Tomas82 - 28 Wrz 2010, 16:59 Temat postu: [MK3] Znalezione w misce olejowej Wymieniałem pierścienie na tłokach i postanowiłem też sprawdzić zawartość miski olejowej. Po usunięciu resztek płynnych udało mi się wyłapać kilka części których pochodzenia nie jestem w stanie ustalić. Może ktoś ma to w całości? Kilka części i opiłków metalowych i jedna większa bryłka plastiku z metalem. 
Uploaded with ImageShack.us kuba87 - 28 Wrz 2010, 17:01 napinacz od łancucha rozrządu? Bodziek - 28 Wrz 2010, 17:07 to wtedy chyba by auto nie jezdzilo jak by to byl napinacz kuba87 - 28 Wrz 2010, 17:09 tez mi się tak wydaje.... wiec co to moze byc? ale napewno nie poowinno tego byc w misce olejowej.... Tomas82 - 28 Wrz 2010, 17:14 Auto od jakiegoś czasu nie chce odpalić i chwytam sie wszystkich możliwości by je naprawić. Wymieniłem już wtrysk, sprawdzałem pompę paliwa, teraz wymieniłem pierścienie na tłokach. Czyli jeszcze dokładnie sprawdzić muszę łańcuch? diodalodz - 28 Wrz 2010, 17:15 ta tulejka to może być jedna z dwóch tulejek prowadzących głowicę . Natomiast ta odłamana część jest zagadką . Trzeba szukać . Tomas82 - 28 Wrz 2010, 17:18
to są dwa kawałki tulejek, nie pasujących do siebie kształtem Bodziek - 28 Wrz 2010, 17:19 panewki to chyba nie są moze cos od pompy oleju ? JoeMix - 28 Wrz 2010, 17:19 Bardziej nie zepsujesz, zdejmij pokrywę zaworów, i zakręć zobacz czy wałek się obraca i sprawdź czy rozrząd się nie przestawił,,, Mara - 28 Wrz 2010, 17:24
Joe, ale kolega ma silnik 1.1 
JoeMix - 28 Wrz 2010, 17:28 Mara, i,,, 
kuba87 - 28 Wrz 2010, 17:29 w 1.1 tez sie rozrzad moze przestawic jak napinacz strzeli Mara - 28 Wrz 2010, 17:30 Jak zdejmie pokrywę zaworów to nie zobaczy wałka .. czy sie mylę .
Tomas82 - 28 Wrz 2010, 17:30 Zawory to ja mam zdjęte, głowicę też. Pytanie: Czy przy uszkodzonym napinaczu łańcuch mógł przeskoczyć? JoeMix - 28 Wrz 2010, 17:32 Mara, jak zdejmie pokrywę i zakręci silnikiem to będzie widział dźwigienki - powinny się poruszać,,, jak ustawi silnik na znaczniku "Ost" to zawory na pierwszym cylindrze powinny być zamknięte czyli dźwigienki luźne (tak?), jak mu się rozpadł napinacz to łańcuch może przeskakiwać tak jak pasek... zwłaszcza w takim wiekowym silniku,,, Mara - 28 Wrz 2010, 17:34 JoeMix, juz rozumiem  święte słowa
Tomas82 - 28 Wrz 2010, 17:44 W takim razie widzę, że czeka mnie jeszcze trochę pracy. Na allegro znalazłem takie zestawy i zakładam, że będą pasowały: http://allegro.pl/rozrzad...35.html#gallery http://allegro.pl/rozrzad...70.html#gallery http://allegro.pl/rozrzad...12.html#gallery Zestaw z uszczelkami wydaje się bogatszy 
JoeMix - 28 Wrz 2010, 17:51 W pierwszym nie ma na zdjęciu napinacza więc pewnie w komplecie też nie ma, w drugim jest tylko jedno koło,,, portier - 28 Wrz 2010, 17:56 tosz to chyba sie bardziej oplaca kupic silnik niz sie babrac w "to"... Tomas82 - 28 Wrz 2010, 18:21 Oj tam babrać się jest rzeczą ludzką
Takie babranie sprawia wiele satysfakcji. Od kilku miesięcy jeżdżę z podświetlanymi zegarami z mk5 z podłączonym obrotomierzem - ma tak ktoś? 
