Mościak - 29 Paź 2010, 09:11 Temat postu: [MK3] Drzwi mi opadły po wizycie u blacharza Jak ja kocham mechaników (blacharzy). Parę dni temu odebrałem auto od blacharza, który miał mi zrobić lewy próg. Tak też się stało, zrobił fajnie, zapłaciłem równie fajnie, ale... lewe drzwi zdecydowanie opadły. Teraz, zamykając drzwi od strony kierowcy, muszę nimi bardzo mocno trzaskać (walić). Wcześniej zamykały się lekko i cicho. Jest jakiś sposób na podniesienie tych opadniętych drzwi? Jeśli nie dam rady zrobić tego samemu, będę musiał pojechać z reklamacją, czego wolałbym uniknąć. Wiadomo, auto jest w ciągłym użyciu i je potrzebuję, a wydostać się z tej wiochy, gdzie jest ten blacharz to koszt taxi. A i też nie chcę, by znowu dotykali tej Fiesty, bo znów coś spierdzielą. 
elmek13 - 29 Paź 2010, 12:21 Mościak, Jak nie opony to blacharze, ale spoko to minie. A może po prostu ułamał się zawias w drzwiach ( ten z zawleczką) i może dlatego się opuściły.? Jak nie będzie innej radym będziesz musiał do niego jechać. On to robił i niech poprawia. Tylko niech się nie tłumaczy, że robił próg i drzwi nie dotykał. AccessX - 29 Paź 2010, 12:21 Spróbój, dokręcić zawias może? Lub wymienić sworzeń w zawiasach ? Nie miałem tego problemu, ale szwagier mial, i musial dokrecic zawias, bo sie poluzowalo cos.. lub (slyszalem, czytalem na necie gdzies), wybic stary sworzeń i dać nowy. dday - 29 Paź 2010, 18:05 Nie chciało mu się zdejmować dżwi do robienia progu (no chyba, że nie zgadłem  ), i się zdeformował słupek - standart 
jackrzec - 31 Paź 2010, 18:27
|
