Forum FiestaKlubPolska -

Mechanika - [MK3] Układ chłodniczy

mafiagustawa - 11 Wrz 2010, 16:19
Temat postu: [MK3] Układ chłodniczy
Witam,
popełniłem ostatnio grzech ciężki i zaspałem jeśli chodzi o dolewanie płynu chłodniczego. W czasie jazdy zauważyłem że wskaźnik temperatury jest na czerwonym polu (wcześniej zawsze był znacznie niżej) . Zareagowałem poprzez dolewanie wody w następujący sposób:

1. Wlewam aż do wskaźnika MAX.
2. Przykrywam (bez wkręcania) zbiornik wyrównawczy.
3. Odpalam silnik i nagrzewam do momentu w którym włącza się wiatraczek chłodzący chłodnicę.
4. Zostawiam silnik do ostygnięcia i wracam do 1 jeśli zbiornik wyrównawczy jest pusty.

Te 4 czynności powtórzyłem kilkakrotnie, ale podczas jazdy temperatura cały czas skacze. W związku z tym popytałem znajomych czy może nie wiedzą o co chodzi - spotkałem się z dwoma diagnozami:

Opcja 1: Zepsuła się jakaśtam uszczelka (jeśli dobrze zrozumiałem to między chłodnicą, a silnikiem) . Naprawa będzie b. droga, bo żeby ją wymienić trzeba rozkręcić prawie cały silnik.
Opcja 2: Opcja 1 jest możliwa, ale mało prawdopodobna - świadczy o tym fakt że auto odpala bez problemu, nie buntuje się też na niskich obrotach. Jeśli ta uszczelka rzeczywiście byłaby niesprawna, to woda przedostałaby się do mieszanki paliwowej lub oleju - efektem byłyby ww. objawy. Auto jest prawdopodobnie w porządku, po prostu nie napełniłem jeszcze układu chłodniczego. Mam zatem powtarzać wymienione 4 punkty, aż chłodnica nie będzie pełna.

Do której opcji byście się przychylali? A może jeszcze jakieś inne pomysły? Jaka jest pojemność całego układu chłodniczego? No i - jak sprawdzić poziom płynu w chłodnicy? Domyślam się że przez odkręcenie jakiegoś korka - tylko gdzie on jest?

By odpowiedzieć na powyższe pytania na pewno będziecie musieli wiedzieć, jaki jest typ mojej fiesty... problem polega na tym że nie jestem pewien - wiem tylko, że rocznik '94 i silnik 1,3i. Jeśli potrzeba jakichś innych informacji, to powiedzcie mi jak je zdobyć :P

pzdr i dzięki za odpowiedzi,
K

drzeniow - 11 Wrz 2010, 16:25

mafiagustawa napisał/a:
Opcja 1: Zepsuła się jakaśtam uszczelka (jeśli dobrze zrozumiałem to między chłodnicą, a silnikiem) . Naprawa będzie b. droga, bo żeby ją wymienić trzeba rozkręcić prawie cały silnik.

mieli na myśli chyba uszczelkę pod głowicą. Jesli byla by uszkodzona to woda dostawała by się do oleju i pod kurkiem wlewu oleju byłby biały majonez, albo z woda dostawała by sie do komory spalania i samochod z tłumika wydawałby smugę pary(kopci na biało)

wydaje mi sie ze to wina termostatu wyciagnij go wogole i sprawdz czy nadal bedzie temp skakać tak wysoko jesli okaże sie ze temp sie za mocno nie podnosi to kup nowy załóż i ciesz sie sprawnym silnikiem.

luk-90 - 11 Wrz 2010, 16:27

Dolanie zimnej cieczy do gorącego silnika może skutkować pęknięciem głowicy, kumpel tak miał

powinieneś dolać wody do max według zbiorniczka i obserowwać co się dzieje, jezeli płynu ubywa to w jakim tempie( zjeżdża do min w ciągu np minuty, godziny, 24h) Czy tylko podczas jazdy gubi płyn. Obejrzyj czy nie ma nigdzie wycieków pod autem, sprawdź połączenia węży chłodniczych( dokręć cybanty)

mafiagustawa - 11 Wrz 2010, 16:36

Dzięki za odpowiedzi.

