|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Elektryka - [MK6] Podłączenie przeciwmgłowych pod stacyjkę
pawel30w - 4 Lis 2010, 20:51 Temat postu: [MK6] Podłączenie przeciwmgłowych pod stacyjkę Witam, podłączyłem się pod II pozycję stacyjki. Podłączyłem pod to światła przeciwmgłowe. Dowiedziałem się że podobno występuje coś takiego jak wypalenie stacyjki.
Tzn. podobno na stacyjkę idzie zbyt duże obciążenie i może coś się spalić.
Czy to jest prawda ? czy muszę odłączyć przeciwmgłowe ?
JoeMix - 4 Lis 2010, 20:59
pawel30w napisał/a: | czy muszę odłączyć przeciwmgłowe | Musisz, bo to światła na mgłę, nie można jeździć z nimi na co dzień,,,
Freeman - 4 Lis 2010, 21:05
Dokładnie. Skąd w ogóle ten głupi pomysł, aby przeciwmgielne były po włączeniu stacyjki?
One są po to aby włączyć je gdy widoczność spada poniżej 40 metrów. W innym przypadku stwarzasz niebezpieczeństwo.
pawel30w - 4 Lis 2010, 21:08
OMG, do tego mam jeszcze przycisk, nie napisałem. Jeżdżę na wyłączonych
AccessX - 4 Lis 2010, 21:44
Pawel30w to sie wyrazaj dokladnie Bo to bylby szczyt głupoty, podłączać i jezdzic caly dzien na przeciwmgielnych .
P.S Skoro masz wlacznik, to nie powinno nic sie stacyjce zrobic. Co innego jakby ciagle prad przeplywal przez nia do swiatel. Ale skoro sa wylaczone to pradu nie biorą więc git .
Parzych - 4 Lis 2010, 21:54
pawel30w napisał/a: | Dowiedziałem się że podobno występuje coś takiego jak wypalenie stacyjki.
Tzn. podobno na stacyjkę idzie zbyt duże obciążenie i może coś się spalić. | pawel30w, a przekaźnik do mgłowych dałeś? Najlepiej między włącznikiem a mgłowymi...
Docio - 4 Lis 2010, 22:08
Nie jestem przekonany do końca czy kabelek z II pozycji podoła dodatkowym amperom. Bezpieczniej byłoby pod stałe +12 dochodzące do stacyjki ale jeśłi ma to być zabezpieczenie przed zapomnieniem pozostawienia włączonych, to sugeruję jak Parzych, przekaźnik i bezpiecznik w obwód jako zasilanie a roboczy osobno do stałęgo +12.. Przekaźniki biorą bardzo mało prądu i wydaje się to być bezpieczne.
pawel30w - 5 Lis 2010, 00:08
Tak zrobię.
Napięcie sterujące przekaźnikiem będzie od stacyjki.
Napięcie zasilające żarówki jeszcze pomyślę skąd wziąść. Najlepiej byłoby z akumulatora prosto ale przeciez nie podłącze się pod klemy
Tak sobie szukam o tych bezpiecznikach... jak go wpiąć w obwód. Mogę oczywiście przylutować końcówki ale przy wymianie ewentualnej będzie duzo roboty. Jakie pomysły ?
Parzych - 5 Lis 2010, 00:53
pawel30w napisał/a: |
Tak sobie szukam o tych bezpiecznikach... jak go wpiąć w obwód. Mogę oczywiście przylutować końcówki ale przy wymianie ewentualnej będzie duzo roboty. Jakie pomysły ? | Na kable 2 konektory męskie kątowe i w nie bezpiecznik... A potem to rurką termokurczliwą lub taśmą izolacyjną...
JoeMix - 5 Lis 2010, 06:26
pawel30w napisał/a: | Najlepiej byłoby z akumulatora prosto ale przeciez nie podłącze się pod klemy | Dlaczego nie, tyle że najbliżej tej dodatniej bezpiecznik trzeba,,,
Docio - 5 Lis 2010, 09:24
pawel30w napisał/a: | Tak zrobię.
Napięcie sterujące przekaźnikiem będzie od stacyjki.
