ns8814 - 26 Lis 2010, 13:08 Temat postu: [MK5] Problem ze wspomaganiem i nagrzewaniem Witam Mam problem mianowicie taki, że auto grzeje mi się dopiero po przejechaniu ok 7 km czyli bardzo długo, wcześniejszej zimy wystarczyło 2 km. Na co zwrócić uwagę ? Jeśli będzie mowa o filtrze kabinowym to prosiłbym o pzresłanie informacji na temat dostania się tam bo jestem troche zielony ... Druga sprawa to od czasu kupienia auta kiepsko chodzi kierownica, i tu pytanie gdzie sprawdzić poziom płynu od wspomagania bo wkladałem głowe do okoła ale nie znalazłem zadnego poziomu. Fiesta '00 1,8 td mk4_driver - 26 Lis 2010, 13:39 stojąc przed samochodem filtr kabinowy masz pod maską po lewej stornie pod szybą.. co do zbiorniczka wspomagania to powinien być po lewej stronie przy lampie (również stojąc przodem do autka) ale coś obiło mi sie o uczy że może być w innym miejscu TSRules - 26 Lis 2010, 14:01 Tu masz instrukcje wprawdzie mk4 ale to prawie to samo  będziesz juz wiedział gdzie co jest 
http://www.filesonic.com/...6-1999%20PL.pdf ns8814 - 26 Lis 2010, 16:39 gdzie co jest to ja wiem problem ze tam kompletnie nie wiadomo jaki jest poziom tego wspomagania
filtr kabinowy wymienilem bo był czarny ale wsadzilem nowy i przejechalem ok 3-4 km i ciagle dopiero sie nagrzewa http://i56.tinypic.com/2928rcx.jpg po prawej jest na dole ale nie ma tam znaku max /min http://tinypic.com/r/33enc3l/7 odkręcony korek od wspomagania http://i53.tinypic.com/vnjuie.jpg mam pytanie gdzie spuszcza się ten stary płyn od wspomagania i czy samemu jest to bezpieczne (chodzi mi o czy sie cos nie zapowietrzy czy tam odpowietrzy) bo cięzko powiedzieć jaki tam jest plyn zeby dolać Puff - 26 Lis 2010, 17:30 Uuuu... kolega widzę ma kle-kle. Lepiej zalej (i to żwawo) Hipol ATF 2D lub inny "czerwony" płyn i módl się, żeby pomogło, bo jeśli nie, to przy tej pompie będziesz płakał.
Płynu się nie spuszcza - to nie olej silnikowy (no chyba, że wlejesz tam przypadkowo płynu do spryskiwaczy, bo i takie historie się słyszało). Przy dolewaniu nic się też nie zapowietrzy. A rodzaj/kolor masz podany wyżej. MARIUSZ.B - 26 Lis 2010, 17:37
Filtr kabinowy nic nie ma do ogrzewania, radzę sprawdzić termostat. Swoją drogą nagrzać diesla w 7km to i tak dobry wynika a w 2 to cud. Puff - 26 Lis 2010, 17:44 @up - minąłem to 
Przy obecnych temperaturach (0°C +/- 2°C) to ja z domu do Gliwic jadę (~20km) i jak nie dam po drodze po garach, to wskazówkę na środku skali mam dopiero przed Gliwicami... 
Z kolei jak się da w palnik, kiedy silnik się już odrobinę nagrzeje, to kilka km od domu mam już wskazówkę na połowie. Reasumując - to, jak szybko się nagrzeje, zależy wyłącznie od tego jak operujesz pedałem gazu. Przy czym - co bardzo istotne - stojąc w miejscu i gazując nie wiadomo ile, nie nagrzejesz silnika nawet w połowie tak szybko jak choćby podczas toczenia się na pierwszym biegu. ns8814 - 26 Lis 2010, 19:41
Czego się modlić ? Jeśli płyn nie pomoże to znaczy, że pompa od wspomagania siadła ? A co do nagrzewania - była to wina filtra kabinowego jednak - stary był tak zaj..... a teraz 4 km i gorąco także jest ok.
jackrzec - 26 Lis 2010, 20:02
Puff - 26 Lis 2010, 20:04
W prostej linii tak, ale to akurat nie jest żadne odkrycie. Odkryciem jest to, że jest tylko kilka zakładów w całym kraju, które takie pompy (elektrohydrauliczne) regenerują... ...i nie kosztuje to 5zł. Za swoją dałem 600, dojazdu do zakładu nie liczę. Zawsze też możesz upolować nową, ale to już w serwisie koszta czterocyfrowe (rząd 1000-parę zł jeśli stara jest do naprawienia, jeśli nie, to dolicz do tego tego kaucję - 300-coś złotych). A jeśli rozważasz "olanie" pompy, to uwierz mi - nie chcesz jeździć tym autem na dłuższą metę bez działającego wspomagania - ja mam trochę krzepy w łapach, ale jak przyszło czasami na parkingu kręcić, to przedramiona miałem jak terminator - twarde jak stal
Aaa... i byłbym zapomniał - przy braku wspomy, krzyżak strasznie dostaje po dupie. Oczywiście jest inny niż do wersji bez wspomagania, a nikt do wersji ze wspomaganiem nie robi zamienników. Oznacza to jedno. I tak - cena też nie jest niska. Jeśli dobrze pamiętam, kosztował jakoś niecałe 200zł.
No, nie tyle "wynalazek", co konieczność, podyktowana brakiem miejsca, żeby wsadzić jeszcze jedno koło pasowe przy pasku osprzętu. MARIUSZ.B - 26 Lis 2010, 22:17
To chyba był tak zawalony, że powietrze Ci już z kratek wcale nie leciało 
ns8814 - 27 Lis 2010, 04:17
No niestety był zawalony ... liście i w ogóle czarny był a koszt to 20 zł za nowy ... Pufcio\ dzieki za specyfikacje , pozdrawiam TSRules - 27 Lis 2010, 13:40
łee to bez węgla aktywnego kupiłeś ... 
ns8814 - 28 Lis 2010, 11:03
Ten plyn co podaleś jest na pewno dobry ? bo atf to chyba zwiazane z automatycznymi przekładniami Puff - 28 Lis 2010, 14:56
Na pewno, na pewno Sam u siebie zalewałem, więc dobrze pamiętam
Dokładnie ten sam. |
