Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Fiesta 1.1i - małe zmiany

daneel88 - 25 Wrz 2010, 23:16
Temat postu: [MK3] Fiesta 1.1i - małe zmiany
Witam kolegów :)
Mój pierwszy post na forum :) Mam samochodzik jak w opisie, 1.1i C 90 r. przejechane 70 tysięcy (po dziadku, który kupił go w 91 roku z przebiegiem 40 tys.) Trochę dużo mi pali i zamula, ale wymieniam niedługo świece i termostat bo pokazuje mi temperature na granicy białego pola. I mam do Was pytanie, widziałem parę postów na ten temat, które w większości były na nie. Nie chce zmieniać silnika na inny z tak małym przebiegiem i taka jakością, ale chciałbym się dowiedzieć czy możliwe jest dodanie mu paru koni i momentu obrotowego. Czy wymiana strumienicy, założenie innego filtra powietrza, demontaż katalizatora coś da? Nie napalam się na jakąś wielką różnice, bardziej chciałbym po prostu samemu podłubać dla własnej satysfakcji i ewentualnie mieć troszkę więcej ;)

Czy zdemontowanie katalizatora jest dobrym rozwiązaniem dla samochodu/silnika?

Pozdrawiam ;)

Daniel

kuba87 - 25 Wrz 2010, 23:20

z 1.1 nic nie pomodzisz...
utrzymaj go w dobrym stanie technicznym wyreguluj zawory czyste filtry to podstawa

drzeniow - 25 Wrz 2010, 23:54

daneel88 napisał/a:
Czy zdemontowanie katalizatora jest dobrym rozwiązaniem dla samochodu/silnika?

Jesli jest on drożny to nic CI nie da.
On tylko ogranicza toksyczne zwiazki ktory wydostają sie z komory spalania do wydechu.

Cytat:
termostat bo pokazuje mi temperature na granicy białego pola.

jesli silnik jest nie dogrzany to tez moze byc wtedy slabszy ;]

daneel88 napisał/a:
Nie chce zmieniać silnika na inny

póki nie bierze wielkich ilości oleju tez bym nie zmieniał


daneel88 napisał/a:
Trochę dużo mi pali i zamula,

troche duzo to pojecie względne, liczby sie liczą ;]

tak jak mówił kuba87, wyreguluj zawory wtedy moze mocy nie zyska ale bedzie duzo ciszej.

daneel88 napisał/a:
czy możliwe jest dodanie mu paru koni i momentu obrotowego.

z 1.1 raczej nic wiecej nie wyciśniesz.
Podobno auto na gazniku zamiast na mono jest troche mocniejsze ale tez wiecej pali.
Wiec wstawienie gaznika mija sie z celem.

JoeMix - 26 Wrz 2010, 08:16

daneel88 napisał/a:
czy możliwe jest dodanie mu paru koni i momentu obrotowego. Czy wymiana strumienicy, założenie innego filtra powietrza, demontaż katalizatora coś da? Nie napalam się na jakąś wielką różnice, bardziej chciałbym po prostu samemu podłubać dla własnej satysfakcji i ewentualnie mieć troszkę więcej
Nie słuchaj innych,,, sporo rzeczy można wymienić i się podniesie moc,,, wywalisz mase kasy i z 50KM jak masz teraz zrobi się jakieś 55KM,,, albo raczej to co przez lata utracił silnik odzyskasz i będzies zmiec te 50KM jak być powinno,,, jeździć będzie tak samo, ale będziesz mieć satysfakcję i troszkę więcej,,,
luki - 26 Wrz 2010, 08:43

Najpierw wymiana filtry, oleje, regulacja zaworów.
Ostatnio był temat o zmianie "patelni" na kopułkę z vw i puszkę z diesel-a i od tego małe podniesienie wtrysku względem kolektora.
Mozna tez wydech zastąpić (od katalizatora) na taki z xr2i, ma większą średnicę a pasuje bez żadnych przeróbek

Bez - 26 Wrz 2010, 09:51

a co co chodzi z tym podniesieniem wtrysku co do daje ?? i na jakiej zasadzie ??
Rebel - 26 Wrz 2010, 10:36

daneel88 napisał/a:
(po dziadku, który kupił go w 91 roku z przebiegiem 40 tys

Po dziadku - krewnym czy po dziadku - starszym panie? :fox: Przez 1 rok auto przejechało więcej niż przez 19 lat? może na początku przebiegu jest niewidzialna jedyneczka? :fox:

daneel88 napisał/a:
ale wymieniam niedługo świece i termostat

wymień od razu kable zapłonowe bo pewnie jeszcze fabryczne...