Napięcie zasilające żarówki jeszcze pomyślę skąd wziąść. Najlepiej byłoby z akumulatora prosto ale przeciez nie podłącze się pod klemy
Tak sobie szukam o tych bezpiecznikach... jak go wpiąć w obwód. Mogę oczywiście przylutować końcówki ale przy wymianie ewentualnej będzie duzo roboty. Jakie pomysły ? |
Są gotowe gniazda za 2-3zł z przewodami. Podłączyć pomiędzy przekaźnikiem a przełącznikiem. Ponieważ przekaźnik będziesz musiał do czegoś przymocować lub przynajmniej gniazdo (bezpiecznie, koszt 3-5zł), to przewody od gniazda przekaźnika i przewód od oprawki bezpiecznika daje Ci sporą możliwość manewrów. U siebie w MK3 wykorzystałem puste miejsce w skrzynce zarówno na przekaźnik jak i bezpiecznik. Napięcie sterujące na stałym +12 przed stacyjką, linia robocza jest niezależna wpięta w obwód. Mój przekaźnik 30/40A w stanie załączonym pobiera "aż" 100mA. Warto zapłacić 5-7zł za nowsze przekaźniki, które pobierają tak mało prądu. W Twoim przypadku powinien wystarczyć przekaźnik 10A ale to sam musisz policzyć wiedząc ile i jakich żarówek podłączyłeś.
pawel30w - 5 Lis 2010, 17:14
Będę podłączał ukłąd jak poniżej, mam nadzieje że dobrze.
Mam jeszcze dwa pytania:
1. Jak będę chciał podłączyć dodatkowy układ sterowany przekaźnikiem ale nie sterowany przyciskiem od halogenów mogę go tak wpiąć jak na rysunku (zielone)
2. Jaki dać bezpiecznik; na same halogeny wychodzi (przy 60W) 10A. Gdy będę chciał coś podpiąć jeszcze to wepnę tak jak w pytaniu 1. Więc 15A moze byc ?
JoeMix - 5 Lis 2010, 18:05
pawel30w napisał/a: | Będę podłączał ukłąd jak poniżej, mam nadzieje że dobrze. | Niedobrze,,, Cytat: | 2. Jaki dać bezpiecznik; na same halogeny wychodzi (przy 60W) 10A. Gdy będę chciał coś podpiąć jeszcze to wepnę tak jak w pytaniu 1. Więc 15A moze byc ? | Jak chcesz jeszcze coś innego niż halogeny to musisz drugi układ na przekaźniku zbudować i podłączyć to co chcesz zamiast halogenów.
Nie bez powodów zamianiłem bezpiecznik z halogenem miejscami, bezpiecznik ma być możliwie najbliżej tego miejsca w który się wpoiłeś w instalacje, jak bezpośrednio przy klemie to ma być możliwie krótki przewód klema-bezpiecznik.
pawel182 - 5 Lis 2010, 22:03
A nie prościej było zrobić tak jak w oryginalnej instalacji? Halogeny są załączane tylko seryjnym włącznikiem świateł bez żadnego przekaźnika.
PS.co to ma być za dodatkowy ukłąd, którym chcesz sterować? Czy to tajemnica puki co?
JoeMix - 5 Lis 2010, 22:05
pawel182, im mniejszy prąd przełącza przełącznik tym dłużej posłuży,,,
Parzych - 5 Lis 2010, 23:57
pawel182 napisał/a: | A nie prościej było zrobić tak jak w oryginalnej instalacji? Halogeny są załączane tylko seryjnym włącznikiem świateł bez żadnego przekaźnika. | Nie byłbym tego taki pewien...
pawel182 - 6 Lis 2010, 07:33
Parzych napisał/a: | pawel182 napisał/a: | A nie prościej było zrobić tak jak w oryginalnej instalacji? Halogeny są załączane tylko seryjnym włącznikiem świateł bez żadnego przekaźnika. | Nie byłbym tego taki pewien... |
Uzasadnij swoja wypowiedź tylko bez gdybania Pokaż przekaźnik
[ Dodano: Sob Lis 06, 2010 07:35 ]
JoeMix napisał/a: | pawel182, im mniejszy prąd przełącza przełącznik tym dłużej posłuży,,, |
Wiadomo ale nie tylko to sie liczy. Dużą role odgrywa tez charakter jaki ma obciążenie.
