KxL - 16 Paź 2010, 13:52 Temat postu: [MK3] Problem ze sprzęgłem ? Silnik po malym remoncie, wymiana peirscieni tlokow, uszczelniaczy zaworow, dotarcie zaworow. Na luzie silnik pracuje ok, nie liczac typowego delikanego falowania obrotow, ktore zdarza sie niekiedy. Podczas jazdy wystepuja dwie przypadlosci: - silnik z opoznieniem wchodzi na obroty (rzędu 2,5-3,5k), a przy wcisnietym gazie w podloge potrafi sie zmulic, tak jakby sie dlawil nieco, szczegolnie na wyzszych biegach - kiedy juz wejdzie na obroty przy ktorych powinien dosc sprawnie przyspieszac - obrotomierz pnie sie w gore a przyspieszenie jest znikome - jest to tym bardziej widoczne im bardziej nagrzany jest silnik Co o tym myslicie? Czy jest mozliwosc regulacji sprzegla (np. linka) w mk3? drzeniow - 16 Paź 2010, 14:00
to jest wina jakiegos filtra paliwa lub powietrza albo lambdy albo czegoś innego, najlepiej podlaczyc bzyczek i sprawdzic bledy ze sterownika.
Ślizga się sprzegło. Doraźnie można wymienić tarczę sprzęgła 100zł ale lepiej odrazy z dociskiem wtedy koszt czesci ok 400zł + robocizna. [ Dodano: Sob Paź 16, 2010 14:01 ]
jest możliwość regulacji nie linką tylko na dźwigience(uciekla mi nazwa) Ale to nie pomoze ;] KxL - 16 Paź 2010, 14:12 filtr paliwa nowy, powietrza tez. wlasnie sklecam bzyczek, moze kody bledow cos wyjasnia. czy zapchany katalizator moze az w takim stopniu mulic silnik, by objawy wygladaly tak jak w moim przypadku? JoeMix - 16 Paź 2010, 14:42
Maki - 16 Paź 2010, 18:38
Ja kupowałem właśnie dzisiaj sprzęgło LUK(Tarcza, docisk, łożysko) Dałem 250zł. Więc 250zł + robocizna. KxL - 17 Paź 2010, 20:09 okazalo sie ze sprzeglo jednak nie jest jeszcze beznadziejne. sprawdzilem swiece, jedna byla kompletnie czarna, wymienilem na inna - zupelnie inny silnik, zywy, zrywny. Po przejechaniu 40km problem wrocil - sprawdzilem swiece, znowu ta sama czarna (pozostale siwe). Wymienilem wiec przewod (w przypadku problematycznego cylindra - najdluzszy). Jazda probna - i znowu to samo, jakis czas bardzo ok, po porzadnym nagrzaniu, zaczyna mulic i szarpac. Swieca znowu okopcona.. Co moze ponosic wine? Zle wyregulowany zawor/zawory? Elektryka? drzeniow - 17 Paź 2010, 20:14 a oleju ile bierze? Moze byc wina lambdy za bogatą mieszankę daje. Albo czujnik temperatury. Najlepiej sprawdzić błędy. kuba87 - 17 Paź 2010, 20:30 pali olej na tym cylindrze byc moze zle załozyłes pierscienie( zamki pierscieni w jednej linii) JoeMix - 18 Paź 2010, 09:54
BerciQ - 18 Paź 2010, 11:20
zgadza się, klocków hamulcowych też nie wymieniasz na jednym kole albo tylko jeden starty klocek. KxL - 20 Paź 2010, 08:01 ok, świece zmienione na komplet nowych (NGK). Problem z mulowatoscia zniknal, swiece bielutkie 
co do falowania obrotow: silniczek krokowy wyczyszczony, poskladany i.. minimalna poprawa jest, niemalze niezauwazalna, delikatnie zmniejszyl sie zakres falowania, jednak to ciagle nie to. wine CPP mozna wykluczyc bo jest praktycznie nowy. Sklaniam sie ku wymianie silniczka krokowego na nowy. Czy slusznie? Jezeli to nie wina krokowca ani CPP to co jeszcze moze powodowac falowanie obrotow na biegu jalowym ? JoeMix - 20 Paź 2010, 10:25
KxL - 20 Paź 2010, 11:13 ok, rozumiem, dzieki za podpowiedz, bede szukal w takim ukladzie dalej, pewnie jakis czujnik walniety.. zobaczymy co pokaze test migowy. |
