić. O świecach żarowych nic nie napisałeś. Zmieniałeś? Paliwo się nie cofa? Co do wlotu - jest gdzieś w nadkolu - tam w każdym razie idzie rura. Swoją drogą - to, że silnik ma przejechane 130 tysięcy nic nie mówi o tym jak był użytkowany. Tak jak człowiek - w wieku 80 lat może biegać w maratonach albo mając 30 być "dziadem". myslas - 26 Lut 2011, 13:55 Świece żarowe wymieniłem w wakacje sprawdzałem ciśnienie wszystko jest ok świece są podgrzewane, tak na moje oko to problem leży w tym że gdzieś paliwo nie dochodzi. Pompę paliwową też sprawdzałem, wtryski są nowe. Samochód kręci bardzo długo na sucho po kilkunastu razach zaczyna odpalać jak ciągnik po czym cały się trzęsie i na gazie jak go trzymam dochodzi do normalności. Jest to strasznie upierdliwe. Paliwo jest cały czas w wężyku. Puff - 26 Lut 2011, 14:07 Temat paliwa i ew. zapowietrzenia układu był wałkowany tutaj N razy, polecam przejrzeć. Samemu można też węże posprawdzać - to nic nie kosztuje. myslas - 27 Lut 2011, 13:14 Jest też temat mobilizera być może on blokuje zapłon samochód jest stary czy to możliwe? Puff - 27 Lut 2011, 16:23 Śmiem podejrzewać, że po podłączeniu "mobilizera" w aucie silnik sam by się włączał jakby się do niego podchodziło na bliżej niż 5 metrów, więc to raczej nie to ;] A gdyby padło immo, to efekt byłby najbliższy wyciągnięciu akumulatora z auta. myslas - 14 Sie 2011, 11:38 zamykam temat:) |