Docio - 6 Lis 2010, 08:31
pawel182 napisał/a: | A nie prościej było zrobić tak jak w oryginalnej instalacji? Halogeny są załączane tylko seryjnym włącznikiem świateł bez żadnego przekaźnika.
|
Oczywiście, że można. Jednak konieczne byłoby pociągnięcie niezależnych przewodów a jak sam pawel30w pisze, chce on się podpiąć pod II pozycję stacyjki. Kabelek ten jest według mnie zbyt cienki aby podołać takiemu dodatkowemu obciążeniu. Sama stacyjka też może nie wytrzymać. W końcu stacyjka zasila przekaźniki, które załączają poszczególne obwody.
Jest jeszcze inny aspekt a mianowicie prąd pobierany. Akumulator i alternator będzie dawał prąd na odbiornik aż do swojego maksimum. Jeśli na jednym przewodziw odbiorniki pobierają 5A to tyle tam jest obecnych. Jeśli się coś do tego przewodu dołączy i zapotrzebowanie skoczy do 10A to zaczynają się problemy. Aby taki prąd "poszedł" musi zostać spełnionych kilka warunków, które są doskonale wytłumaczone w dziale Car Audio przy podłączaniu wzmacniaczy. Nie wolno jednak zapomnieć, że na tym przewodzie będzie obecne 10A i moze on się po prostu zacząć fajczyć. Jeśli dodatkowo będzie to przewód zasilający przekaźniki (II pozycja), które mają obwody sterujące zaprojektowane na prąd o wielkości np. 5A to przy obecności 10A i one pójdą z dymem.
JoeMix - 6 Lis 2010, 09:07
Obejrzycie sobie druciki w bezpiecznikach a potem mówicie o przekroju przewodów i ich fajczeniu,,, po prostu przełączanie 10A bezpośrednio przełącznikiem jest chore,,, to tak samo jak byś autem jeździł tylko na biegu bezpośrednim (w dzisiejszych skrzynkach coś około trójki) - można, tylko po co się męczyć.
pawel182 - 6 Lis 2010, 16:04
JoeMix napisał/a: | Obejrzycie sobie druciki w bezpiecznikach a potem mówicie o przekroju przewodów i ich fajczeniu,,, po prostu przełączanie 10A bezpośrednio przełącznikiem jest chore,,, to tak samo jak byś autem jeździł tylko na biegu bezpośrednim (w dzisiejszych skrzynkach coś około trójki) - można, tylko po co się męczyć. |
Ale czemu chore? Nic nie jest chore pod warunkiem że wszystko jest dobrze dobrane a jeśli dalej uważasz że to chore to proponuje napisać list do inżynierów Forda czemu w MK6 nie dali przekaźnika do bezpośredniego zasilania halogenów
Poza tym 10A przy napięciu 12V DC to wcale nie jest aż tak dużo. Co prawda nie w samochodach ale przypatrz się jakie obciążenia przenoszą np włączniki w szafach sterowniczych czy rozdzielniach (np ok 300A przy napięciu 400V AC)
Poniżej masz fragment instalacji halogenów w MK6 przed FL.
Parzych - 6 Lis 2010, 19:23
pawel182 napisał/a: | Parzych napisał/a: | pawel182 napisał/a: | A nie prościej było zrobić tak jak w oryginalnej instalacji? Halogeny są załączane tylko seryjnym włącznikiem świateł bez żadnego przekaźnika. | Nie byłbym tego taki pewien... |
Uzasadnij swoja wypowiedź tylko bez gdybania Pokaż przekaźnik | Nie miałem zamiaru się spierać, tylko tak podpowiada logika, żeby się styki w przełącznikach nie przepalały to trza przekaźnik...
Pokazałeś nam kawałek schematu, to może byłbyś taki miły i go nam opisał...
Żółte - bezpiecznik?
Zielone - ?
Czerwone - włącznik?
JoeMix - 6 Lis 2010, 20:17
Nie no a co tu opisywać,,,
F50 - Bezpiecznik
N120 - Włącznik świateł przeciwmgielnych przednich/tylnych
E42, E43 - Światła przeciwmgielne przednie
E9 - Światło przeciwmgłowe tylne
pawel182 - 6 Lis 2010, 21:03
JoeMix napisał/a: | Nie no a co tu opisywać,,,
F50 - Bezpiecznik
N120 - Włącznik świateł przeciwmgielnych przednich/tylnych
E42, E43 - Światła przeciwmgielne przednie
E9 - Światło przeciwmgłowe tylne |
Dokładnie jak kolega JoeMix opisał.
