|
Forum FiestaKlubPolska -
|
 |
Mechanika - [MK4] Szalejące obroty
pajewski - 23 Wrz 2010, 22:12 Temat postu: [MK4] Szalejące obroty Niedawno kupiłem piękną fiestę, ale ma ona pewien feler. Po nagrzaniu silnika obroty osiągają poziom 4500-5000!. Wymieniłem silniczek krokowy i nic (nawet wzrosły do 5000-5500). Ten "nowy" to używany, ale oryginalny. Prąd raczej do silniczka dochodzi, bo po odłączeniu wtyczki silnik auta gaśnie. Czyżby aż taki niefart, że kupiłem również uszkodzony silniczek krokowy? A może to wina czegoś innego? Bardzo proszę o radę.
drjanusz - 23 Wrz 2010, 22:25
pajewski, A skąd w tej fieście znalazłeś 70 kobył
Ja od roku tysz walcze z obrotami i zero rezultatów-silniczek krokowy,CPP,przepływka,cały wtrysk podmienione i
A moje elementy w innej fiestynce śmigają aż miło bez jednego zająknięcia
pajewski - 24 Wrz 2010, 11:18
Oczywiście 70 KM to wynik bardzo optymistycznego przeliczenia kW na KM. Coś mi się pokręciło z przelicznikiem mili. Powinno być 60. Szkoda bo 70 ładniej wygląda.
bidżej - 24 Wrz 2010, 11:26
sprawdź wszystkie wężyki dolotu, jak któryś jest pęknięty/spadnięty to silnik ciągnie lewe powietrze i świruje.
pajewski - 24 Wrz 2010, 23:47
Silniczek krokowy jest raczej dobry, bo dziś założyłem dwa inne i nic się nie poprawiło.Jutro poszukam nieszczelności.
[ Dodano: Pon Wrz 27, 2010 19:36 ]
Trzy godziny czytania forum, trzy minuty pracy przy aucie i zrobione. Okazało się, że nałożyły się co najmniej dwie sprawy. Zabrudzony silniczek krokowy i uszkodzony czujnik VSS. Po umyciu silniczka nastąpiła o tyle poprawa,że wysokie obroty (4-5 tyś) pojawiały się tylko podczas jazdy, kiedy zdjąłem nogę z gazu. Nie było tego kiedy auto stało i gazowałem do ok. 4 tyś. Natomiast po odłączeniu VSS wszystko jest ok. Oczywiście wszystko z obrotami.Ciekawe czy brak czujnika VSS będzie naprawe nieodczuwalny. Dzięki za pomoc.
|
|