drozzd - 14 Sty 2011, 13:41 Temat postu: [MK6] problem ze światłami Witam, widzę ze na forum sporo tęgich głów, wiec liczę na Waszą pomoc. Przeszukałem masę postów, ale nie znalazłem odpowiedzi. W mojej Fieście z 2003 roku przestały działać światła mijania. Drogowe działają. Z przodu pali się tylko jedna pozycja. Z tyłu ok. Bezpieczniki ok - wsadziłem nowe. Z forum dowiedziałem się , że może to byś przekaźnik, więc jako laik odstawiłem auto do elektryka z taką sugestią. Niestety ten dzwoni po kilku godzinach z informacją, że to grubsza sprawa "będzie próbował obejść jakiś system dsi, że już wszystko wie, że jeszcze coś znalazł i jak mu się uda to koszt naprawy 300zł, jak nie, to tylko serwis". Pytanie: Czy koleś chce mnie naciągnąć? Z góry dziękuję za okazaną pomoc! Pozdrawiam! Neo178 - 14 Sty 2011, 15:08 drozzd, sorry za banalne pytanie, ale sprawdzałeś czy nie są spalone żarniki od świateł mijania? Bywa tak, że żarówki mogą się spalić w tym samym czasie. drozzd - 14 Sty 2011, 16:27 Neo178 Żarówki były dobre. Odebrałem właśnie auto. Zostawiłem 280zł, za naprawę "systemu bsi" , wg pana elektryka to "taki system odpowiedzialny za drugorzędną elektrykę (światła, wycieraczki, nawiew itp.). dostało się tam troszkę wody, a że woda i prąd daje elektrolit to awaria gotowa. Na szczęście nie trzeba było kupować nowego, wystarczyło ten 'zregenerować'. " Rzeczywiście światła naprawione, na desce przestała się też świecić kontrolka hamulca (świeciła się podobno przez to, a nie jak myślałem nisko poziom płynu), auto jeździ, więc jestem zadowolony. Co o tym myślicie? |