Można tylko szczegółowiej dodać odnośnie włącznika N120. Włącznik halogenów jest 3 pozycyjny.
1pozycja - pokrętło wciśnięte (halogeny wyłączone)
2pozycja - pokrętło wyciągniete raz (palą się tylko przednie halogeny)
3pozycja - pokrętło wyciągniete dwa razy (palą się przednie i tylny halogen)
pawel30w - 6 Lis 2010, 23:50
Zrobię to tak jak poprawił JoeMix, wydaje mi się że to jest dobrze, chyba że ktoś ma jakieś zastrzeżenia.
Rzeczą nad którą myślę to jak podłączyć to do akumulatora... naprawde pod klemy ?
pawel182 - 7 Lis 2010, 18:14
pawel30w napisał/a: | Zrobię to tak jak poprawił JoeMix, wydaje mi się że to jest dobrze, chyba że ktoś ma jakieś zastrzeżenia.
Rzeczą nad którą myślę to jak podłączyć to do akumulatora... naprawde pod klemy ? |
Daj jeszcze diode zabezpieczającą przekaźnik.
JoeMix - 7 Lis 2010, 19:46
pawel182 napisał/a: | Daj jeszcze diode zabezpieczającą przekaźnik. | A to po co i w jaki sposób chcesz ją tam włączyć,,,
pawel30w, Zrób sobie ładnie wszystko w komorze, przyczep gdzieś przekaźnik (może być na dole przy halogenach) stamtąd masz niedaleko do rozrusznika gdzie jest dostępne +12V na grubym zazwyczaj czerwonym przewodzie... do wewnątrz sobie pociągnij jeden kabelek na który jak podasz 12V to się halogenki zaświecą...
pawel182 - 7 Lis 2010, 20:02
JoeMix napisał/a: | pawel182 napisał/a: | Daj jeszcze diode zabezpieczającą przekaźnik. | A to po co i w jaki sposób chcesz ją tam włączyć,,, |
Diodę włącza się równolegle do cewki przekaźnika w kierunku zaporowym.
Dioda zabezpiecza styki przekaźnika przed przepięciami występującymi w momencie włączania i wyłączania.
PS.oczywiście nie mówimy o diodzie LED tylko prostowniczej
JoeMix napisał/a: | pawel30w, Zrób sobie ładnie wszystko w komorze, przyczep gdzieś przekaźnik (może być na dole przy halogenach) stamtąd masz niedaleko do rozrusznika gdzie jest dostępne +12V na grubym zazwyczaj czerwonym przewodzie... do wewnątrz sobie pociągnij jeden kabelek na który jak podasz 12V to się halogenki zaświecą... |
Szczerze - odradzam. W mk6 nie ma żadnej osłony silnika od dołu i praktycznie wszystko będzie narażone na kontakt z wodą, błotem i wogóle. Ja bym proponował instalowac wszystko wewnątrz w okolicach skrzynki bezpieczników.
JoeMix - 7 Lis 2010, 20:10
pawel182 napisał/a: | Diodę włącza się równolegle do cewki przekaźnika w kierunku zaporowym.
Dioda zabezpiecza styki przekaźnika przed przepięciami występującymi w momencie włączania i wyłączania. | Ty czytasz co piszesz, Diodę się włącza w cewkę a zabezpiecza ona styki? Diodę się wpina równolegle z cewką jak piszesz ale zabezpiecza ona nie styki przerywacza ale obwód elektroniczny sterujący cewką (jak wyłączasz przekaźnik, to zanikające pole magnetyczne generuje bardzo wysokie napięcie na cewce (tak samo działa cewka zapłonowa)) i żeby np. sterujący cewką tranzystor się nie sfajczył to się właśnie wpina diodę gasząca która to bierze na siebie - nie ma tu elektroniki dioda jest zbędna... pawel182 napisał/a: | W mk6 nie ma żadnej osłony silnika od dołu i praktycznie wszytsko jest narażone na kontakt wody, błota i wogóle. | W mk1 jest tak samo i nic złego się od wielu lat nie dzieje,,, a mam tam przekaźniki od wszystkich świateł z przodu + wentylatory na chłodnicy
pawel182 - 7 Lis 2010, 21:50
JoeMix napisał/a: | pawel182 napisał/a: | Diodę włącza się równolegle do cewki przekaźnika w kierunku zaporowym.
