Fiesta czarna - 27 Sty 2011, 12:15 Temat postu: [MK4] Wspawany nowy dach witam kupiłem fieste mk 4 1997 rok okazało sie ze mam wyciety i wspawany nowy dach,czy takie auto jest warte inwestycji???? pojezdzi to troche???? arecki - 27 Sty 2011, 12:44 zależy jak to jest zrobione Marcinowaty - 27 Sty 2011, 20:34 Ja bym nie ryzykował, to w końcu element konstrukcyjny kuba87 - 27 Sty 2011, 20:38 dokładnie zalezy jak jest zrobione i skąd wniosek ze dach był pezespawywany? i co konkretnie sam dach to tylko kawał blachy po czym stwierdziłes ze coś było robione? Mody9216 - 3 Lut 2011, 23:16 Jak jest odpierdzielona fueszra to wiesz zalezy kiedy bylo robione to za jakies 3-6miesiecy odpadnie lakier kit  i zobaczysz spawy wszystko zalezy od checi i umiejetnosci lakiernika z doswiadczenia wiem ze jak stare autko przyjezdza to sie robi na odpier...;p bo sie nie chce po za tym wlascicielom takich aut nie zalezy na jakosci tylko na tym byle bylo a potem idzie do żyda ;]
[ Dodano: Czw Lut 03, 2011 23:19 ]
wiesz stwierdzić nie jest trudno;p...wystarczy zobaczyć pod uszczelkami jak to tam wygląda jak wygląda pod maskowaniami słupków podsufitke ściagnąć i zobaczyć czy jest pomalowany dach;p(duża szansa że poznasz kolor dawcy dachu:D)ręka przejechać po slupkach ;p bo moze być "tsunami" tzn takie fale będą bo źle ktoś kit na garażu po pijaku wyszlifował  ..różnie dużo jest sposobów..w sumie łatwo sie gada na początku sam nie wiedziałem 
ombre888 - 4 Lut 2011, 02:00 Jeżeli dach wstawiany na słupkach i jest to mądrze zrobione to nie ma sie co martwic. Mądrze to znaczy nie na zakładke bo słupek to nie jeden profil tylko wewnątrz są jeszcze dodatkowe wzmocnienia. I jezeli ktoś pospawa na wszystkich łączeniach to jest nie źle. Łatwo to teoretycznie zweryfikować. przeważnie od wewnątrz słupek ma albo jeden spaw(zakładka) albo dwa spawy(czyli tzw. okienko) i to powinno oznaczc że najpierw pospawał wewnatrz. Napewno fabryki juz nie będzie zwłaszcza gdy dojdzie do jakiegoś dzwona. Samochód już składa sie inaczej bo inaczej elementy przenoszą siłe. A może zmieniali ci samo poszycie to wtedy konstrukcji nie naruszasz i jest git. A co do kitu to są jeszcze tacy fachowcy na tym padole ze wstawią np. taki daszek ze szpachli wchodzi naprawde nie wiele. Tylko szkoda ze takich już coraz mniej a w szkołach już tego nie ucza. |