@drzeniow - tak, zdaję się że chodziło właśnie o tą uszczelkę. Majonezu nie ma, nie kopci na biało. Z termostatem spróbuję jak tylko spytam sąsiada gdzie to cudo jest i jak je wymienić :D

@luk - za pierwszym razem rzeczywiście dolałem cieczy na gorącym silniku... może nie świeżo po jeździe, ale stał tylko godzinę. Wycieków pod autem nie ma. Gubi płyn nie tylko podczas jazdy - jak tylko sprawdzę w jakim tempie, to napiszę. Co do węży - na pewno ma to sens? Jakby były nieszczelne to chyba dało by się zaobserwować wycieki/parę.

Rebel - 11 Wrz 2010, 16:43

mafiagustawa, co do termostatu:
http://www.fiestaklubpols...5a0fe98337f4426

drzeniow - 11 Wrz 2010, 16:45

mafiagustawa napisał/a:
Wycieków pod autem nie ma.

W momencie gdy termostat jest zamkniety masz wlaczony tylko maly, czyli bardzo bardzo po woli moze Ci woda się rozlewać po calym obiegu i dlatego ubywa go ze zbiorniczka.
Termostat jest po lewej stronnie silnika. Na gorze jest przykrecony czujnik od wiatraka chlodnicy a troche nizej czujnik na licznik. Obudowa jest przkręcona na dwie sruby rozmiar klucza 10. Musisz uważać bo są bardzo mocno przykręcone, nie dopuść aby się klucz slizgał bo będzia kaplica. Po odkręceniu sama wymiana to 20s roboty.
Jezeli w silniku masz powietrze zamiast wody to go lepiej nie odplaj bo w takim wypadku uszkodzenie uszczelki to tylko kwestia kilku minut.

mafiagustawa - 11 Wrz 2010, 17:15

luk-90, woda uciekła ze zbiorniczka w niecałą godzinę.
Rebel - 11 Wrz 2010, 17:55

drzeniow napisał/a:
Po odkręceniu sama wymiana to 20s roboty.


Nie koniecznie. W moim przypadku termostat tak mocno siedział, że męczyłem się nad nim z 20min żeby go wyciągnąć.

mafiagustawa
Jeżeli woda uciekła to gdzie? Nie ma żadnych śladów? Może po prostu wypełniła luki w układzie?

mafiagustawa - 11 Wrz 2010, 18:26

Cytat:
mafiagustawa Jeżeli woda uciekła to gdzie? Nie ma żadnych śladów? Może po prostu wypełniła luki w układzie?

No właśnie. Taka jest hipoteza nr 2 z mojego pierwszego posta. Dlatego cały czas próbuję uzupełniać płyn, nie wiem tylko po jakiej ilości uzupełnień mogę się poddać - czyli jaka jest pojemność układu.

Okazało się, że miernik temperatury przy termostacie się oderwał. Musiało się to stać tuż po zagotowaniu silnika - przed moim 2-miesięcznym wyjazdem z którego wczoraj wróciłem. W każdym razie planuję wymienić miernik, no i przy okazji termostat. Ile wg Was (robocizna+części) mogłaby kosztować ta wymiana? Tak żebym wiedział czy nie bardziej opłaca mi się to samemu zrobić :)

drzeniow - 11 Wrz 2010, 18:31

mozna to zrobić jak najbardziej samemu,
Ja kupiłem ten mały czujnik za 10zł
Termostat do 30zł
to skoro czujnik sie oderwał płyn uciekał a Ty mówiłeś ze nie widać aby coś cieklo..
Nic juz z tego co piszesz nie rozumiem...
Robocizna w warsztacie zawsze zależy od indywidualnego cennika mogą skasować 100zl albo 20zl.

mechcom - 11 Wrz 2010, 18:32

mafiagustawa napisał/a:
czyli jaka jest pojemność układu.

w ksiazce pisze 7.2 l jak sie nie myle ;/

drzeniow - 11 Wrz 2010, 18:33

mechcom napisał/a:
w ksiazce pisze 7.2 l jak sie nie myle

za duzo chyba :)
Mi sie wydaje cos ok 6 litrów :)

mechcom - 11 Wrz 2010, 18:46

drzeniow napisał/a:
mechcom napisał/a:
w ksiazce pisze 7.2 l jak sie nie myle

za duzo chyba :)
Mi sie wydaje cos ok 6 litrów :)


mój bład pisze 5.2 l :)

mafiagustawa - 11 Wrz 2010, 18:57

drzeniow, pisząc "ucieka" miałem na myśli to, że znika ze zbiorniczka wyrównawczego... nie chodziło mi o to, że wycieka poza układ. ;)

Dzięki wszystkim za pomoc, zobaczymy co się stanie po wymianie termostatu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group