Dioda zabezpiecza styki przekaźnika przed przepięciami występującymi w momencie włączania i wyłączania. | Ty czytasz co piszesz, Diodę się włącza w cewkę a zabezpiecza ona styki? Diodę się wpina równolegle z cewką jak piszesz ale zabezpiecza ona nie styki przerywacza ale obwód elektroniczny sterujący cewką (jak wyłączasz przekaźnik, to zanikające pole magnetyczne generuje bardzo wysokie napięcie na cewce (tak samo działa cewka zapłonowa)) i żeby np. sterujący cewką tranzystor się nie sfajczył to się właśnie wpina diodę gasząca która to bierze na siebie - nie ma tu elektroniki dioda jest zbędna.... |
Gdybyś był w połowie taki inteligentny jak jesteś natrętny....
Najpierw wywalasz oczy dziwiąc się po co daje się diode zabezpieczjąca i jeszcze pytasz jak ją podłączyć - czyli znajomość tematu widać na odległość a później zasypujesz jakimis teoriami z książki....:)
Dioda powoduje szybkie wyłączenie przekaźnika gdy zanika napięcie na jego cewce. A teraz zastanów sie co by się działo na stykach gdy przepływa przez nie duży prąd a napięcie na cewce zanika powoli...? Podpowiem Ci - mogło by powstać iskrzenie pomiędzy stykami (łuk elektryczny).
Z doświadczenia powiem Ci że w przekaźnikach rzadko kiedy psują się same cewki (pod warunkiem że zasilane są napięciem takim jakie przewidział producent). Najczęstsze usterki przekaźników to właśnie poprzepalane styki. Bardzo dobrze to widać i gołym okiem na przekaźnikach które mają przezroczystą obudowę. Jak chcesz to Ci moge nawet przynieść z firmy i wysłac kilka przekaźniczków 12V DC z takimi objawami i sam zobaczysz że cewka im nadal dobrze działa ale styki nie przewodzą.
Zreszta poczytaj sobie dowolnu datesheet i sam zobaczysz że każdy producent podaje żywotność przekaźnika w postaci ilości cykli które moga przepracowac styki.
Gdybyś miał dalsze swoje widzi misie to odsyłam do książek bo szkoda zaśmiecac to forum. Ewentualnie proponuje zalogowac sie na forum elektronicznym/elektrycznym tam możesz produkowac się dowoli w tematach elektrycznych a puki co możemy spokojnie poczekać na relacje autora tego tematu odnośnie swoich modyfikacji.
JoeMix napisał/a: | W mk1 jest tak samo i nic złego się od wielu lat nie dzieje,,, a mam tam przekaźniki od wszystkich świateł z przodu + wentylatory na chłodnicy. |
OK - nie twerdziłem, że nie można. Trzeba tylko pamiętać aby wszystko dobrze zabezpieczyc przed działeniem warunków atmosferycznych. Zreszta miejsce to juz sobie autor wątku pewnie sam wybierze jak mu bedzie lepiej pasować
Pozdrawiam
JoeMix - 8 Lis 2010, 05:32
pawel182 napisał/a: | Najpierw wywalasz oczy dziwiąc się po co daje się diode zabezpieczjąca i jeszcze pytasz jak ją podłączyć - czyli znajomość tematu widać na odległość a później zasypujesz jakimis teoriami z książki....:) | Nie z książki tylko z własnej praktyki,,, wiem co to dioda gasząca i nigdy jej nie stosowałem w elektryce (w elektronice owszem) i nigdy nic złego się ze stykami przerywacza nie działo,,, to znaczy przekaźniki założone 12 lat temu dobrze działają do dziś.
pawel30w - 11 Lis 2010, 22:14
Zrobiłem bez tej diody już nie chciałem kombinować... może nie zepsuje się za mojej kadencji posiadania Fiestki
Przekaźnik podłączyłem niedaleko lewego kanału wentyl. (oczywiście za deska rozdzielczą).
Do tego ręcznego przełącznika dołączyłem sobie jeszcze diodkę LED. Sygnalizuje ona kiedy włączone są przeciwmgłowe.
Wszystko działa jak najlepiej, przekaźnik pięknie pyka...