daneel88 napisał/a:
Trochę dużo mi pali i zamula

odczytaj błędy ze sterownika http://www.fiesta.abla.piwko.pl/por_tester/ ja obstawiam sonde.
Te troche dużo to ile jest? 10, 9, 8?

daneel88 - 26 Wrz 2010, 13:19

Dostałem go od mojego dziadka, który bardzo mało nim jeździł. Wydaje mi się, że nie powinno być magicznej, ukrytej jedynki. Znajomy mechanik mówił, że jak na taki rocznik to silnik chodzi idealnie. No, a dziadek bardzo mało nim jeździł (od 10 lat, jedynie raz w miesiącu na zakupy do sklepu)

Teraz spala mi z 10 litrów, ale wydaje mi się, że to wina termostatu.

W październiku, wymienię świece i termostat, zobaczę jak będzie chodził. Kable podobno są dobre.

luki86 napisał/a:
Ostatnio był temat o zmianie "patelni" na kopułkę z vw i puszkę z diesel-a i od tego małe podniesienie wtrysku względem kolektora.

Jak podnieść wtrysk względem kolektora? No i wymienić "patelnie" na kopułkę i puszkę z diesla?

Mój wujek ma szrot także, jeśli możecie to napiszcie z jakich samochodów mogę coś wyciągnąć do niego, jeśli chodzi o silnik.
I z ciekawości - słyszałem, że można zmienić delikatnie wygląd zewnętrzny (zderzaki, itp) zakładając z innych samochodów, wiecie z jakich? - czysta ciekawość, na razie nie mam zamiaru ingerować w jego oryginalny wygląd.
:)

Ogólnie silnik autka jest w dobrym stanie - troszkę gorzej z budą - z prawej strony na dole progów jest przeżarta dziura długości ok 15-20 cm i szerokości 2 cm. Znacie jakieś tanie sposoby na "załatanie" tego?

Pozdrawiam,
Daniel

kazio-n - 26 Wrz 2010, 13:23

daneel88 napisał/a:
Ogólnie silnik autka jest w dobrym stanie - troszkę gorzej z budą - z prawej strony na dole progów jest przeżarta dziura długości ok 15-20 cm i szerokości 2 cm. Znacie jakieś tanie sposoby na "załatanie" tego?

Najlepiej wspawać kawałek blachy.

drzeniow - 26 Wrz 2010, 13:25

daneel88 napisał/a:
Znacie jakieś tanie sposoby na "załatanie" tego?

bardzo tanim sposobem jest pianka montazowa ;]

daneel88 napisał/a:
eraz spala mi z 10 litrów, ale wydaje mi się, że to wina termostatu.

raczej to nie wina termostatu chodz mozliwe, sprawdz tez lambdę skoro wujek ma szrot to ci jakąś pożyczy :P

kazio-n - 26 Wrz 2010, 13:33

drzeniow napisał/a:
bardzo tanim sposobem jest pianka montazowa ;]

Po pół roku próg będzie się trzymał tylko na lakierze :) Wymyśliłem, że najtaniej będzie zakleić taśmą i na to psiknąć lakierem :)

JoeMix - 26 Wrz 2010, 13:36

drzeniow, kazio-n, obaj masie super pomysły,,,
Rebel - 26 Wrz 2010, 13:42

daneel88 napisał/a:
Teraz spala mi z 10 litrów, ale wydaje mi się, że to wina termostatu.


Na 100% to nie wina termostatu. Mój nie domykał się do końca, po wymianie spalanie spadło minimalnie. Wciąż obstawiam sondę. Zbierz błędy z kompa. Link dałem ci w moim poprzednim poście.

daneel88 napisał/a:
z prawej strony na dole progów jest przeżarta dziura długości ok 15-20 cm i szerokości 2 cm. Znacie jakieś tanie sposoby na "załatanie" tego?


Zerwać luźną rdzę, oczyścić najlepiej wiertarką z końcówką do rdzy, zabezpieczyć czymś antykorozyjnym żeby trochę spowolnić wyżeranie metalu no i ja proponuję matę z włókna szklanego i na to żywica czyli coś takiego http://allegro.pl/super-z...1244040945.html albo http://allegro.pl/boll-ze...1241565898.html do wyboru... Zabezpieczy to jako tako przed wpadaniem wody, piachu itp
Wiadomo, że coś takiego to amatorka najlepiej blacharz, ale jeżeli ma być tanio...

kazio-n - 26 Wrz 2010, 13:49

Sonda lambda... faktycznie może jej wina. Zwiększone spalanie także wystąpi przy padniętym czujniku temperatury w kolektorze dolotowym - zresztą "test" pikaczką powinien go wykryć jeśli by był niesprawny.
daneel88 - 26 Wrz 2010, 13:50

Dzięki :)

Zbadam błędy jak będę miał tylko przypływ gotówki, a zestaw naprawczy już mam zakupiony :)

Pozdrawiam!