Świetną sprawą było wymieniać uszczelniacze zaworów według zawartych na forum instrukcji, a jeszcze lepszą otwierać cały silnik, żeby dostać się do pierścieni. Zatem wolę się babrać
Ma ktoś może sam napinacz? Radhezz - 28 Wrz 2010, 21:03
diodalodz - 29 Wrz 2010, 21:12 atakuj firmę : http://www.cermotor.com.pl/ oni sprzedają tylko części do silników wszystkich marek . Tomas82 - 30 Wrz 2010, 10:59 Wczoraj wieczorem postanowiłem zrobić sobie mały piknik i rozłożyłem kocyk pod autem. Wlazłem pod autko i kręcąc kołem pasowym chciałem sprawdzić jak sprawuje się łańcuch i cały rozrząd. Te małe okrągłe części znalezione są tulejkami łańcucha, czarna grudka to połowa napinacza, a małe drobinki to resztki zębów zębatki. Dolna zębatka jest teraz jak stara baba - zęby ma albo wyłamane, albo stępione. Gdy zacząłem kręcić kołem, łańcuch co chwila przeskakiwał. Gdy ten ślimak napinacza przekręciłem na max, przeskakiwał trochę mniej. Zamówiłem już nowy zestaw rozrządu. Pytanko - czy mogłem powyginać jakieś części kręcąc silnik w takim stanie? Laski popychaczy nie wyglądają na krzywe, a w głowicy wydaje się, że jest miejsce dla otwartych zaworów. Pele - 30 Wrz 2010, 11:02
Jeśli od iluś dni czy tygodni próbujesz ten silnik odpalić rozrusznikiem czy na hol to dzisiejsze kręcenie mocniej go już nie uszkodzi. Rozrząd kolizyjny w tym silniku jest ?? JoeMix - 30 Wrz 2010, 11:08
Tomas82 - 30 Wrz 2010, 11:15 No teraz, ale wcześniej 3miejskie mechaniki kręcili go i kręcili, nawet podpięli go pod ciężarówkę i ciągali jakieś pół godziny. Ja też go trochę kręciłem przed zdjęciem głowicy, bo najpierw wymieniłem wtrysk. Nie wiem kiedy zaczął przestawiać się rozrząd :( bidżej - 30 Wrz 2010, 11:19 to chyba wypadałoby przede wszystkim obejrzeć zawory i tłoki? jak nie ma śladów spotkania to wszystko powinno być ok... JoeMix - 30 Wrz 2010, 11:20 Ktoś kiedyś piał ze w 1,1 czy 1,3 strzelił łańcuch i nie było dobrze,,, jak laski są proste i zawory w głowicy nie wyglądają jak po zderzeniu z tłokiem, to złóż do kupy i sprawdź kompresję i będzie wiadomo,,, Tomas82 - 30 Wrz 2010, 11:33 Zawory i tłoki nie są porysowane, ani pogięte, ostatnio czyściłem powierzchnie małą szczotką drucianą na wiertarce i wyglądają na płaskie. Radhezz - 30 Wrz 2010, 18:00
W MB nie przypominam sobie ani jednego przypadku zerwania łańcucha, tak samo jak na tyle poważnych problemów z napinaczem... Mówimy o przebiegach 500-600 tysięcy... Choć z drugiej strony ja swoją MK3 właśnie przekroczyłem 310 tys, co dla większości osób jest takim szokiem 
drjanusz - 30 Wrz 2010, 18:14 Tomas82, Widzisz jakie lenistwo mogło by mieć skutki,a wystarczyło tylko dokładnie się przyjrzeć 
JoeMix - 30 Wrz 2010, 18:17 Wystarczy zaniedbać olej w silniku, zima na łańcuchu zrobi się majonez i przestanie być smarowany i już,,, jak wszystko jest jak trzeba to łańcuch jest prawie wieczny,,, |