Dzięki JoeMix i pawel182 za pomoc Konkurencja rodzi najlepsze pomysły
Pozdrawiam
Paweł
pawel182 - 12 Lis 2010, 12:57
good job
jackrzec - 12 Lis 2010, 20:36
A czy czasem halogeny nie mają się świecić dopiero po włączeniu swiateł mijania? Do tej pory tak było (chyba że przepisy się zmieniły, a ja jestem do tyłu). Wy tu piszecie o prądzie bezpośrednio z aku - nigdy w życiu tak nie było i wątpię żeby kiedykolwiek było.
JoeMix - 12 Lis 2010, 23:26
jackrzec napisał/a: | A czy czasem halogeny nie mają się świecić dopiero po włączeniu swiateł mijania? | Nie bo w przepisach jest ze przy słabej widoczności w dzień masz włączyć światła mijania ALBO przednie światła przeciwmgielne ALBO oba te światła jednocześnie,,,
[ Dodano: Pią Lis 12, 2010 23:36 ]
A bezpośrednio z aku miał wziąć tylko zasilanie główne,,, sterowanie nie miało być z aku,,,
Parzych - 13 Lis 2010, 22:12
Jak dla mnie, to dziwne jest takie rozwiązanie Forda w MK6, że mijania są na przekaźniku a p/mgłowe już nie...
JoeMix - 13 Lis 2010, 22:20
Parzych, takie kwiatki się dzieją jak na dodatkowe lampy wpada ktoś kiedy już elektryka jest zatwierdzona,,,
jackrzec - 14 Lis 2010, 17:59
JoeMix napisał/a: | Nie bo w przepisach jest ze przy słabej widoczności w dzień masz włączyć światła mijania ALBO przednie światła przeciwmgielne ALBO oba te światła jednocześnie,,, | Masz rację - sprawdziłem. Ale i tak większość producentów aut, robi tak że te światła można włączyć dopiero po włączeniu pozycyjnych (chociaż to nie zawsze warunek). Tak czy siak, te światła nie są obowiązkowe i mogą być włączane oddzielnie - z tym że musi być zielona kontrolka informująca o ich włączeniu. Wg mnie najłatwiej to zrobić podpinając się pod przekaźnik zapłonu. http://www.stacja.com.pl/...0262/0262_6.htm
pawel182 - 14 Lis 2010, 18:46
Parzych napisał/a: | Jak dla mnie, to dziwne jest takie rozwiązanie Forda w MK6, że mijania są na przekaźniku a p/mgłowe już nie... |
Ale po co Ci ten przekaźnik? Świateł mijania są na przekaźniku pewnie dlatego że są w praktyce używane zdecydowanie częsciej niż halogeny.
[ Dodano: Nie Lis 14, 2010 18:48 ]
JoeMix napisał/a: | Parzych, takie kwiatki się dzieją jak na dodatkowe lampy wpada ktoś kiedy już elektryka jest zatwierdzona,,, |
Czy ta błyskotliwa uwaga tyczy się też tylnego światła przeciwmgłowego?
Neo178 - 14 Lis 2010, 22:42
Parzych napisał/a: | Jak dla mnie, to dziwne jest takie rozwiązanie Forda w MK6, że mijania są na przekaźniku a p/mgłowe już nie... |
Parzych, ale przecież przeciwmgłowe załącza się tym samym przełącznikiem co mijania Masz pozycję 0 (wyłączone), Pozycyjne i mijania, opcjonalnie jeszcze jest położenie AUTO (ale to razem z czujnikiem zmierzchu), jak się to pokrętło do siebie pociągnie o "jeden ząbek' to zaskakują przednie halogeny, jak o dwa to załącza jeszcze tylni.
Chyba, że nie mówimy o tym samym przekaźniku to sorry
Parzych - 14 Lis 2010, 22:52
Nie no, Neo178, nie musisz mi tłumaczyć zasady działania włącznika świateł, bo doskonale wiem jak działa, używam go od ponad czterech lat... Mi chodziło o przekaźnik w skrzynce bezpieczników, jak włącza się mijania - cyka przy bezpiecznikach, jak p/mgłowe - nic nie cyka...
Neo178 - 14 Lis 2010, 22:57
aha, czyli coś źle załapałem Przepraszam za zamieszanie
|
|