Rebel - 26 Wrz 2010, 14:01

daneel88 napisał/a:
Zbadam błędy jak będę miał tylko przypływ gotówki


O czym ty gadasz :rotfl: Chcesz taniej? Proszę bardzo! Dioda 12V - 1zł, rezystorek - 20gr max, 2m kabelka (o ile nie masz) 2zł max. Koszt całkowity 3zł = browar

JoeMix - 26 Wrz 2010, 18:58

po co rezystor na diodę 12V to nie wiem, i już nie raz było ze od LEDa 100 razy lepciejszy jest buzzerek,,,
Rebel - 26 Wrz 2010, 20:41

JoeMix napisał/a:
po co rezystor na diodę 12V to nie wiem, i już nie raz było ze od LEDa 100 razy lepciejszy jest buzzerek,,,


Właściwie to nie wiem. Od zawsze ładowałem rezystorki, dodatkowo w wielu przepisach na rzeczy, które niedawno montowałem też były one wymienione. Większości ludzie łatwiej się pracuje z sygnałem dźwiękowym, jednak kolega tutaj narzeka na brak funduszy :-P

Maki - 26 Wrz 2010, 21:20

Cytat:

po co rezystor na diodę 12V to nie wiem, i już nie raz było ze od LEDa 100 razy lepciejszy jest buzzerek,,,


Mimo że dioda jest na 12V to musi być rezystor. Dioda to półprzewodnik. Rezystor ogranicza prąd diody i bez niego dioda się spali.

JoeMix - 26 Wrz 2010, 23:01

Maki napisał/a:
Mimo że dioda jest na 12V to musi być rezystor
:yyy: :9: Zawsze myślałem że dioda 12V to zwykły LED z wbudowanym rezystorem wyliczonym na 12V :yes: nigdy do 12 rezystorów nie kładłem i nic złego się nie działo,,,
Maki - 27 Wrz 2010, 18:21

Ja mówię o diodzie niesamochodowej, czyli taką którą można kupić w sklepie elektrycznym.
Parzych - 27 Wrz 2010, 23:14

Maki napisał/a:
mówię o diodzie niesamochodowej, czyli taką którą można kupić w sklepie elektrycznym.
Ale nie tylko samochodowe diody są na 12V i w elektrycznym też można takie kupić...
Rebel - 28 Wrz 2010, 10:16

Tak jak już wcześniej pisałem we wszystkich instrukcjach wykonania bajerków z LED'ami czytałem o rezystorkach. Dzisiaj listonosz przyniósł mi 3-ci STOP. Ma on 40 diodek a jak się dobrze człowiek przypatrzy to zauważy do każdej diodki 1 rezystorek.
JoeMix - 28 Wrz 2010, 10:30

Jak masz zwykłego LEDa to potrzebuje on rezystora ograniczającego, chyba że go podłączasz do jakichś 2,5V max to wtedy może być bez, do każdego innego napięcia (wyższego) potrzebny odpowiednio obliczony rezystor który ograniczy prąd i na którym odłoży się część napięcia,,, z tym się niekt nie kłóci bo to jest jaknajbardziej prawidłowe,,, Samochodowe LEDy rezystora nie wymagają bo są przystosowane na napięcie 12V (spokojnie do 15 wytrzymują) i odpowiednio wyliczony rezystor jest wbudowany w diodę, tak samo jak w diodach migających wewnątrz jest układ który samoczynnie mruga diodą,,, nie dziwi mnie że w świetle STOPu diody mają tranzystorek bo hurtowo zwykły led+rezystor wychodzi dużo taniej niz LED 12V,,,
Rebel - 28 Wrz 2010, 13:26

W takim razie wszystko chyba juz jasne. Zrobił się mały offtopik, niech autor tematu wraca i próbuje wyciągnąć z 1.1 ze 100 kucy <8>
Bonus - 28 Wrz 2010, 16:14

najpierw mozesz polakierować wygładzić wnetrze obudowy filtra powietrza to cos troszeczke daje o dziwo ale niestety że jest ciepło to lakierownia szlag trafia (trzba by to wykonac czymś odpornym na ciepło),
mozna też wydłuzyc dolot np wsadzjac podkąłdke 2mm to zmieni charakterystyke przesunei moment obrotowy ku niższym obrotom i szybko sie okaże ze sinik zaczyna cuda robic (jak samoczynne przyspieszanie bo sie centralak zacznie mylić w dziwnej sytuacji) a w czasie jazdy nagle przekonasz sie ze prżłorznei skrzyni nei pasują,
mzoesz tez wsadzić swiece wieloelektrodowe (skoro masz nieduzy przebieg ale czy masz pewnosć ze to nie sfałsozany przbieg po dziadku?)
wywalić kata mozna ale nei stumiennice tylko rurke można wsadzić
pozatym wyreguluj zbierzność,
zmień opon na wąskie 155 jak masz szersze,
nalej oleju odpowiednio zadkiego do silnika i skrzyni (to tez doda)
do jeszcze sprawdz dizłanie przepustnicy ciepłego powietrza w rurze obudowy filtra powietrza,
mzona by tez zrobić zamiast standardowego to filtr powietrza olejowy, pozatym zimy dolot, oraz odizolować obudowe filtra od ciepła silnika (ale jak to nie wiem moze blachą)

wiec jak masz kawałek 2mm albo 3mm materiału metalowego idealnie płaskiego, wiertarke i umijetnosci slusarskie to możesz kupić 3 uszczelki pod dolot i odrysować na tym metalu kształt i robić podkładke po dolot i zobaczysz czy cos wyjdzie z przedłuzenia dolotu, czy uzysk bedzie na przsunieciu "górki" momentu, przy przedłużeniu dolotu o 5mm wychodzą zauwarzlne zminay moment nizej i brak mocy wyżej ale objawy jak w opisie wyżej samoczynne przyspieszanie ale to mogło mieć inną przyczyne (nieszczelnosć wykonania w moim przypadku)

Rebel - 28 Wrz 2010, 16:55

Bonus napisał/a:
do jeszcze sprawdz dizłanie przepustnicy ciepłego powietrza w rurze obudowy filtra powietrza,

Bonus napisał/a:
pozatym zimy dolot


Mógłbyś mi wytłumaczyć?

Bonus - 28 Wrz 2010, 21:11

rwiezel napisał/a:
Bonus napisał/a:
do jeszcze sprawdz dizłanie przepustnicy ciepłego powietrza w rurze obudowy filtra powietrza,

Bonus napisał/a:
pozatym zimy dolot


Mógłbyś mi wytłumaczyć?


chodzi o tą przepustnice / termostat w rurce dochodzącej do obudowy filtra powietrza, reguluje jak jest zimno na dworze zeby na poczatku po odpaleni silnik chodził i ciągnoł powietrze z nad kolektora wydechowaego (bo tam bezie ciepłe), a potem gdy juz sie nagrzeje powietrze i rozgrzje sie troche silnik to żeby termostat zamknoł i ciagnol zimne powietrze,
jeżlei przepustnica ta sie zatnie bo padnie termostat to auto moze gorzej jeździć bo bedzie ciagnąć zamiast zimnego powietrza to cieplejsze z nad kolektora wydechowego w którym jest mniej tlenu bo to ciepłe powietrze

z zimnym dolotem to chodzi o to zeby doprowadzić pod rurkę wchodzącą do obudowy filtra powietrza (gdzie silnik zasysa powietrze), jakoms dysze zeby dopływało tam zimne powietrze, w czasie jazdy, można też oddzielić ten wlot od komory silnika i zaizolowac by powietrze któro ciągnie silnik było chłodniejsze, ale efektów z tego specialnych nie spodziewał bym sie

JoeMix - 28 Wrz 2010, 21:25

Nie wiem ile jeszcze będą takie mity chodzić,,, zimne powietrze w gaźniku czy CFI który chodzi jak gaźnik nie jest tak super bardzo pożądane bo paliwo zanim dojdzie do cylindra to musi odparować, w zimnym powietrzu rozpylona benzyna kiepsko odparowuje w dodatku kolektor jest podgrzewany płynem z silnika i ma jakieś 80 stopni, i to że że zostało zassane zimne powietrze niewiele daje bo i tak się ono ogrzewa,,, jak ktoś chce to niech po rundce gdzie rozgrzany jest motor zdejmie puszkę filtra i zobaczy jaką temperaturę ma ten plastik a jaką ma wkład w środku,,, o tak wtedy chłodne powietrze z zewnątrz naprawdę dużo daje,,, a teraz kiedy zimno i paręnaście sekund po uruchomieni leci ciepłe z nad kolektora to naprawdę się przydaje,,, takie bajerki to dają coś w nowych autach gdzie wtrysk jest bliżej cylindra i często plastikowy nie ogrzewany na maxa kolektor dolotowy,,,

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group